Jakbym był członkiem CK to bym wymyślił, że członkami CK mają być pół na pół drugie owce i pomazańcy, wszak napisano:
„„Mam też drugie owce, które nie są z tej owczarni.
Je również muszę przyprowadzić i będą słuchać mojego głosu. I
będzie jedna trzoda i jeden pasterz.” (Jn 10:16)
Zresztą sami pisali też:
*** w18 styczeń s. 14 ***
Z czasem do pomazańców dołączało coraz więcej osób z nadzieją ziemską, wyobrażonych przez laskę „dla Józefa”.
Jehowa obiecał, że połączy te dwie laski i staną się w Jego ręce jedną (Ezech. 37:19).
Z obu grup utworzył „jedną trzodę” (Jana 10:16; Zach. 8:23). Obecnie są one zjednoczone i podlegają jednemu Królowi — wyniesionemu do chwały Jezusowi Chrystusowi,
A tu nadal są dwie laski.
Jedna do bicia, a druga, do podpierania się o nią, zwłaszcza w kwestii zbierania na donate.