Ja chce dziś tylko napisać krótki wpis, ze Nemo miał w 100% prawo do takiej reakcji i nie zrozumiecie tego ponieważ nie uczestniczyliscie w całej sytuacji. Powiem szczerze, ze Nemo ma ogromna wyrozumiałość i z czasem gdy będziemy już pod koniec mojej opowieści zrozumiecie dlaczego tak postąpił i ze Jego reakcja była słuszna. Mi zapewne pod koniec historii bardzo mocno się oberwie od znacznej części forumowiczów jednak postaram się wyjaśnić wszystkim moje motywy, emocje i powody pewnych działań i zachowań. Ale będę chciał to przedstawić w miarę chronologicznie tak aby każdy choć w małym stopniu mógł zrozumiec dlaczego miałem i mam rozdarte serce.