Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Krew - jak to jest - prosze o prosta odpowiedz TRANSFUZJA  (Przeczytany 33536 razy)

Offline Storczyk

Odp: Krew - jak to jest - prosze o prosta odpowiedz TRANSFUZJA
« Odpowiedź #45 dnia: 21 Czerwiec, 2019, 18:12 »
Jakis czas temu podczas zapraszania mnie po raz enty na zebranie poruszyłam  ze znajoma bardzo przestrzegająca zasad Niewolnika,Temat krwi .Powiedziala mi, ze nie przyjmuje tego przyzwolenia , bo frakcja ,to pochodna krwi. Czyli krew rozłożona na czynniki .Frakcji nie przyjmnie bo czulaby ,ze łamie prawo Boże i przyjmuje krew.


Offline Drengr

Odp: Krew - jak to jest - prosze o prosta odpowiedz TRANSFUZJA
« Odpowiedź #46 dnia: 21 Czerwiec, 2019, 18:25 »
Ale co, coś się stanie jak przyjmiesz krew?
Bo jak nie przyjmiesz to wiemy - możesz umrzeć.


Offline Klepsydra

Odp: Krew - jak to jest - prosze o prosta odpowiedz TRANSFUZJA
« Odpowiedź #47 dnia: 21 Czerwiec, 2019, 18:37 »
Jakis czas temu podczas zapraszania mnie po raz enty na zebranie poruszyłam  ze znajoma bardzo przestrzegająca zasad Niewolnika,Temat krwi .Powiedziala mi, ze nie przyjmuje tego przyzwolenia , bo frakcja ,to pochodna krwi. Czyli krew rozłożona na czynniki .Frakcji nie przyjmnie bo czulaby ,ze łamie prawo Boże i przyjmuje krew.
Skoro jej sumienie nie pozwala przyjmować nawet frakcji krwi to jej sprawa. Mi sumienie pozwała przyjmować frakcje bez żadnych oporów, w razie wypadku śmiało mogą wtłoczyć mi krew dla ratowania życia, gdyby moje dziecko nieochrzczone potrzebowało krwi dla ratowania życia też nie miałbym oporów żeby je ratować.


Offline Storczyk

Odp: Krew - jak to jest - prosze o prosta odpowiedz TRANSFUZJA
« Odpowiedź #48 dnia: 21 Czerwiec, 2019, 18:38 »
Drengr ,jak to co sie stanie:
1.Utrata uznania Bożego za złamanie jego Zasad.
2.Wykluczenie ze społeczności (ostracyzm, za chęć życia doczesnego)
3.Śmierć w Armagedonie .
Tego Swiadki sie boją najbardziej nie wazne ,ze to bojda na kiju ,wolą umrzeć wierząc ze Bog  chce ich ofiar.Zapominajac ze Jezus ostatnia ofiare złożył z siebie.


Offline Światus

Odp: Krew - jak to jest - prosze o prosta odpowiedz TRANSFUZJA
« Odpowiedź #49 dnia: 21 Czerwiec, 2019, 18:44 »
Powiem tak - nigdy jeszcze nie udało mi się jechać na samej ramie na wycieczce rowerowej, nigdy na randce nie spotkałem się z samymi udami czy piersiami kobiety. Nakaz od Boga jest jasny jak słońce- mamy powstrzymywać się od krwi.
Tak samo jak rama to nie rower tak samo jakiś składnik krwi to nie jest krew.

A czy widziałeś jak się pobiera wyłącznie frakcje krwi?

Piszesz, że w Biblii nie ma nic o frakcjach, a czy jest coś o transfuzji?
I jeszcze jedno pytanie. Dlaczego Tow. Strażnica do 1945 roku uważało transfuzję za bohaterski czyn?
« Ostatnia zmiana: 21 Czerwiec, 2019, 18:51 wysłana przez Światus »
Prawda jest niezmienna i dla wszystkich taka sama. Inaczej nie jest prawdą.


Offline Drengr

Odp: Krew - jak to jest - prosze o prosta odpowiedz TRANSFUZJA
« Odpowiedź #50 dnia: 21 Czerwiec, 2019, 19:45 »
Drengr ,jak to co sie stanie:
1.Utrata uznania Bożego za złamanie jego Zasad.
2.Wykluczenie ze społeczności (ostracyzm, za chęć życia doczesnego)
3.Śmierć w Armagedonie .
Tego Swiadki sie boją najbardziej nie wazne ,ze to bojda na kiju ,wolą umrzeć wierząc ze Bog  chce ich ofiar.Zapominajac ze Jezus ostatnia ofiare złożył z siebie.

Aha, dzięki - myślałem że coś naprawdę może się stać 😂😉


Offline Villa Ella

Odp: Krew - jak to jest - prosze o prosta odpowiedz TRANSFUZJA
« Odpowiedź #51 dnia: 21 Czerwiec, 2019, 21:03 »
Powiem tak - nigdy jeszcze nie udało mi się jechać na samej ramie na wycieczce rowerowej, nigdy na randce nie spotkałem się z samymi udami czy piersiami kobiety. Nakaz od Boga jest jasny jak słońce- mamy powstrzymywać się od krwi.
Tak samo jak rama to nie rower tak samo jakiś składnik krwi to nie jest krew.
Hmmm. To logiczne. To tłumaczenie mi się podoba.
Czyli przyjmowanie koncentratu krwinek czerwonych, nie jest przyjmowaniem krwi? Podobnie samego osocza, koncentratu krwinek płytkowych? Super.
Bo właśnie one są przetaczane najczęściej.
Żaden z tych składników nie jest przecież krwią...
Ogólnie krwi już się nie przetacza, a jeśli to naprawdę sporadycznie.
Z drugiej strony pro tip dla ludzi, chcących żyć w zgodzie z doktryną, która na równo traktuje spożycie, z podaniem dożylnym: można po kolei (powiedzmy w pewnych odstępach czasowych) przymować każdą z frakcji i mieć spokojne sumienie, że przecież krwi się nie przyjęło xd.
Obojętnie czy postąpisz według czyjejś rady, czy według własnego uznania, konsekwencje zawsze poniesiesz  ty sam.


Offline dziewiatka

Odp: Krew - jak to jest - prosze o prosta odpowiedz TRANSFUZJA
« Odpowiedź #52 dnia: 22 Czerwiec, 2019, 00:06 »
Drengr ,jak to co sie stanie:
1.Utrata uznania Bożego za złamanie jego Zasad.
2.Wykluczenie ze społeczności (ostracyzm, za chęć życia doczesnego)
3.Śmierć w Armagedonie .
Tego Swiadki sie boją najbardziej nie wazne ,ze to bojda na kiju ,wolą umrzeć wierząc ze Bog  chce ich ofiar.Zapominajac ze Jezus ostatnia ofiare złożył z siebie.
Nie zgodzę się,pieprzyć punkt numer jeden,numer dwa to wizyta starszych podczas której można wyłgać się z konsekwencji takich jak odłączenie.Za krew nie powołuje się KS tylko uznaje że delikwent się odłączył.Numer trzy to strachy na lachy.


Offline Storczyk

Odp: Krew - jak to jest - prosze o prosta odpowiedz TRANSFUZJA
« Odpowiedź #53 dnia: 22 Czerwiec, 2019, 00:28 »
Teraz to wiesz ,ale jak byłeś w srodku i slepo ufales Niewolnikowi to tez tak myslales?Odlaczenie równa sie wykluczenie a nawet gorzej...


Offline pies berneński

Odp: Krew - jak to jest - prosze o prosta odpowiedz TRANSFUZJA
« Odpowiedź #54 dnia: 22 Czerwiec, 2019, 06:36 »
bez żadnych oporów, w razie wypadku śmiało mogą wtłoczyć mi krew dla ratowania życia,
Skąd ta śmiałość i brak hamulców?

Czyli przyjmowanie koncentratu krwinek czerwonych, nie jest przyjmowaniem krwi? Podobnie samego osocza, koncentratu krwinek płytkowych? Super.

To co wymieniłaś według nienatchnionego niewolnika nie może być przyjmowane w zgodzie własnego sumienia.Przyjęcie tych frakcji może skutkować,że zbór będzie taką osobę traktował jak zwłoki.
« Ostatnia zmiana: 22 Czerwiec, 2019, 06:51 wysłana przez pies berneński »
Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo przestają się bawić.


Offline Gremczak

Odp: Krew - jak to jest - prosze o prosta odpowiedz TRANSFUZJA
« Odpowiedź #55 dnia: 22 Czerwiec, 2019, 08:09 »
Skąd ta śmiałość i brak hamulców?


A co niby miało by być  tym hamulcem?       


Offline Villa Ella

Odp: Krew - jak to jest - prosze o prosta odpowiedz TRANSFUZJA
« Odpowiedź #56 dnia: 22 Czerwiec, 2019, 08:45 »
Skąd ta śmiałość i brak hamulców?

To co wymieniłaś według nienatchnionego niewolnika nie może być przyjmowane w zgodzie własnego sumienia.Przyjęcie tych frakcji może skutkować,że zbór będzie taką osobę traktował jak zwłoki.
.
Wiem o tym. Tylko zgodnie z argumenracją klepsydry, TO PRZECIEŻ NIE JEST KREW!
Zakaz przyjmowania transfuzji krwi, jest tak bzdurny i dodatkowo nie mający poparcia w Biblii, że nie da się go poprzeć logicznymi argumentami.
Obojętnie czy postąpisz według czyjejś rady, czy według własnego uznania, konsekwencje zawsze poniesiesz  ty sam.


Offline dziewiatka

Odp: Krew - jak to jest - prosze o prosta odpowiedz TRANSFUZJA
« Odpowiedź #57 dnia: 22 Czerwiec, 2019, 10:48 »
Nie byłbym taki przekonany że zakaz ten nie da się uzasadnić biblijnymi argumentami.Tak to jest że przeciwnicy tego zakazu odnoszą się do najbardziej absurdalnych argumentów twierdząc że to nie może świadczyć o tym że zakaz dotyczy transfuzji.W tym wypadku należy oddzielić argumenty od emocji,zarówno po jednej jak i po drugiej stronie.Warto też zastanowić się jak ta wytyczna była odbierana przez osoby,których dotyczyła;przyszłych chrześcijan pochodzenia pogańskiego,decydentów w zborach.Natomiast dzisiaj świadkowie mają takie ograniczenie,żadnej krwi,żadnej transfuzji krwi,jak se to uzasadnili tak to uzasadnili mają do tego prawo tak samo jak ich przeciwnicy do krytyki tego prawa.Jest też tak jak napisałem wcześniej można się wyłgać.Tak zgodziłem się na transfuzję wiem że to jest złe ale byłem pod murem,lekarze naciskali.Oczywiście jeśli ktoś ma taką fantazję i chce dalej być świadkiem.


Offline Villa Ella

Odp: Krew - jak to jest - prosze o prosta odpowiedz TRANSFUZJA
« Odpowiedź #58 dnia: 22 Czerwiec, 2019, 11:27 »
Nie byłbym taki przekonany że zakaz ten nie da się uzasadnić biblijnymi argumentami.Tak to jest że przeciwnicy tego zakazu odnoszą się do najbardziej absurdalnych argumentów twierdząc że to nie może świadczyć o tym że zakaz dotyczy transfuzji.W tym wypadku należy oddzielić argumenty od emocji,zarówno po jednej jak i po drugiej stronie.Warto też zastanowić się jak ta wytyczna była odbierana przez osoby,których dotyczyła;przyszłych chrześcijan pochodzenia pogańskiego,decydentów w zborach.Natomiast dzisiaj świadkowie mają takie ograniczenie,żadnej krwi,żadnej transfuzji krwi,jak se to uzasadnili tak to uzasadnili mają do tego prawo tak samo jak ich przeciwnicy do krytyki tego prawa.Jest też tak jak napisałem wcześniej można się wyłgać.Tak zgodziłem się na transfuzję wiem że to jest złe ale byłem pod murem,lekarze naciskali.Oczywiście jeśli ktoś ma taką fantazję i chce dalej być świadkiem.
Tak na prawdę, jak ktoś się uprze, to jest w stanie dowieść biblijne pochodzenie nawt bzdurnych przepisów, wystarczy wybrać jakiś werset lub jego wyrwany z kontekstu fragment. Czy jest to właściwe? Nie sądzę. To trochę takie dzielenie włosa na czworo, jak to robili faryzeusze. To oni wymyślali setki bzdurnych nakazów i zakazów, wywodząc je rzekomo z Prawa.
Nie jesteśmy w stanie dziś, z całą pewnością stwierdzić, jak podeszliby do kwestii transfuzji krwi, pierwsi chrześcijanie - jest to tylko gdybanie. Interpretację ŚJ oceniam, jako nadużycie. Nie robię tego, pod wpływem emocji, ale właśnie argumentów. Gdyby istotnym było unikanie krwi za wszelką cenę, moim zdaniem, byłoby to jasno powiedziane, chociażby jako jedno z przykazań.
Teoretycznie można zostawić każdemu wyznaniu, autonomię, w interpretecji, uznawanych przez nie świętych ksiąg. Pamiętajmy jednak, że w tym przypadku, mamy do czynienia z naciskami psychicznymi, które mogą zabić. Gdyby Świadkowie pozostawili tę kwestię sprawie sumienia (jak w przypadku frakcji), nie byłoby tematu. Ale oni przymuszają swoich wyznawców do bycia posłusznym swojej interprwtacji, pod groźbą wykluczenia.
Obojętnie czy postąpisz według czyjejś rady, czy według własnego uznania, konsekwencje zawsze poniesiesz  ty sam.


Offline dziewiatka

Odp: Krew - jak to jest - prosze o prosta odpowiedz TRANSFUZJA
« Odpowiedź #59 dnia: 22 Czerwiec, 2019, 11:56 »
Villa Ella nie do końca masz rację ,sprawa transfuzji może nie formalnie ale została pozostawiona sumieniu.Z automatu nie ma komitetu a odłączenie jest nie z czyn tylko poglądy w sprawie transfuzji.Wiem że biblia mówi że krew została przeznaczona w jednym celu a my mamy powstrzymywać się od krwi ale nie dałem rady-słaby duchowo,zostaje.To moja sprawa i nic wam do tego dobrze zrobiłem-odłączony.Ponadto nie można sprowadzać zakazu tylko do spraw kulinarnych,bo w tym czasie kiedy został on wydany ,krew była stosowana w medycynie,to prawda nic nie wiem czy przetaczano choćby sporadycznie w tym czasie krew,znalazłem informację że pierwsze próby przeprowadzono w 17 wieku.Wiele religii próbuje szantażować swoich członków jakimiś bzdurnymi zakazami świadkowie nie są wyjątkami.Tylko u świadków oprócz bzdurnego szantażu doszły sankcje dyscyplinarne.