Sekretarz J. A. Bohnet
Prawdopodobnie specjalnym sekretarzem C. T. Russella był też John A. Bohnet (ur. 1858). Być może był nim okazjonalnie już w roku 1897 lub wcześniej. Był jak widać niewiele młodszy od Russella (ur. 1852).
Od roku 1905 był on pielgrzymem Towarzystwa Strażnica (ang. Strażnica 01.06 1901 s. 2829 [reprint; dopisek o pielgrzymach z 1919 r.]).
We wskazanym roku 1905 wydał też książkę pt. Features of the Plan of God.
http://www.strictlygenteel.co.uk/featuresofplan/1905_Features_of_the_Plan_of_God.pdf Pierwszy raz wspomniano o nim w Strażnicy w roku 1893 (ang. Strażnica 01/15.09 1893 s. 1583 [reprint]).
Tak oto wspomina on swoje początki związane ze Strażnicą:
„Jeszcze w roku 1894 postanowiłem sobie stać silnie przy Strażnicy Towarzystwa Biblijnego i Broszur, – chyba że byłby zapierany okup; a szatan wiedział o tem dobrze i nie tracił czasu na próbowanie odprowadzić mię z drogi” (Strażnica 01.07 1931 s. 208 [ang. 01.04 1931 s. 111]).
Nie wiemy kiedy zmarł Bohnet. W każdym razie ostatni raz figuruje on w Strażnicy w roku 1931 (patrz poniżej cytat), a także w angielskim Złotym Wieku z 19 sierpnia 1931 roku (artykuł jego autorstwa pt. The Myrtle s. 759-761).
Na liście pielgrzymów, a właściwie już wtedy zwanych „rejonowymi kierownikami służby” (od 1928 r.), widnieje on ostatni raz w Roczniku z roku 1929.
Był on farmerem i zasłynął dzięki „cudownej pszenicy”, którą za czasów C. T. Russella rozprowadzało Towarzystwo Strażnica:
„Jednakże w 1911 roku czytelnicy Strażnicy J. A. Bohnet z Pittsburgha w Pensylwanii i Samuel J. Fleming z Wabash w stanie Indiana podarowali Towarzystwu Strażnica około 30 buszli cudownej pszenicy, proponując sprzedanie jej po dolarze za funt i obrócenie uzyskanej kwoty na działalność religijną. Towarzystwo przyjęło i sprzedało pszenicę” (Dzieje Świadków Jehowy w czasach nowożytnych. Stany Zjednoczone Ameryki. Na podstawie Rocznika Świadków Jehowy na rok 1975 s. 24).
Na jednej z historycznych stron prowadzonych przez Świadków Jehowy podano, że pisał on za C. T. Russella listy do jego żony Marii, gdy małżeństwo ich było już w rozsypce (od 1897 r.).
Podano też, że „zaprojektował i zbudował pomnik piramidy na działce United Cemeteries” i „dosłownie wyhodował »cudowną pszenicę«”:
Bohnet is an interesting subject – CTR’s private secretary who typed letters for him to Maria, who typed out Joseph Lytle Russell’s last will and testament, who designed and built the pyramid monument on the United Cemeteries plot, and who literally grew “miracle wheat.” An article on his life story is in preparation. Below is the cover of a 1909 cemetery photo book with his portrait.
https://truthhistory.blogspot.com/2018/09/1914-baptism.html Jedna z dawnych publikacji (Souvenir Report of the Bible Student’s Convention Pittsburgh, Pa. January 2-5, 1919 s. 6-7) podaje, że sprawę budowy piramidki (repliki Wielkiej Piramidy) na grób prezesa C. T. Russella nadzorować miał „brat Bohnet”.
Za czasów J. F. Rutherforda został on członkiem zarządu Towarzystwa Strażnica, ale tylko przez jedną kadencję:
„Na dorocznym walnym zgromadzeniu, które się odbyło 5 stycznia 1918 roku, największą liczbę głosów otrzymało następujących siedmiu braci: J. F. Rutherford, C. H. Anderson, W. E. Van Amburgh, A. H. Macmillan, W. E. Spill, J. A. Bohnet i G. H. Fisher” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 68).
Był też mówcą kongresowym (patrz np. Strażnica 01.12 1922 s. 372).
Często też publikowano w Strażnicy jego listy, w których wywyższał on Towarzystwo Strażnica ponad inne wyznania religijne, chwalił artykuły i publikacje prezesa Rutherforda oraz ukazywał swoją lojalność wobec tej organizacji. Oto przykładowy jego tekst:
„Odnośnie wspaniałego raportu o czynności naszego Towarzystwa poza oceanem jak było wykazane w niedawnym numerze Strażnicy, ktokolwiek czytając go, winien zrozumieć, że Strażnica Towarzystwo Biblijne i Traktatów spełnia proroctwo wypowiedziane przez naszego Pana, odnośnie kazania tego poselstwa wszystkim narodom, poczem ma nastać koniec. Jest godnem uwagi, że tylko to Stowarzyszenie bierze udział w spełnieniu tego proroctwa. Żadna inna organizacja ziemska nie opowiada tej radosnej nowiny wszystkim narodom.
Można powiedzieć, że tylko to Stowarzyszenie [ang. Society] spełnia to proroctwo, bo jeżeli nie, to ono wcale nie jest spełniane. I jeżeli to Towarzystwo nie jest kanałem Pańskim na proklamowanie tego ostatniego poselstwa Ewangelji, to w takim razie Pan niema wcale kanału. Albowiem żadna z tych grup albo jednostek, które odeszły od Towarzystwa, nie wykonuje zlecenia Chrystusowego (...) Nie mamy zapisek w historji Kościoła, by było tak wiele dokonywane, jak teraz. Nawet ci zaślepieni winni dopatrzeć się przywilejów służby dla siebie i wejść do niej. Ten fakt ustala rzecz odnośnie tego, czem jest kanał Pański w tych ostatnich dniach wieku Ewangelji i przed zapoczątkowaniem nowej ery” (Strażnica 15.11 1925 s. 352 [ang. 01.11 1925 s. 333]).
Bohnet bardzo mocno angażował się w reklamę publikacji prezesa J. F. Rutherforda, szczególnie co do książek Miliony... (1920), Harfa Boża (1921) i Światło (1930):
„Uważam Harfę Bożą za najwspanialsze dopełnienie Wykładów Pisma Św. Wszystkie tajemne punkty planu Bożego są tam jasno i silnie podane, w sposób wyraźny i całkiem zrozumiały dla czytelnika. (...) Czytałem Harfę Bożą z korzyścią, jako środek do odświeżenia mego umysłu rzeczami znanemi mi od dawna. Jest ona naprawdę wspaniała. Podobnie jak książka p.t. »Miliony«, wchodzi ona od razu do środka sprawy. (...) Najwidoczniej była dana pomoc Boska przy jej przygotowaniu. Ufam, że Harfa Boża będzie szeroko ogłaszana, szeroko rozpowszechni się i szeroko będzie czytana. Nie można jej wprost prześcignąć jako środek oświecenia ludzi o »Boskim Planie Wieków«. Dla klasy restytucji przewyższa ona wszystko, cokolwiek Towarzystwo dotychczas wydało. (...) Jako wydanie, warta jest napewno na wagę dyamentów, jeżeli nie radium. Wasz wierny sługa J. A. Bohnet. – Pielgrzym” (Strażnica 01.10 1922 s. 304 [ang. 01.02 1922 s. 47]).
„Obecnie odbiło się na mnie głębokie przekonanie, że żadne ludzkie stworzenie nie jest autorem »Światła«. Że żaden człowiek nie mógł napisać tej książki – i też żaden jej nie napisał. (...) Bracie! – byłeś jedynie użyty za narzędzie do sporządzenia »Światła«. Jehowa jest autorem tegoż pisma, tak jako jest tam wymienione. (...) Czy pismo to pojaśnia Biblję? Tak jest ono prawdziwem pojaśnieniem” (Strażnica 01.07 1931 s. 208 [ang. 01.02 1931 s. 47]).
Ciekawe, że w roku 1925, gdy prezes Rutherford wprowadził nową interpretację Ap 12, wyprorokował mu on odstępstwo części głosicieli, co rzeczywiście miało miejsce:
„Walter J. Thorn, który usługiwał w charakterze pielgrzyma, wspomina: »Trudno było zaakceptować artykuł ‚Narodziny narodu’, ponieważ poprzednią interpretację, podaną przez drogiego nam brata Russella, uważaliśmy za ostatnie słowo na temat Objawienia«. Nic więc dziwnego, że niektórzy zgorszyli się tym wyjaśnieniem. »Wykładnia ta niewątpliwie może się okazać środkiem doprowadzającym do odsiewu«, zaznaczył inny pielgrzym, J. A. Bohnet, »jednak ci, którzy są naprawdę rzetelni i szczerzy w swej wierze, nie zachwieją się i będą się radować«” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 79).
Inne informacje o omawianej osobie podano w internetowej encyklopedii francuskiej:
http://www.tj-encyclopedie.org/John_Bohnet https://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=fr&u=http://www.tj-encyclopedie.org/John_Bohnet&prev=search