Aby dopełnić wyjaśnienie listu do Koryntian należy odpowiedzieć sobie na pytanie czym była wspólnota stołu. Znalazłem takie wyjaśnienie:
Pierwotna wspólnota wierzących (Dz.A2, 42-47; 4, 32-37; 5, 12-16) Wzorem kościoła preewangelizującego. Autor Ks. Stanisław Dyk Kielce – Lublin.
,,Kolejnym filarem w życiu duchowym pierwotnej wspólnoty Kościoła było „łamanie chleba”. Trudno jest ustalić sens tego wyrażenia w Dz 2, 42 oraz innych tekstach tej księgi23. Może ono oznaczać zwykły posiłek bądź Ucztę eucharystyczną24. Wydaje się jednak, że chodzi tu o Eucharystię25. Wyraźne potwierdzenie takiego rozumienia tej formuły można odnaleźć w słowach św. Pawła: chleb, który łamiemy, czyż nie jest udziałem (komorna) w Ciele Chrystusa? (1 Kor 10, 16)26. Dzięki dwom zwrotom: „chleb, który łamiemy” i Komorna istnieje tu ścisły paralelizm z Dz 2, 42. Znaczenie wyłącznie eucharystyczne posiada „łamanie chleba” także w czasach poapostolskich27. Trzeba zatem stwierdzić, że Apostołowie od pierwszych dni istnienia Kościoła pozostawali wierni nakazowi Chrystusa: To czyńcie na moją pamiątkę (Łk 22, 19). Życie pierwotnej wspólnoty koncentrowało się wokół Eucharystii. Pierwotny Kościół żył Eucharystią i z Eucharystii28. To ona była źródłem jedności i braterskiej miłości jego członkow29. Zgromadzenie eucharystyczne ma bowiem zawsze dwa aspekty: buduje wspólnotę ludzi z Bogiem oraz wspólnotę ludzi między sobą30. Stwierdza to bardzo wyraźnie św. Paweł kiedy mówi: Ponieważ jeden jest chleb, prze to my, liczni, tworzymy jedno Ciało. Wszyscy bowiem bierzemy z tego samego chleba (1 Kor 10, 17)31. Jeżeli wszyscy razem i każdy z osobna złączony jest z jednym ciałem Chrystusa, to wszyscy są w ten sposób zjednoczeni między sobą, stanowią „jedno ciało” Chrystusa32. Widać zatem, jak bardzo mocno Eucharystia aktualizowała i tworzyła duchową jedność wśród wierzących. Zresztą, sam fakt zajęcia miejsca przy stole celem spożycia wspólnego posiłku był wyrazem bardzo szczególnych uczuć względem tych, którzy do owej wspólnoty stołu byli dopuszczeni. Zaprosić kogoś na wspólną ucztę, znaczyło dla ludzi Wschodu dać do zrozumienia, że się pozostaje z zaproszonym w szczególnej zażyłości, że się go darzy szczególnym zaufaniem i traktuje jak brata. Zrozumiałe jest stąd, dlaczego św. Paweł przy okazji Eucharystii piętnuje grzechy przeciwko jedności i miłości (por. 1 Kor 11, 17-22)33. Nie bez znaczenia jest również to, że w Dziejach między dwoma wzmiankami o „łamaniu chleba” (2, 42.46) znajduje się stwierdzenie, iż pierwsi chrześcijanie „przebywali razem i wszystko mieli wspólne”. Wspólne „łamanie chleba” rzutowało więc na codzienne życie pierwszych chrześcijan. Eucharystia dawała im poczucie braterskich więzów oraz prowadziła do radości i uwielbienia Boga (por. Dz 2, 46-47a; 21, 17)".
a to z Wiki
,,Agapa – w czasach pierwszych chrześcijan był to wspólny posiłek, braterska uczta, która pierwotnie była połączona z Eucharystią. Ze względów pietystycznych z czasem nabyła samodzielnego charakteru. Obecnie jest to przeważnie spotkanie towarzyskie bądź uczta po wspólnej mszy świętej, służące umocnieniu więzi pomiędzy członkami wspólnoty wiernych. Pochodzi od słowa agape, oznaczającego miłość (między braćmi), oraz nazwy wspólnego posiłku, spożywanego przez członków gminy. Zwyczaj ten zanikł około VII wieku. Rozpowszechniona wśród różnego rodzaju wspólnot chrześcijańskich, np. w kościołach ewangelikalnych, starokatolickich, Drodze Neokatechumenalnej oraz Ruchu Światło-Życie. Agapa ma na celu stworzenie jedności wśród członków wspólnoty, poprzez okazywanie radości wynikającej z daru przyjętego sakramentu. Aby wzbogacić to spotkanie i uczynić je bardziej uroczystym, szykuje się smaczne potrawy, aby w czasie ich spożywania (tak jak w wieczerniku Jezus z apostołami) bracia namacalnie dostrzegali jedność i miłość w swojej wspólnocie. Jest to także znak: bracia dzielą się chlebem, a na tym też polega Eucharystia”.