HOLANDIA-NIDERLANDY, HISTORIA LUBI SIĘ POWTARZAĆ. Zuchwalstwo organizacji Świadków Jehowy, po prostu sięga szczytów Mount Everestu, bym tak określiła.
W Holandii na pytanie mediów w obawie o osoby poddawane ostracyzmowi i przemocy wewnątrz organizacji Biuro Główne odpowiada:
* że ostracyzm stosują same rodziny osób wykluczonych;
* że organizacja dba o dzieci;
* że Ex - świadkowie Jehowy rozpowszechniają takie informacje.
Ciekawie to brzmi, nieprawdaż.
Od razu mi się przypomniało, jak na niedawnych zgromadzeniach letnich jeszcze przed pandemią.
Oficjalnie mówiono w przemówieniach, że to zbyt gorliwi śj wymyślili sobie koniec świata na rok 1975.
I z tym orędziem sobie się wybrali do ludzi, żeby im to obwieszczać od samych siebie.
A przecież doskonale wiemy, jak wygląda sprawa traktowania osób wykluczonych, czy tych które same stamtąd odeszły.
Ich filmiki instruktażowe, jasno pokazują jak należy traktować wykluczonych bliskich.
https://avoidjw.org/news/jehovahs-witnesses-mysteriously-deleted-shunning-videos/?fbclid=IwAR3VAFDYeLZVeAoe2iFoJP2WdBk4vrJvN5A1JXL_ibFggBY4vUjfnCIFIrw A tu proszę jakie kwiatki.
To rodziny same stosują ostracyzm wobec wykluczonych członków rodziny.
My absolutnie nie mamy z tym nic wspólnego.
Bardzo zuchwałe, bardzo, bardzo.
Komu oni chcą to wmówić?
Osobom, które doskonale wiedzą jak to wygląda?
Ludziom, którzy dziesiątki lat tam spędzili, a po wykluczeniu czy odejściu odczuli, czym jest ostracyzm?
Jakże łatwo jest im posuwać się do kłamstw, byle się tylko wybielić.