O jakim zakłócaniu mowa? dlaczego komuś kto wierzy w wieczerze pańską nie wolno spożywać emblematów ? Czy tylko dla tego, że świadkowie tak mówią ? że wolno tylko tym co mają nadzieję niebiańską ?
Świadkowie zaczynają "kostnieć" w swoich doktrynach , nie myślą nad tym w co wierzą , natomiast bardzo łatwo oskarżają o to kk , lub inne religie. Sami nie stosują się do tego żeby zadawać pytanie "dlaczego" o czym jest mowa w książce 'Czego uczy Biblia"
Co do Jezusa , to nigdy nie "szczypał" się z mówieniem głośno prawdy
"Jezus gani faryzeuszy
Jezus — droga, prawda i życie"
"ROZDZIAŁ 42
Jezus gani faryzeuszy
MATEUSZA 12:33-50 MARKA 3:31-35 ŁUKASZA 8:19-21
JEZUS MÓWI O ZNAKU JONASZA
UCZNIOWIE BLIŻSI NIŻ RODZINA"
To są przykłady z publikacji świadkowskich , bardzo śmiało umieszczają tam wersety z Biblii na potwierdzenie takiej postawy.
Mat12
33
„Albo niech wasze drzewo będzie dobre i wydaje dobre owoce, albo niech będzie złe i wydaje złe owoce — bo drzewo poznaje się po owocach+
. 34
Pomiocie żmijowy+
, jak możecie mówić rzeczy dobre, skoro jesteście źli?
Nazywa faryzeuszy podmiotem żmijowym !!!
Czy faryzeusze byli zadowoleni z tak niedelikatnej mowy?
Czy świadkowie potępiają Jezusa , że tak bez ceregieli mówi o faryzeuszach ?
Otóż nie , świadkowie , chwalą taką postawę , sami są bezlitośni we wprowadzaniu w czyn ostracyzmu , wyrzekania się swoich bliskich .
Bardzo chętnie mówią o pedofili w kościołach...
A o odstępcach mówią , że są psychicznie chorzy , że mają problemy emocjonalne , że są pyszni , że są źli .
Świadkowie powołują się na słowa Ezechiela , że nie będzie się pamiętało dobrych uczynków , nie pamiętam wersetu , nawet jak ktoś bardzo szanowany jako świadek odchodzi , jest tak samo traktowany , jako psychicznie chory , a tak w ogóle czy takie traktowanie ludzi chorych jest w porządku?
A tak w ogóle to ten palec starszego i jego postawa jest pełna agresji , gdyby mógł to wyrzucił by tego człowieka jak śmiecia .
Całkowicie zgadzam się z Tobą, Dorkas.
Mnie przy drzwiach własnego domu świadek J. tak paluchem wygrażał, przepełniony agresja, gdy uslyszal o ukrywaniu pedofilów w zborach sJ i o Komisji w Australii.
Fałszywy uśmiech na początku rozmowy, gdy udawał, że nie wie, że już nie jestem sJ, pod koniec agresja.
Skutek tej wizyty do późnego wieczora, rozstroj nerwowy! Nikomu nie życzę tak się źle czuć, po zakłóceniu mi spokoju przez agresywnego sJ.
Zaklocil mój mir domowy, no tak świadkom wolno zakłócać innym życie, nawet wolno innym życie niszczyć i zniszczyć ostracyzmem, wyrzucaniem dzieci z domów, rozbijaniem rodzin, zatajaniem ogromu skrzywdzonych dzieci przez pedofilów sJ.
Obrzydliwe.
Zaklocil uroczystość Pamiatki?
Tylko tyle?
Za zniszczone tysiące żyć, zniszczone setki, tysiące rodzin, za niepotrzebne śmierci, za zgwałcone, molestowanie dzieci?
Chyba dobrze, że sJ są prześladowańi, czy nie tak miało być?
Nikt nie musi się zgadzać z powyższym.
Mam poważne powody by nie cackac się i owijac g.. w sreberko.
Człowiek z filmu, co o nim wiemy?
Nie jest agresywny, coś ważnego ma do przekazania, gdzie przekaże, kto go będzie słuchał.
Beton zostanie betonem.
Czy chodziło mu o wybudzenie betonu, czy inny był powód.
Poza tym to dorosły człowiek i jak by zadzwonili starsi na policję, to się on będzie musiał uporać z powstałym problemem i wziąć odpowiedzialność za siebie i nazywany tu "czyn zaklocania uroczystości".
Zrobił, co zrobił.
Tak czuł.
Miał powód?
Rzucić w niego kamieniem.
A jeżeli spozyl emblemat, bo czuł się bratem króla, to też rzucić w niego kamieniem, nazwać psychicznym i zadzwonić na policję.
PS.
Ten człowiek nie zdemolowal sali królestwa, miejsca kultu, tak jak Pan Jezus nie zdemolowal świątyni.