Ale jest obecnie w wiezieniu.Chyba że się mylę.
Chyba tak.
Jako poseł Ruchu Palikota bardzo trafnie punktował też nadużycia kościoła i sprzyjających mu środowisk np. komisji majątkowej, która bardzo hojnie rozdawała kościołowi majątki.
Długo trzymano go w areszcie (ponad 2 lata) zanim znaleziono dowody, które mogły postawić go przed sądem, za podżeganie do zabójstwa byłej żony i przekręty finansowe. Poza tym proces, pomimo prób odtajnienia był tajny. Przypadek?
https://zakowski.blog.polityka.pl/2016/05/08/redaktor-siedzi/"Prokuratura stawia bowiem Kotlińskiemu dwa poważne zarzuty, ale oba oparte są na podejrzanych przesłankach.
Pierwszy to odgrzewana (z 2013 r.) sprawa oskarżeń o podżeganie do zabicia byłej żony. Problem w tym, że oskarża zawodowy oszust, który w programie Superwizjer zadeklarował, że za pieniądze gotów jest zmienić zeznania. Żadnych innych przesłanek, że Kotliński podżegał, nie ma. Dlatego, mimo wagi zarzutu w toczącej się od trzech lat sprawie nigdy wcześniej nie wnioskowano o areszt.
Drugi zarzut to oskarżenia o działanie na szkodę spółki wydającej „Fakty i Mity”. Tym razem oskarżają księgowa i pracownik, którzy według obrony przywłaszczyli sobie firmowe pieniądze, na co są dowody. Tym zarzutem też trudno uzasadnić areszt, bo prokuratura ma wszystkie dokumenty.
Połączenie dwóch poważnych (choć cienkich) zarzutów uzasadniło jednak wniosek aresztowy i sąd go uwzględnił. "