mówiąc pół żartem pół serio, ja, Sebastian, pomimo że 2 lata pracowałem w drukarni (a więc mam pojęcie jakimi czcionkami co należy drukować), nigdy nie krytykowałem Ciała Kierowniczego za błędy drukarskie, a więc (wg szymonabudnego) "nie przesadzam" gdy krytykuję Ciało Kierownicze
a tak poważnie, to chciałbym żeby szymonbudny skomentował 5 Mojżeszową 18:20-22 i bez wykrętów jasno odpowiedział na pytanie, czy ci spośród członków Ciała Kierowniczego, którzy brali udział w formułowaniu proroctw na temat 1975 roku
zasługują na szacunek
czy zasługują na potępienie