0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.
Witajcie, Potrzebuje pomysłu, ponieważ chciałbym wziąć udział w wyborach ale boję się, że ktoś ze zboru zauważy lub ze osoby w kolejce\komisji mnie rozpoznają. Jakiś pomysł jak to zrobić by oddać głos?
A to już nie jest kwestią sumienia?
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale czy udział w wyborach wg oficjalnych wytycznych dla Polski jest kwestią sumienia? To znaczy można iść głosować bez konsekwencji jakiegoś upominania i rozmów wychowawczych z pasterzami? Nie trzeba faktu głosowania konspirować?
Jak przeczytasz tu:https://www.jw.org/pl/świadkowie-jehowy/faq/neutralność-wobec-polityki/to niby nie można.Ale tu, stawienie się w lokalu jest kwestią sumienia i wzięcia na siebie odpowiedzialności.https://www.jw.org/pl/publikacje/książki/milosc-boza/flaga-wybory-sluzba-cywilna/