Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Cała prawda w jednym zdjęciu  (Przeczytany 5986 razy)

Offline klenczon

Łatwiej jest oszukać człowieka, niż przekonać go, że został oszukany.
Mark Twain


Offline janeczek

Odp: Cała prawda w jednym zdjęciu
« Odpowiedź #1 dnia: 15 Czerwiec, 2019, 12:10 »
Koszmarny widok trzeba być betonem żeby tam stać no w 5, ale i kretynem
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ 
Publikacja ta jest poufna i chroniona prawem autorskim.  Ktoś dobrowolnie przyjmuje krew należy podać w zborze że winowajca odłączył się


Offline josh82

Odp: Cała prawda w jednym zdjęciu
« Odpowiedź #2 dnia: 15 Czerwiec, 2019, 12:17 »
Ciekaw jestem czy autor zdjęcia coś zrobił.


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 771
  • Polubień: 5137
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: Cała prawda w jednym zdjęciu
« Odpowiedź #3 dnia: 15 Czerwiec, 2019, 13:10 »
Koszmarny widok trzeba być betonem żeby tam stać no w 5, ale i kretynem
[/b][/size]
Ostatnio także widziałem dwa stojaki oddalone od siebie może o 20 m i dwie pary stojące obok stojaków. Znamienne, że osoby stojące nie stoją bezpośrednio przy stojakach tylko w pewnej odległości od nich.
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline Storczyk

Odp: Cała prawda w jednym zdjęciu
« Odpowiedź #4 dnia: 15 Czerwiec, 2019, 15:29 »
Zeby stać obok leżącego na ziemi człowieka , trzeba być wyzutym z wszelakich uczuć. Przypowieść o samarytaninie.... .Bezlitosny widok  Glosza o milosci blizniego.Widac ta miłość jak na dloni na tym zdjeciu.


Offline Skaner

Odp: Cała prawda w jednym zdjęciu
« Odpowiedź #5 dnia: 15 Czerwiec, 2019, 15:56 »
  Może na tym zdjęciu, to jest zmiennik któregoś bratka :) i nabiera sił i ducha na drugą zmianę... ;D


Offline Aliki

Odp: Cała prawda w jednym zdjęciu
« Odpowiedź #6 dnia: 15 Czerwiec, 2019, 17:33 »
miłość nigdy nie zawodzi??? :-\


Offline Technolog

Odp: Cała prawda w jednym zdjęciu
« Odpowiedź #7 dnia: 15 Czerwiec, 2019, 17:33 »
Zeby stać obok leżącego na ziemi człowieka , trzeba być wyzutym z wszelakich uczuć. Przypowieść o samarytaninie.... .Bezlitosny widok  Glosza o milosci blizniego.Widac ta miłość jak na dloni na tym zdjeciu.
Nie wiadomo co było przed momentem zrobienia tego zdjęcia i po.
Poza tym jak masz wyznaczone miejsce na wózek, to stoisz tam i koniec. Nie można się z nim przesuwać. Chyba, że akurat coś innego tam postawił ktoś inny.
Takie zasady.


Offline mav

  • Ja tu tylko sprzątam
  • Wiadomości: 1 228
  • Polubień: 6988
  • Nie sztuka się godzić, sztuką jest się wcale nie pokłócić.
Odp: Cała prawda w jednym zdjęciu
« Odpowiedź #8 dnia: 15 Czerwiec, 2019, 17:37 »
Poza tym jak masz wyznaczone miejsce na wózek, to stoisz tam i koniec. Nie można się z nim przesuwać. Chyba, że akurat coś innego tam postawił ktoś inny.
Takie zasady.

Myślę, że właśnie o to chodzi w tym wątku. O bezwzględne posłuszeństwo i brak samodzielnego myślenia, zagłuszanie ludzkich odruchów. Dobry Świadek Jehowy to taki, który robi dokładnie to co mu się mówi, nie mniej, nie więcej. Nie wykracza przed szereg, nie szuka ulepszeń, nie kwestionuje. Robienie którejkolwiek z tych rzeczy jest postrzegane jako brak pokory i najkrótszą drogę do odstępstwa.


Offline Aliki

Odp: Cała prawda w jednym zdjęciu
« Odpowiedź #9 dnia: 15 Czerwiec, 2019, 18:34 »
To dziwne... Jak parę lat temu jeszcze stałam przy wózku, to brat odpowiedzialny zawsze uważał, abyśmy takiego smutnego tła nie mieli... gdy w wyznaczonym miejscu coś nieciekawego się działo, to stawaliśmy gdzie indziej...


Offline Drengr

Odp: Cała prawda w jednym zdjęciu
« Odpowiedź #10 dnia: 15 Czerwiec, 2019, 18:53 »
To był odstępca - zaczął pitolić i pedofilach i anioł go poraził😂

No... bezdomni są w wielu krajach częstszym elementem krajobrazu niż w Polsce. Nie uważam by mieli coś z nim zrobić... Wy tak od razu podchodzicie i budzicie śpiących bezdomnych?

Natomiast zdjęcie idealnie obrazuje "miłość Świadków Jehowy" - będą się uśmiechać i emanować miłością nawet gdy obok ktoś z głodu będzie umierał - bo najważniejsze to głosić, a bezdomnych nakarmi chyba Pan Buk. "Bóg zapłać za jedzenie dla bezdomnych.

PS

  Jestem właśnie na wakacjach we Włoszech - w jednym z miejsc bezdomni w nocy porozkladali kartony i w nich śpią - grzecznie i schludnie, idzie sobie taką młoda para z torbą...co robią? Przed każdym kartonem kładą kanapkę i jakiś owoc - jak widać różnicę między prawdą a Świadkami Jehowy...


Offline klenczon

Odp: Cała prawda w jednym zdjęciu
« Odpowiedź #11 dnia: 15 Czerwiec, 2019, 19:16 »
Jak by, to był grudzień i postawili by tam choinkę to by ich tam nikt nie zobaczył  :)
Łatwiej jest oszukać człowieka, niż przekonać go, że został oszukany.
Mark Twain


Offline LEOLDOTT

Odp: Cała prawda w jednym zdjęciu
« Odpowiedź #12 dnia: 16 Czerwiec, 2019, 00:59 »
Rozmawiałem z siostra która regularnie głosi na terenie wielkomiejskim .Mówiła że poinformowali ich ,aby nie pomagać bezdomnym bo my nie jesteśmy organizacja charytatywną ,a od tego są lokalne władze danego kraju


Offline Kleryk

  • Głosiciel
  • Wiadomości: 465
  • Polubień: 2245
  • Aby zacząć myśleć musisz przestać brać 'Prozium'
Odp: Cała prawda w jednym zdjęciu
« Odpowiedź #13 dnia: 16 Czerwiec, 2019, 01:24 »
Przypomniał mi się eksperyment dobrego Samarytanina opisany (jeśli dobrze pamietam) w Efekcie Lucyfera Zimbardo.

Psychologowie John Darley i Daniel Batson postanowili sprawdzić, czy religia ma jakikolwiek wpływ na pomoc innym w potrzebie.

W eksperymencie wzięli udział studenci seminarium duchownego, wszyscy uczestnicy przed rozpoczęciem wypełnili kwestionariusz, dotyczący ich praktyki religijnej. W badaniu poproszono mężczyzn o przejście do drugiego budynku na spotkanie. Na ziemi leżał mężczyzna, który udawał, że potrzebuje pomocy w momencie, gdy zbliżali się do niego przyszli duchowni.

Części z nich powiedziano przed wyjściem, że są spóźnieni na dalszą część eksperymentu i muszą się spieszyć, pozostałych poinformowano, że mają mnóstwo czasu, więc spieszyć się nie muszą. Dodatkowo części mężczyzn powiedziano, że po przejściu do drugiego budynku ich zadaniem będzie przygotowanie wykładu o dobrym Samarytaninie, drugiej połowie, że będą rozmawiać na temat swojej pracy.
Wśród studentów, którzy nie musieli się spieszyć, pomocy mężczyźnie udzieliło 63%, jednak w grupie pośpiechu odsetek ten spadł do zaledwie 10%. Nie miało znaczenia czy badani spieszyli się na rozmowę o pracy czy na przypowieść o dobrym Samarytaninie

Nie stwierdzono również korelacji między faktem bycia religijnym a zachowaniem. Nie miało znaczenia czy uczestnicy myśląc o miłosiernym Samarytaninie spotykali na swojej drodze osobę w potrzebie – jeśli się spieszyli przeważnie jej nie pomagali, a wyznawane wartości okazały się nie mieć takiego znaczenia.

Więc nie ma co się dziwić, zachowaniem braci. Wszystko jest wytłumaczalne psychologicznie.
Polecam lektóre ciężkiej książki Efekt Lucyfera.
Bardzo wiele zachowań ludzkich można dzieki niej zrozumieć.

"Kłamstwo powtarzane 1000 razy staje się prawdą."
Josef Goebbels


Offline mav

  • Ja tu tylko sprzątam
  • Wiadomości: 1 228
  • Polubień: 6988
  • Nie sztuka się godzić, sztuką jest się wcale nie pokłócić.
Odp: Cała prawda w jednym zdjęciu
« Odpowiedź #14 dnia: 16 Czerwiec, 2019, 08:56 »
Nie stwierdzono również korelacji między faktem bycia religijnym a zachowaniem. Nie miało znaczenia czy uczestnicy myśląc o miłosiernym Samarytaninie spotykali na swojej drodze osobę w potrzebie – jeśli się spieszyli przeważnie jej nie pomagali, a wyznawane wartości okazały się nie mieć takiego znaczenia.

Więc nie ma co się dziwić, zachowaniem braci. Wszystko jest wytłumaczalne psychologicznie.

Dzięki za opisanie tego eksperymentu. To właśnie dobitnie pokazuje niewygodną prawdę, że religia wcale nie czyni człowieka lepszym, choć większość religii przekonuje wszystkich dookoła, że jest odwrotnie. To sam człowiek może nad sobą pracować niezależnie od wyznawania religii lub nie, budować w sobie empatię do innych, szukać okazji pomocy im. Albo z drugiej strony może myśleć tylko o sobie i swoich bliskich i jednocześnie uchodzić za wzorowego chrześcijanina.