(mtg): znalezione
Wyjaśnieniem sensu lapidarnego sformułowania Rdz 1,26 zajmowali się liczni myśliciele chrześcijańscy, opierający swe rozważania antropologiczne na tekście natchnionym. Rdz 1,26–27 łączono z 2,73, jednak liczba mnoga w Rdz 1,26 („Uczyńmy człowieka”) stanowiła inspirację do spekulacji natury teologicznej.
Niemal każdy szczegół natchnionego tekstu wprowadzał w aspekty tajemnicy.
W opinii żydowskich egzegetów człowiek został uformowany przez aniołów, bowiem słowa Rdz 1,26 były skierowane do zastępów anielskich, które współpracowały w stworzeniu człowieka.
Bóg pierwszego dnia stworzył „wszystkie duchy, które mu usługują… i wszystkich aniołów Jego stworzeń, które są na niebie i na ziemi”.
Według takiej wersji porządku stworzenia, Bóg naradzał się z aniołami podczas aktu kreacji. To do nich miałyby się odnosić słowa Stwórcy: „Uczyńmy człowieka” (Rdz 1,26).
W wierzeniach Samarytan aniołów wzmianka, że Bóg powiedział ≪Uczyńmy≫, która wskazuje na to, że wziął [On] do pomocy innych współtwórców”. To właśnie im (aniołom i Mocom) Bóg powierza utworzenie tego elementu w duszy rozumniej, który może skłonić ku złemu, czyli wolność wyboru (autoexousion).
Judaizm jednak nie radził sobie z literą tekstu Rdz 1,26. Świadczą o tym „korekty” greckiego tłumaczenia Biblii i wprowadzanie w miejsce liczby mnogiej („Uczyńmy”) liczby pojedynczej („Niech uczynię”).
Dla Pseudo-Barnaby słowa „Uczyńmy człowieka” Bóg kieruje do swojego Syna, współpracownika w dziele stworzenia i rządcy świata.
Ma się tu do czynienia z precyzyjną egzegezą o charakterze antyjudaistycznym. Interpretacja chrześcijańska wykluczała jednoznacznie obecność aniołów w dziele stworzenia.
Dla anonimowego autora ważny jest aspekt soteriologiczny i kenotyczny:
Chrystus podejmuje cierpienie dla człowieka, mimo swej boskiej godności. „Pan poświęcił cierpienie dla naszego życia, chociaż On jest Panem całego świata i do którego Bóg powiedział przed założeniem świata ≪Uczyńmy człowieka na nasz obraz i podobieństwo≫ (Rdz 1,26). Jak zatem mógł znosić cierpienia z ręki człowieka? Uczcie się tego”. Autor wskazuje więc na fakt, że Syn Boży istniał przed wszelkim stworzeniem i uczestniczył w dziele Ojca, na co wskazuje Rdz 1,26.
Do tej pory nie rozwiązano problemu jednolitej klasyfikacji pism apologetycznych powstałych w pierwszych wiekach chrześcijaństwa.
Lektura antropologiczna i chrystologiczna Rdz 1,26 to w zasadzie wspólny front w polemice z błędnowiercami i w obronie chrześcijaństwa.
Więc można dyskutować w nieskończoność w tym wątku, kto ma rację a racji nie ma nikt - pusta, jałowa dyskusja nic nie wnosząca w poruszanym temacie.