(mtg): Zadane pytania wzbudzają dość znaczne zainteresowanie, jednak można troszeczkę puścić wodze fantazji , aby po dumać. Co zrobiłbyś, zajmując tak wysokie stanowisko w (Ww), aby wybrnąć z tej trudnej sytuacji?
a) nie zrobisz nic - czyli wybór strategii: przemilczeć i przeczekać;
b) zaprzeczasz wszystkiemu i piszesz w Strażnicy jeszcze więcej artykułów oskarżających "odstępców";
c) powoli pakujesz walizki i przygotowujesz się na wyjazd do swojego sekretnego domu na Karaibach czy w Nowej Zelandii;
d) czekasz na śmierć i rychłe panowanie w niebie ze 144 tysiącami wybranych;
e) chcesz się jakoś wymigać z tego interesu, ale na razie myślisz jaki znaleźć powód...
f) obmyślasz plan A...
g)... B
h)...C
i) ...D....
Uważam, że owa uprzywilejowana grupa osób, jak wiadomo składająca się z członków w znacznym wieku, doświadczenie jakie również nabyli poprzez zderzenie się z rożnymi sytuacjami życiowymi na dodatek wyszlifowanych na swoich zakazach i nakazach opartych na podstawie czytadła ST i NT.
Owa grupa starych zakłamanych herosów, patrząc szarym okiem jest '' doskonała'', kręci się po okręgu nie mającego końca, na dodatek ma wielu zwolenników, którzy z zachwytem jej wtórują i ten twór podtrzymują osobistym uwielbieniem.
Jak dowiedzieliśmy się z jednego bestselleru pióra znaczącej osoby, która szczegółowo opisała co dzieje się za zamkniętymi drzwiami w tym zespole nieomylnych dziadków.
Reakcja, nie spowodowała znacznego zamieszania i niesmaku w szeregach tego ugrupowania religijnego, jednak wielkim echem odbiła się pośród tych, którzy byli a nie są w tej sekcie.
Faktem jest natomiast, iż ten zarząd 8-miu wspaniałych jest tak mocno powiązany wespół swoich poczynań, że jakiekolwiek uchybienia, fantazje, trąbi wszem i wobec to zakłamanie , które jest na granicy prawa, można tu podać przykład Australijski, który wywołał wielkie poruszenie w mas mediach i szerokiej społeczności, lecz nie wywarł żadnego negatywnego, odrażającego odzewu w apokaliptycznej (Ww).
Spójrzmy przykładowo na wizerunek, pana Morisa-łana, kiedy zaopatrywał się w tak wykwintny trunkowy towar w szklanych opakowaniach.
Nikt nie zaprzeczy przecież, że ów, osoba będąca w tak znaczącym gronie przedstawicielstwa, musi posiadać szalone inwencje, spryt, kamuflaż, jak inni w jego najbliższym otoczeniu dzierżąc prym i sprawując bezwzględną z nim wspólną władze.
Zauważyć można jego wzbudzające politowanie w ubiorze oraz widoczne wyobcowanie a nawet pewien lęk, niczym nie wyróżniająca się postawa wśród innych przebywających w markecie, podczas codziennych zakupów ( stara obcisła nie na miarę jesionka, kaszkiet na głowie, figura przygarbiona, odstający brzuch z dziwnym wyrazem twarzy- taki pospolity menel), który diametralnie jest przeciwieństwem osoby prezentowanej się w ''Brudkastingu''opływając w złotą biżuterię, garnitur, krawat, koszulę najwyższej marki.
Jaki doskonały kamuflaż stosowany jest pośród tych ośmiu-guru.
Dlatego można jednoznacznie zauważyć , że pomiędzy tymi najwyższymi czołowymi figurantami, względem samych siebie jest pewna całkowita gwarantowana zależność, lojalność, która wpływa na bieg działania i wszelkich wspólnych uzgodnień. Posiadają wobec siebie - być może?' mocne kompromitujące argumenty czy haki potocznie mówiąc, którymi nawzajem się oskarżają i szantażują - jest jak jest.
Przypuszczam, nie jeden z tej kliki chciałby być jak wspomniano na rajskich prywatnych włościach, nowoczesnego Beth-Sarim.
Co zrobiłbym, gdybym był w ck(Ww), powiem jasno nic, nic nie uczyniłbym, jeżeli nadal chciałbym w tej grupie zasiadać, oświadczając jak jeden mąż podjęte jednym głosem kłamstwa wobec ich wielbicieli oraz na arenie świata.
Natomiast wyłamując się z tej zakłamanej sitwy obarczyłbym się niewyobrażalną nagonką z ich strony i niepochlebną opinią pośród wierzycieli do najniższego szczebla tego ugrupowania religijnego- taka czarna owca.
Znamy jawny, brutalny atak takiego haniebnego postępowania sekty, wobec jednego byłego członka ck(Ww).
Dlatego wystąpiłem z sekty(Ww) i według jej założeń jestem obrzydliwą, pełną jadu czarną owcą, lecz pośród innych ludzi nie związanych z sektą jestem kim jestem.