Ludziom włos się nie jeży od tego, że ktoś ma odwagę napisać publicznie swoje zdanie,
ale od tego co niektórzy potrafią robić za plecami, próbując w podły sposób coś dla siebie ugrać.
Szczególnie wtedy, gdy ktoś perfidnie metodami SB, za plecami zastawia sidła, by stworzyć grupową intrygę.
W podły, podstępny sposób wciskając żenującą bajeczkę, która okazuje się całkowicie wierutną bzdurą.
Tak, masz rację, od tego może się włos zjeżyć na głowie.