Mało kto wie, że właśnie na tę okoliczność Sędzia w roku 1920 zafundował sobie podróż do Palestyny i do Egiptu, oglądać Wielką Piramidę.
A w Jerozolimie obiecywać Żydom łaski i powrót ich do stolicy, w której zasiądzie Abraham:
Oto relacja z roku 1920 z Palestyny i Egiptu:
„PUBLICZNE ZEBRANIE W JERUZALEM
O sale na zebrania publiczne, jest w Jeruzalem bardzo trudno. Udało nam się wynająć najlepszą salę jaką można tam znaleźć, znaną jako Feingold’s Hall, a położoną przy drodze do Joffy, poza murami starego miasta. Zgromadzenie publiczne zapowiedziane zostało na niedzielę po południu 17-go października i odbyło się o godzinie trzeciej w oznaczonym dniu. Jako temat zapowiedziany był »Miliony ludzi z obecnie żyjących nie umrą«. Zebranie i temat ogłoszone zostały po hebrajsku, po arabsku i po angielsku w wychodzących w mieście pismach, oraz przez rozrzutki. Sala została dobrze wypełniona i zainteresowanie było poważne od samego początku. Przynajmniej połowa publiczności rozumiała po angielsku, a wszyscy rozumieli po arabsku, więc też mowa tłumaczona była na język arabski. Tłumacz twierdził, że był chrześcianinem, jednakowoż widocznie nie był należycie uświadomiony co do nauk Pana i proroków.
Przy opowiadaniu o końcu świata specyalny nacisk kładziony był na powrót Żydów do Palestyny i na odbudowę kraju. Tłumacz sam został tern obrażony i opuścił platformę, co spowodowało pewne zamieszanie, skutkim [tekst z brakiem] [po pewnym] czasie powrócili znowu a z nimi jeszcze więcej i wykład odbywał się nadal. Zainteresowanie było niezwykłe i pod koniec około 70 osób podało swoje nazwiska, a czekało, by zadawać pytania. (...) Żywimy wielkie nadzieje, że wiele dobrego będzie zdziałane w Jeruzalem i okolicy w niedalekiej przyszłości. Kilka Żyd ów było obecnych na zebraniu i ci okazali wielkie zainteresowanie. Pomiędzy nimi był Dr. Levy, zarządca banku Anglo-Palestyńskiej Kompanii, który prosił, abyśmy mu pozostawili wszystką literaturę, jaką mieliśmy do zbycia. Nazajutrz daliśmy mu kopię wykładu, na co on odpowiedział, że pragnie ją natychmiast dać do druku; pozwolenie, rzecz jasna, było mu dane” (Strażnica 15.02 1921 s. 58 [ang. 01.02 1921 s. 42]).
„Stąd też większość ludzi dzisiaj ma przekonanie że wszystkie piramidy egipskie są grobowcami umarłych, a zatem Szatan osiągnął swój cel przez zbudowanie fałszywej piramidy, odwrócił bowiem uwagę ludzkości od prawdziwego znaczenia Wielkiej Piramidy, która wzniesiona była pod nadzorem Pana” (Strażnica 01.01 1921 s. 13 [ang. 15.12 1920 s. 378]).
„Wiedzieli oni, że byliśmy Chrześcijanami i że przybyliśmy oglądać Wielką Piramidę, wytłumaczyliśmy im też, w możliwie najprostszych słowach, nieco o znaczeniu tej budowli i że królestwo Pana, któremu ta piramida niema daje świadectwo, jest już przed nami. Słuchali tego z wielką ciekawością” (jw. s. 14).