Dokładnie. Chodziło tam, że Bóg nie jest ani chrześcijański, ani muzułmański, itp. Ale tego to akurat łatwo było się domyślić z kontekstu wypowiedzi, że jest złe tłumaczenie.
Używam dyktowania głosowego Dlatego nie ma znaków interpunkcyjnych i drobne pomyłki
Bóg na pewno nie jest za katolikami za protestantami ewangelikami adwentysta mi dnia siódmego zielonoświątkowcami Świadkami Jehowy ortodoksyjny mi Żydami muzułmanami hindusami buddystami Żadnej z tych sił i koncepcji życia i pojmowania Boga Bóg jeśli taki istnieje w takich formach w jakich my postrzegamy nie popiera dlatego Bóg też na pewno nie jest chrześcijaninem
Bardzo mądry temat i ciekawy
Bóg Kto to jest Czym jest jak go nazwać czy jest to jedna osobowość sprawująca władzę i mająca wielką moc czy grupa osób osobowości czy jakaś energia połączona z inteligencją w innym wymiarze tego nikt nie wie bo to jest poza nami my tego do końca Nigdy nie rozumiemy i bajki biblijne czy koroną badawatgity czy inne są tylko próbą opisania tego co jest bardzo bardzo trudne do objęcia ludzkim sposobem postrzegania świata Czasem warto sobie wyobrazić że jesteśmy jak mrówki pod gumoleum i naprawdę nie mam zielonego pojęcia jak szeroki inny jest świat którego nie widzimy fizycznymi oczami i umysłem nie potrafimy pojąć
A więc jeśli Wiemy już że Bóg czy siła Centralna czy umysł czy cywilizacja zewnętrzna nie popiera ani chrześcijańskich praktyk w 100% ani muzułmańskich praktyk w 100% ani żydowskich praktyk w 100% ani buddyjskich praktyk w 100% i wymieniać może mi jeszcze wiele koncepcji i religii ale są one tylko próbą zawłaszczenia do swojego postrzegania świata swojej koncepcji życia poglądów tej głównej siły którą Nazwijmy że jest to Bóg coś czego nie jesteśmy w stanie pojąć dotknąć objąć
Temat oddzielny to to czy w ogóle jest nam potrzebne ubieranie poglądów Boga bo jakieś księgi do jakiejś go ze zbioru nauk katolickich strażnic owych ortodoksyjna żydowskich muzułmańskich protestanckich prawosławnych i tak dalej
Nie można zapomnieć że to tylko ludzki sposób ustawiania czegoś co daje jakiejś wąskiej grupie władzę Patrz papież Patrz duchowny przywódca żydowski Patrz ciało kierownicze i tak dalej i tak dalej
Na szczęście tak zwane święte księgi są bardzo sprzeczne wewnętrznie i myślący wierzący analizujący te księgi wcześniej czy później dochodzą do wniosku że to co napisane to nie jest słowo Boga Biblia nie jest słowem Boga Koran nie jest słowem Boga Talmud nie jest słowem Boga nie jest to wyrażenie i jego woli to jest jakiś zbiór pism wpisywanych w zagadkowy sposób przez fałszywych ludzi wykorzystywane do dzisiejszych koniunkturalnych religijnych celów do manipulowania poczuciem winy strachem przed Bogiem który tak naprawdę nie chce nas straszyć to jest oczywiście moje osobiste zdanie Bo ja swoich dzieci bym nigdy nie chciał straszyć nie napisałbym czegoś żeby spokojnie spokojnie się bały Bo byłbym w wielkim psychopatą ale jest to jakaś próba oswojenia tego Boga więc napisz mi coś co inni będą uważać że jest wielce mądre bo tych starożytnych języków to nikt nie zna a podobno Bóg do prostych przemawia w Liście do Koryntian
To taka jedna z Biblii niesprzeczności Jezus mówił do prostych ale biegnie tłumaczył już tylko Ci co znają języki których już nikt nie wie jak było bo to są języki martwe naprawdę księga pełna sprzeczności ojciec zabija syna i go krzyżuje znaczy zaplanował to tylko a inni wykonali więc trochę to Rozwinąłem Te myśli ale myślę że oswajanie Boga do jakiejkolwiek religii faktycznie jest błędem