Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: skomplikowało się...  (Przeczytany 3818 razy)

Offline cocacolasong91

  • Nieochrzczony głosiciel
  • Wiadomości: 66
  • Polubień: 175
  • "nikt mniej i nikt więcej, po prostu człowiek"
skomplikowało się...
« dnia: 26 Październik, 2019, 22:46 »
Jakiś czas temu opisałam wam swoją historię...miałam po swojej stronie wtedy mamę, tatę i brata (wykluczony żona SJ)
Ostatnio z moim partnerem gadaliśmy o zachowaniach SJ o tym że zachowują się jak sekta.ze niszczą rodzinny odcinają ich od siebie i psychicznie się znęcaja...Jakiś tydzień temu gadał z moim bratem(mieli dobry kontakt ) I mój facet powiedział mu o tym jakie mamy odczucia co do takich zachowań itd ...po tym dziwnie mój brat przestał odbierać tel od mojego partnera i jakiś do mnie przestał się odzywać. Pomyślałam że może jest czymś zajęty...
Od soboty jest u mamy ..tak wszystko to jej powiedział..
Mama podniosła raban (nie jest super SJ baza nawet lekko słabo)ale jakie wyrzuty "jak my tak możemy mówić, przecież znałas prawdę, bla bla bla ..."I co ważne ona już do mnie nie przyjedzie itd ..Pomyślałam że skoro "kawa na ławę "już postawiona to powiem wszystko co czuje .oczywiście z pełną  klasa i szacunkiem .powiedziałam że ich kocham ale szantażowanie mnie tym czy ktos bedzie mial kontakt ze mna czy nie jest słabe. Bo ja mam prawo czuć to co czuje i mam prawo myśleć to co Chce bo albo się mnie kocha taka albo wcale...

Ech jakoś dziwnie na duszy ..czuje się porzucona i samotna ?oszukana ...coś w tym stylu
Tak się tylko chciałam wygadać...
« Ostatnia zmiana: 26 Październik, 2019, 23:01 wysłana przez cocacolasong91 »
Jeśli ktoś traktuje Cię źle pamiętaj że coś jest nie tak z nim a nie z Tobą. Normalni ludzie nie niszczą innych ludzi.


Offline Efektmotyla

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 546
  • Polubień: 4643
  • Wspaniale że znajomi i rodzina się budzą :)
Odp: skomplikowało się...
« Odpowiedź #1 dnia: 26 Październik, 2019, 23:41 »
Przykra sprawa. Ten schemat sekciarski powiela się milionowy raz. Przeraża bezsilność.

Wytrwaj jakoś...


Offline cocacolasong91

  • Nieochrzczony głosiciel
  • Wiadomości: 66
  • Polubień: 175
  • "nikt mniej i nikt więcej, po prostu człowiek"
Odp: skomplikowało się...
« Odpowiedź #2 dnia: 26 Październik, 2019, 23:44 »
Przykra sprawa. Ten schemat sekciarski powiela się milionowy raz. Przeraża bezsilność.

Wytrwaj jakoś...

Muszę dla siebie i dla swojego 3 letniego synka. Tylko myślę jak mu powiem że mama ma rodzinę ale jakby jej nie miała...wiem że nie teraz ale za jakiś czas zada mi pytanie takiego typu.
Narazie jestem skopana...
Jeśli ktoś traktuje Cię źle pamiętaj że coś jest nie tak z nim a nie z Tobą. Normalni ludzie nie niszczą innych ludzi.


Offline josh82

Odp: skomplikowało się...
« Odpowiedź #3 dnia: 26 Październik, 2019, 23:53 »
Ile razy zapytałaś swoich rodziców o ich rodzinę, o której nigdy nie słyszałaś?  Właśnie tyle razy Twój syn zapyta o rodzinę, która zniknęła z Twojego życia.


Offline cocacolasong91

  • Nieochrzczony głosiciel
  • Wiadomości: 66
  • Polubień: 175
  • "nikt mniej i nikt więcej, po prostu człowiek"
Odp: skomplikowało się...
« Odpowiedź #4 dnia: 26 Październik, 2019, 23:56 »
Ile razy zapytałaś swoich rodziców o ich rodzinę, o której nigdy nie słyszałaś?  Właśnie tyle razy Twój syn zapyta o rodzinę, która zniknęła z Twojego życia.
Pytalam często  lubiłam  ogladac albumy itd lubilam słuchać  historii rodzinnych a Większość znałam albo SJ albo katolicy  .
Myślę że zapyta. Kiedyś napewno A jak to wtedy będzie wyglądać nie wiem .
« Ostatnia zmiana: 27 Październik, 2019, 00:04 wysłana przez cocacolasong91 »
Jeśli ktoś traktuje Cię źle pamiętaj że coś jest nie tak z nim a nie z Tobą. Normalni ludzie nie niszczą innych ludzi.


Offline josh82

Odp: skomplikowało się...
« Odpowiedź #5 dnia: 26 Październik, 2019, 23:59 »
Nikt nie wie. Po prostu powiedz prawdę.


Offline cocacolasong91

  • Nieochrzczony głosiciel
  • Wiadomości: 66
  • Polubień: 175
  • "nikt mniej i nikt więcej, po prostu człowiek"
Odp: skomplikowało się...
« Odpowiedź #6 dnia: 27 Październik, 2019, 00:02 »
Napewno powiem .Tylko myślę jak w sensie jak odpowiednio dobrać słowa by zapewne młodemu człowiekowi krzywdy nie zrobić...

Ale póki co jeszcze mam trochę czasu...może się coś zmieni
Jeśli ktoś traktuje Cię źle pamiętaj że coś jest nie tak z nim a nie z Tobą. Normalni ludzie nie niszczą innych ludzi.


Offline josh82

Odp: skomplikowało się...
« Odpowiedź #7 dnia: 27 Październik, 2019, 00:13 »
Zapyta kiedy będzie gotowy na odpowiedź, a Ty odpowiesz tak, żeby zrozumiał.


Offline Estera

Odp: skomplikowało się...
« Odpowiedź #8 dnia: 27 Październik, 2019, 01:21 »
Ech jakoś dziwnie na duszy ..czuje się porzucona i samotna ?oszukana ...coś w tym stylu
Tak się tylko chciałam wygadać...
   cocacolasong91.
   Szczerze Ci współczuję :'( :'(
   Całkiem niedawno, poznałam smak takiego zachowania, kiedy to najbliżsi zawodzą.
   I powodują, że czujemy się oszukani, porzuceni, bo życie odkryło nowe karty i okazało się, że to nie poker.

   Masz dziecko, masz partnera, który Cię kocha i wspiera, to na start bardzo dużo.
   Jeśli chodzi o wyjście z tej sekty.
   Trzymajcie się dzielnie.
   Pozdrawiam Was z serca.
  :-*
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline Matylda

Odp: skomplikowało się...
« Odpowiedź #9 dnia: 27 Październik, 2019, 08:05 »
Coca-Cola najdroższa, nie łam się. Skopana jesteś, popłacz sobie i idź dalej. Nie dawaj się i stój przy swoim a zobaczysz że za kilkadziesiąt  lat relacje rodzinne i tak osłabną a ty będziesz, mogła z dumą patrzyć w lustrze że nie dałaś sobie spieprzyć życia na stanie za stojakiem i paradowanie po koronie stadionu w sukience trzy czwarte żeby jakichś infantylnych gadek słuchać co brat stolarz z bratem kominiarzem wygłaszają, mając się przy tym za wielkich mówców.
Ja w każdym razie po trzydziestu latach bez sekty daje rade.
Przytulam cię jak najmocniej😘
« Ostatnia zmiana: 27 Październik, 2019, 19:29 wysłana przez Nemo »


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12349
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: skomplikowało się...
« Odpowiedź #10 dnia: 27 Październik, 2019, 09:36 »
   Kochana...otrzep kolana, popraw koronę i do przodu.
Ja wiem to boli, bo jakim trzeba być człowiekiem, aby nie bolało? Nie powiem, że ból zniknie, bo i po latach mnie rusza, ale można się do niego przyzwyczaić.
I choć z czasem te relacje się poprawiają, bo świadkowska rodzina wymięka, to żal zostanie.

Wielokrotnie mówiłam/pisałam, że za jedno jestem wdzięczna org...pozwoliło mi poznać prawdziwą twarz mojej rodziny, na co ich stać i ile dla nich znaczę.
Ja za swoim dzieckiem poszłabym w ogień, dała się pokroić bo to przecież cząstka mnie.
Zawsze powtarzałam, że bez względu co zrobi, czy będę to pochwalać czy nie, zawsze będę za nim stała murem, nie odwrócę się.
Moja matka aby grzać swoje dumsko w raju, totalnie się na mnie wypięła.

Trzymaj się, co nas nie zabije to nas wzmocni .  :)
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline HARNAŚ

Odp: skomplikowało się...
« Odpowiedź #11 dnia: 27 Październik, 2019, 10:40 »
Przykre to bardzo , ale wytrzymasz . Zaskakujące  najbardziej są reakcje osób tzw. słabych duchowo jak potrafią się postawić w obrony wiary. Niby im wiele rzeczy w Organizacji przeszkadza , niby plotkują , niby się nie zgadzają z panującymi zasadami ale pokazówkę moralności odstawią pierwszorzędną . Zauważyłem to na swoim przykładzie .
Kiedyś miałem przyjaciela w zborze . Był czas , że został wykluczony , słusznie zresztą. Pisał na forum . Byłem pewny , że mogę z nim po jego powrocie do zboru szczerze rozmawiać o moim postrzeganiu Organizacji i co mi się jawnie w niej nie podoba . Niestety był głównym oskarżycielem na moim komitecie sądowniczym za odstępcze myślenie  :-\


Offline cocacolasong91

  • Nieochrzczony głosiciel
  • Wiadomości: 66
  • Polubień: 175
  • "nikt mniej i nikt więcej, po prostu człowiek"
Odp: skomplikowało się...
« Odpowiedź #12 dnia: 27 Październik, 2019, 11:35 »
   cocacolasong91.
   Szczerze Ci współczuję :'( :'(
   Całkiem niedawno, poznałam smak takiego zachowania, kiedy to najbliżsi zawodzą.
   I powodują, że czujemy się oszukani, porzuceni, bo życie odkryło nowe karty i okazało się, że to nie poker.

   Masz dziecko, masz partnera, który Cię kocha i wspiera, to na start bardzo dużo.
   Jeśli chodzi o wyjście z tej sekty.
   Trzymajcie się dzielnie.
   Pozdrawiam Was z serca.
  :-*
  dokładnie to moja rodzina i teraz jest dla mnie najważniejsza. Choć wiadomo była rodzina przez większość życia była i jest częścią mnie ...tym bardziej że mama była najważniejsza bez rodzeństwa w sumie już nauczyłam się żyć...a teraz dostałam w twarz .
Wiadomo podniose się bo tego chce ale człowiek musi się wygadać A jak znajdzie ludzi którzy to rozumiej tak jak ja was to się uśmiecha😊
Jeśli ktoś traktuje Cię źle pamiętaj że coś jest nie tak z nim a nie z Tobą. Normalni ludzie nie niszczą innych ludzi.


Offline Matylda

Odp: skomplikowało się...
« Odpowiedź #13 dnia: 27 Październik, 2019, 12:32 »
  dokładnie to moja rodzina i teraz jest dla mnie najważniejsza. Choć wiadomo była rodzina przez większość życia była i jest częścią mnie ...tym bardziej że mama była najważniejsza bez rodzeństwa w sumie już nauczyłam się żyć...a teraz dostałam w twarz .
Wiadomo podniose się bo tego chce ale człowiek musi się wygadać A jak znajdzie ludzi którzy to rozumiej tak jak ja was to się uśmiecha😊
Jeszcze wiele, wiele razy upadniesz żeby się znowu podnieść. Przy okazji ślubów, chorób, pogrzebow i innych zdarzeń losowych, rodzinnych będziesz jeszcze wielokrotnie cierpieć i zbierać po pysku, ale będziesz wolnym człowiekiem. Moim zdaniem warto.
Na samolubow nie ma sposobu. Jak Tazla napisała, normalny rodzic powołuje na świat dziecko i kocha je niezależnie od jego poglądów, upodobań czy tam innych preferencji a chory i niedojrzaly swiadkojehowski rodzic stawia warunki. To jest nie zgodne z prawem z przyzwoitością, dosłownie z niczym.
Od toksycznych więzi najlepiej by jak najdalej.


Offline cocacolasong91

  • Nieochrzczony głosiciel
  • Wiadomości: 66
  • Polubień: 175
  • "nikt mniej i nikt więcej, po prostu człowiek"
Odp: skomplikowało się...
« Odpowiedź #14 dnia: 27 Październik, 2019, 14:55 »
Coca-Cola najdroższa, nie łam się. Skopana jesteś, popłacz sobie i idź dalej. Nie dawaj się i stój przy swoim a zobaczysz że za kilkadziesiąt  lat relacje rodzinne i tak osłabną a ty będziesz, mogła z dumą patrzyć w lustrze że nie dałaś sobie spiepszyć życia na stanie za stojakiem i paradowanie po koronie stadionu w sukience trzyczwarte żeby jakichś infantylnych gadek słuchać co brat stolarz z bratem kominiarzem wyglaszaja, mając się przy tym za wielkich muwców.
Ja w każdym razie po trzydziestu latach bez sekty daje rade.
Przytulam cię jak najmocniej😘
Dziękuję Kochana też Cię ściskam mocno . Masz.racje ludzie nie powołani do nauczania wchodząc innym z brudnymi butami w życie...to już za mną.
   Kochana...otrzep kolana, popraw koronę i do przodu.
Ja wiem to boli, bo jakim trzeba być człowiekiem, aby nie bolało? Nie powiem, że ból zniknie, bo i po latach mnie rusza, ale można się do niego przyzwyczaić.
I choć z czasem te relacje się poprawiają, bo świadkowska rodzina wymięka, to żal zostanie.

Wielokrotnie mówiłam/pisałam, że za jedno jestem wdzięczna org...pozwoliło mi poznać prawdziwą twarz mojej rodziny, na co ich stać i ile dla nich znaczę.
Ja za swoim dzieckiem poszłabym w ogień, dała się pokroić bo to przecież cząstka mnie.
Zawsze powtarzałam, że bez względu co zrobi, czy będę to pochwalać czy nie, zawsze będę za nim stała murem, nie odwrócę się.
Moja matka aby grzać swoje dumsko w raju, totalnie się na mnie wypięła.

Trzymaj się, co nas nie zabije to nas wzmocni .  :)

Dokładnie masz rację. Ja mogę stworzyć zdrowe relacje z dzieckiem bez żadnej presji i dziwnych oczekiwań. Już je tworzę.
Czas pokaże co z nimi będzie. Ja napewno nie zamierzam się zginąć w "imię miłości "falszywej
Jeśli ktoś traktuje Cię źle pamiętaj że coś jest nie tak z nim a nie z Tobą. Normalni ludzie nie niszczą innych ludzi.