Nadchodzi kolejny raz, kiedy mogę bez problemu oddać część siebie innej osobie. Przez bardzo długi czas byłam blokowana przed dokonaniem tego kroku... niektóre rzeczy dzieją się bowiem bez naszego udziału...
Może zabrzmi to bardzo trywialnie, ale bardzo się cieszę, i nadal pragnę dziękować za te kilka litrów krwi podawanych niezmiennie przez te kilka dni... w tamtym trudnym czasie gdy nic innego nie mogło już zadziałać. Pragnę częścią siebie podziękować za życie...