W tym wszystkim jest coś znacznie gorszego:kłamstwo doktrynalne. Nauki WTS oddzielają każdego nowego zrekrutowanego do swoich szeregów od Chrystusa. Przez blisko 20 lat usługiwałem jako starszy zboru. Natomiast w ostatnich kilku latach poddałem krytyce najbardziej fundamentalne doktryny Strażnicy.
Studiowałem bez okularów liderów w Brooklynie cały Tanich (w języku hebrajskim) i NT (w grece). Szybko się okazało, że Przekład Nowego Świata jest najbardziej zmanipulowany doktrynalnie, a "szara okładka" została 'wzbogacona' o kolejne świadome wypaczenia tekstu. Gdy sobie uświadomiłem, że jako mówca kongresowy wprowadzam w błąd tysiące ludzi, zrezygnowałem z tzw. "usługiwania" jako starszy zboru. Zrozumiałem też poprzez rozmowy z członkami tej sekty (jeszcze jako aktywny starszy) dlaczego ten ludzki twór zwany przez samozwańców z Brooklynu "bożą organizacją" ma najwyższy procent w stosunku do innych wyznań najwyższy odsetek cierpiących na depresję. Każdy, kto wstępuje (lub ma zamiar) wstąpić do tej wielonarodowej sekty będzie musiał prędzej czy później liczyć się z konsekwencjami natury duchowej i emocjonalnej. W organizacji jest wiele osób, które się ze mną kontaktują prosząc o pomoc. Oni wszyscy są więźniami sumienia, ponieważ odkryli kłamstwa doktrynalne, a boją się zarazem utraty rodziny i przyjaciół. Żyją w wielkim rozdwojeniu i strachu. Wielu też w wyniku poczynań liderów z CK utraciło nawet wiarę i dzisiaj są ateistami. Nie mniej staram się wciąż nieść pomoc tym osobom, które stały się ofiarami tej sekty. W liście Pawła do Efezjan 5,12-14 czytamy: "12 O tym bowiem, co się u nich dzieje po kryjomu, wstyd nawet mówić.13 Natomiast wszystkie te rzeczy, gdy są piętnowane, stają się jawne dzięki światłu, bo wszystko, co staje się jawne, jest światłem.14 Dlatego się mówi: Zbudź się, o śpiący, i powstań z martwych, a zajaśnieje ci Chrystus" [Bp]. Myślę, że te słowa z Pisma Świętego trafnie oddają wszystko to, co obecnie wychodzi na światło dzienne w związku z tym odstępczym od Chrystusa ruchem podającym się za religijny. Pozdrawiam w Panu.