Niemal każdy kto powołuje się na biblię mówi że to głos Boga i jego wymaganie,ciekawe na jakiej podstawie.Zarówno te napisane przez tak zwanego Mojżesza jak i Łukasza to tylko twierdzenia ludzi ,którzy powołują się na boski autorytet.Co ciekawe Mojżesz pisze że to co jest w prawie to bezpośrednio pochodzi od Boga,natomiast to co mamy w Dziejach Apostolskich to wynik dyskusji między kierownictwem chrześcijan opatrzonym autorytetem ,duch święty i my.To otwiera drogę do spekulacji i manipulacji,bez ponoszenia odpowiedzialności bo duch święty .Jest jeszcze jeden problem jak długo te postanowienia pozostają w mocy.Jak już niejednokrotnie przekonaliśmy się nic nie trwa wiecznie w obowiązującym prawie;obrzezanie,ofiary ze zwierząt,świątynia.Po 1,5 tysiącu lat prawo mojżeszowe zostało uznane za niewystarczające o przestarzałej formule by zbliżyć się do boga,zostało zastąpione przez prawo chrześcijańskie,które radykalnie się zmieniło gdy okazało się że armagedonu nie ma i nie będzie.W trzecim wieku zaczęto dzielić włos nauk Jezusa na czworo zwracać się do filozofii i w ten sposób ta nowa religia wywalczyła sobie miejsce przy podziale władzy i pieniędzy.Nie brakło przy tym rozwiązań siłowych bo nie wszystkim pasował ten nowy kierunek.Nie ma zatem co się dziwić że co jakiś czas będą odzywać się głosy że to my jesteśmy tymi którzy kontynuują naukę po pierwszych chrześcijanach,wskazując słusznie bądź nie na przykłady tej kontynuacji.