Zaproponuj żonie, że będziecie spędzać więcej czasu ze sobą. I tak... gdy ona będzie przygotowywać obiad w kuchni usiądź obok, weź do ręki książkę i zacznij czytać na głos. Jej się to spodoba. To romantyczne
Zacznij od "1984" G. Orwella, bo to lekka lektura, ale pomaga otworzyć oczy. Przeczytaj na głos opowiadanie Lebiody (wciąga). Przyjdzie czas na "Kryzys sumienia". Albo dla rozrywki poczytaj stare publikacje Rutheforda, w których zachwala elektryczność, tramwaje, pisze o demoniźmie w szczepionkach. Tobie nie zaszkodzi, będziecie przy tym nie źle się śmiać, a jej może otworzy oczy.
A tak jeszcze bardziej poważnie - idźcie na terapię dla małżeństw. Naprawdę pomaga. Znam dwie pary, którym uratowało to małżeństwo. Nam pomogło niestety tylko na rok, ale to był najlepszy okres naszego małżeństwa. A później nastąpił koniec...