Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Cześć wszystkim :)  (Przeczytany 5862 razy)

Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 780
  • Polubień: 5166
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: Cześć wszystkim :)
« Odpowiedź #30 dnia: 12 Kwiecień, 2019, 16:46 »
Gandalf, nie kombinuj  :D

Kościół, w wersji protestanckiej - Zbór.
Pytanie; Do kogo pisał listy m.in. Paweł? Czy nie do zborów? To samo w Objawieniu - Listy do 7 zborów.

W kwestii papieży:
http://piotrandryszczak.pl/czy-piotr-byl-pierwszym-papiezem.html
plus załącznik.
[/b][/size]
Nie podważam istnienia zborów w I wieku. Dyskusja rozpętała się o pośrednictwo i w sposobie oddawania czci Bogu i Jezusowi w zborze. Nie podważam więc chrztów, łamania chleba itp postępowań wymienionych w NT. Ale zbory między innymi powstały aby ,,pobudzać się do miłości i szlachetnych uczynków". Co przez to rozumiem napisałem we wcześniejszej swojej wypowiedzi np. uczty miłości, pomoc duchowa oraz materialna, wspólne modlitwy, śpiewanie psalmów. Natomiast nie zgodzę się, że zarówno w KK jak też u ŚJ nie ma pośredników ludzkich między Bogiem, a ludźmi, jak też postępowań podczas wielbienia Boga niezgodnymi z naukami Chrystusa.
Nie chcę urazić czyiś uczuć religijnych. Myślę, że należy zakończyć ten temat, aby nie doszło do nowej awantury. 
Ps. Nie jestem awanturny. Myślałem, że podyskutujemy.
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline Xevres

Odp: Cześć wszystkim :)
« Odpowiedź #31 dnia: 12 Kwiecień, 2019, 17:34 »
Papież jest nieomylny zdaniem Kościoła oraz ma pełnię władzy w sprawie wiary, ma władzę absolutną - ale często jej nie wykorzystuje. Wszystkie zmiany w liturgii i tak najczęściej uchwala albo kolegium kardynalskie, episkopat Polski itd. Nawet mając wprowadzenie do Mszału Rzymskiego to są wskazania EP, a nie papieża. Zastępować w pośrednictwie, zastępować i pośredniczyć to różne stwierdzenia. Kilka postów wcześniej pisałeś o pośredniku, a teraz o zastępcy pośrednika.  Katolicy mają pośrednika Chrystusa, a papieża uznają za wzór postępowania; słuchają jego rozporządzeń, listów. itd. Czy papież przewodzi Kościołowi? Tak, ale nie pośredniczy bezpośrednio miedzy Bogiem a ludźmi - nie działa to jak system w starożytnym Egipcie, że tylko faraon mógł zanosić do bogów prośby.Czy jest władcą absolutnym? Nie, władca absolutny to taki, który ma pełnię władzy i NIE LICZY SIĘ ZE ZDANIEM LUDU czy papież nie spotyka się z ludźmi, młodzieżą? Czy nie pomaga mu kolegium i szereg różnych pomocników? Czy nie liczy się ze zdaniem ludzi, wierzących?

Chlopie bronisz czegoś co jest nie do obronienia. Uzurpują sobie prawo do władzy i chcą tylko jej, a przepraszam jeszcze chca pieniędzy. Porównaj sobie czym różni się kościół protestancki od KK i będziesz wiedział gdzie bronisz czegoś co nie jest zgodne z Biblia. Każdy zdrowo myślący człowiek widzi obłudę KK czy SJ czy wielu innych wyznań, które bazują na władzy i pieniądzu. A obecny papież to już w ogóle mistrz odstępstwa od Biblii także o czym ta dyskusja.
wolnym jest się dopiero wtedy gdy można wszędzie i zawsze być sobą


Offline Spencer

Odp: Cześć wszystkim :)
« Odpowiedź #32 dnia: 12 Kwiecień, 2019, 18:35 »
Chlopie bronisz czegoś co jest nie do obronienia. Uzurpują sobie prawo do władzy i chcą tylko jej, a przepraszam jeszcze chca pieniędzy. Porównaj sobie czym różni się kościół protestancki od KK i będziesz wiedział gdzie bronisz czegoś co nie jest zgodne z Biblia. Każdy zdrowo myślący człowiek widzi obłudę KK czy SJ czy wielu innych wyznań, które bazują na władzy i pieniądzu. A obecny papież to już w ogóle mistrz odstępstwa od Biblii także o czym ta dyskusja.
Byłeś w KK, że wiesz? Papież może dużo zarobi (często idzie to na organizacje, a Watykan sam się opłaca), ale już nie każdy proboszcz. Wiem bo mieszkam w małej miejscowości i proboszcz żyje jak normalny człowiek, nie ma luksusowego samochodu, a jest naprawdę miłym człowiekiem, z którym można pogadać na różne tematy. Nie możesz stwierdzić, że każdy ksiądz patrzy na pieniądze. Pomijam fakt utrzymania takiego kościoła - ocieplenie nie kosztuje tyle co zwykłego domu, sprzątanie, remonty itd. Owszem są kapłani, którzy chełpią się na pieniądze, ale takich na szczęście nie spotkałem. To co mówisz, to zewnętrzny obraz KK nad jakim ubolewam, bo to my katolicy go tak "namalowaliśmy" niestety i kapłani też. Nie bronię papieża, mówię tylko, że nie można go nazywać władcą absolutnym - to jakby porównać go z Ludwikiem XIV np. Cóż, nie wiem, czy dalsza dyskusja ma sens, każdy tu ma inne zdanie. Smucę się tylko nad jednym, że wielu kapłanów i katolików nic złego nie zrobiło, ale przez niektórych pseudokatoli ( bo tak to trzeba nazwać) cierpimy - księża wyzywani od wiadomo czego. Czy twoim zdaniem zakony takie jak benedyktyni, franciszkanie itp. też są niezgodne z Biblią? Tacy zakonnicy czasem nie widują się ze światem, rodziną - a dzień spędzają na adoracji począwszy od nawet wczesnych godzin porannych, kiedy my przewracamy się na drugi bok. Wiem, bo mieszkam niedaleko klasztoru franciszkańskiego i wiem jak wygląda tam dzień: pobudka o 4 rano modlitwa 2 h  praca w polu/ katecheza obiad, chwila odpoczynku i znów, czasem posługa w parafialnym kościele i wieczorna modlitwa. Więc na przyszłość proszę, abyś nie oceniał wszystkich na podstawie zachowania jednej osoby.
« Ostatnia zmiana: 12 Kwiecień, 2019, 18:51 wysłana przez Spencer »
"Nie zaszkodzi, jeśli się za niższego od wszystkich będziesz uważać, a wielce zaszkodzi, jeśli się choć nad jednego wywyższysz" Tomasz a Kempis


Offline Xevres

Odp: Cześć wszystkim :)
« Odpowiedź #33 dnia: 13 Kwiecień, 2019, 02:07 »
Byłeś w KK, że wiesz? Papież może dużo zarobi (często idzie to na organizacje, a Watykan sam się opłaca), ale już nie każdy proboszcz. Wiem bo mieszkam w małej miejscowości i proboszcz żyje jak normalny człowiek, nie ma luksusowego samochodu, a jest naprawdę miłym człowiekiem, z którym można pogadać na różne tematy. Nie możesz stwierdzić, że każdy ksiądz patrzy na pieniądze. Pomijam fakt utrzymania takiego kościoła - ocieplenie nie kosztuje tyle co zwykłego domu, sprzątanie, remonty itd. Owszem są kapłani, którzy chełpią się na pieniądze, ale takich na szczęście nie spotkałem. To co mówisz, to zewnętrzny obraz KK nad jakim ubolewam, bo to my katolicy go tak "namalowaliśmy" niestety i kapłani też. Nie bronię papieża, mówię tylko, że nie można go nazywać władcą absolutnym - to jakby porównać go z Ludwikiem XIV np. Cóż, nie wiem, czy dalsza dyskusja ma sens, każdy tu ma inne zdanie. Smucę się tylko nad jednym, że wielu kapłanów i katolików nic złego nie zrobiło, ale przez niektórych pseudokatoli ( bo tak to trzeba nazwać) cierpimy - księża wyzywani od wiadomo czego. Czy twoim zdaniem zakony takie jak benedyktyni, franciszkanie itp. też są niezgodne z Biblią? Tacy zakonnicy czasem nie widują się ze światem, rodziną - a dzień spędzają na adoracji począwszy od nawet wczesnych godzin porannych, kiedy my przewracamy się na drugi bok. Wiem, bo mieszkam niedaleko klasztoru franciszkańskiego i wiem jak wygląda tam dzień: pobudka o 4 rano modlitwa 2 h  praca w polu/ katecheza obiad, chwila odpoczynku i znów, czasem posługa w parafialnym kościele i wieczorna modlitwa. Więc na przyszłość proszę, abyś nie oceniał wszystkich na podstawie zachowania jednej osoby.

Chlopie nie oceniam tego na podstawie jednej osoby. Byłem ochrzczony w KK to po pierwsze. Po drugie gdy moi rodzice zostali SJ to brat mojej Mamy stwierdził ze zostanie księdzem. Gdy uczył się w tym kierunku to sporo rzeczy mu pokazano i powiedziano o KK. Nigdy księdzem nie został i wręcz twierdzi ze SJ to mniej straszna sekta niż KK. Także wybacz ale mam dość głęboki obraz tej religii. Już o obecnym papieżu nie wspomnę, który wali hasła typu ze Jezus staje się szatanem czy tez popiera emigracje i jest pierwszym lewicowym Papieżem w historii świata. Wiem ze trudno się pogodzić z tym ze tkwi się w sekcie. Mi to zajęło około 2-3 lat zanim w pełni to zrozumiałem. Życzę Ci z całego serca żebyś odkrył obłudę i fałsz swojego wyznania bo idziesz złą droga.
wolnym jest się dopiero wtedy gdy można wszędzie i zawsze być sobą


Offline gerontas

Odp: Cześć wszystkim :)
« Odpowiedź #34 dnia: 13 Kwiecień, 2019, 07:21 »
Cała dyskusja z wątku "Przesłuchanie przed komitetem sądowniczym" została przeniesiona w to miejsce. Jeśli autor nie wyraża na to zgody, może poprosić moderację o usunięcie niniejszej dyskusji lub całego wątku"


Offline Spencer

Odp: Cześć wszystkim :)
« Odpowiedź #35 dnia: 13 Kwiecień, 2019, 09:06 »
Chlopie nie oceniam tego na podstawie jednej osoby. Byłem ochrzczony w KK to po pierwsze. Po drugie gdy moi rodzice zostali SJ to brat mojej Mamy stwierdził ze zostanie księdzem. Gdy uczył się w tym kierunku to sporo rzeczy mu pokazano i powiedziano o KK. Nigdy księdzem nie został i wręcz twierdzi ze SJ to mniej straszna sekta niż KK. Także wybacz ale mam dość głęboki obraz tej religii. Już o obecnym papieżu nie wspomnę, który wali hasła typu ze Jezus staje się szatanem czy tez popiera emigracje i jest pierwszym lewicowym Papieżem w historii świata. Wiem ze trudno się pogodzić z tym ze tkwi się w sekcie. Mi to zajęło około 2-3 lat zanim w pełni to zrozumiałem. Życzę Ci z całego serca żebyś odkrył obłudę i fałsz swojego wyznania bo idziesz złą droga.
Czyż każda droga, która prowadzi do Boga nie jest dobra? Wiesz ile osób nie zostaje kapłanami? Powiem ci dlaczego, bo czas w seminarium to bardzo ciężki czas. Tam właśnie okazuje się czy masz powołanie czy nie. Ja też kiedy nie zostałbym przyjęty do pracy, mówiłbym, że ten pracodawca jest dziwny, głupi...
Nawet jeżeli w twoim, innych mniemaniu KK to sekta to dobrze, ja i tak nie zamierzam z niej wychodzić, bo jako jeden najbardziej prowadzi mnie ścieżką wiary. Kiedyś często jako katolik uczęszczałem na nabożeństwa ewangelicko-augsburckie i są superowe, tylko brakuje mi właśnie tej liturgii. Owszem jest tam nabożeństwo Wieczerzy Pańskiej, ale ten chleb i to wino są tylko Ciałem i Krwią, kiedy znajduje się przy nim zbór, kiedy odejdą to pstrk - znów zwykły chleb i zwykłe wino.  Czy poza Chrztem przyjąłeś inne sakramenty? Uczestniczyłeś na prawdę w życiu Kościoła? Nie mam na myśli mszy św. tylko np. rekolekcji, pielgrzymek. Poprzez takie uczestnictwo poznajesz nowych ludzi i wspólnie z nimi modlisz się. Niech to jest sekta, nawet największa z wszystkich innych, ale ja tu chcę zostać  :) "Nie ma nikogo, kto by dobrze czynił" Ps 14,1
"Nie zaszkodzi, jeśli się za niższego od wszystkich będziesz uważać, a wielce zaszkodzi, jeśli się choć nad jednego wywyższysz" Tomasz a Kempis


Offline Xevres

Odp: Cześć wszystkim :)
« Odpowiedź #36 dnia: 13 Kwiecień, 2019, 11:30 »
Czyż każda droga, która prowadzi do Boga nie jest dobra? Wiesz ile osób nie zostaje kapłanami? Powiem ci dlaczego, bo czas w seminarium to bardzo ciężki czas. Tam właśnie okazuje się czy masz powołanie czy nie. Ja też kiedy nie zostałbym przyjęty do pracy, mówiłbym, że ten pracodawca jest dziwny, głupi...
Nawet jeżeli w twoim, innych mniemaniu KK to sekta to dobrze, ja i tak nie zamierzam z niej wychodzić, bo jako jeden najbardziej prowadzi mnie ścieżką wiary. Kiedyś często jako katolik uczęszczałem na nabożeństwa ewangelicko-augsburckie i są superowe, tylko brakuje mi właśnie tej liturgii. Owszem jest tam nabożeństwo Wieczerzy Pańskiej, ale ten chleb i to wino są tylko Ciałem i Krwią, kiedy znajduje się przy nim zbór, kiedy odejdą to pstrk - znów zwykły chleb i zwykłe wino.  Czy poza Chrztem przyjąłeś inne sakramenty? Uczestniczyłeś na prawdę w życiu Kościoła? Nie mam na myśli mszy św. tylko np. rekolekcji, pielgrzymek. Poprzez takie uczestnictwo poznajesz nowych ludzi i wspólnie z nimi modlisz się. Niech to jest sekta, nawet największa z wszystkich innych, ale ja tu chcę zostać  :) "Nie ma nikogo, kto by dobrze czynił" Ps 14,1

Idąc Twoim (według mnie totalnie błędnym i głupim) tokiem myślenia to i bycie SJ jest oki bo każda droga prowadzi do Boga. Jezus jednak wyraźnie powiedział ze wąska jest droga do życia i nie wielu ją znajdzie. Przemyśl to sobie.

Kilka faktów o Twoim przywódcy:

https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/szokujace-zachowanie-papieza-franciszka-calowal-po-nogach-afrykanskich-politykow

https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/papiez-franciszek-stwierdzil-ze-mordowanie-chrzescijan-przez-muzulmanow-boski-plan

https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/papiez-franciszek-stwierdzil-ze-imigranci-zbudowali-europe-czy-watykan-wspiera-sorosa

https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/wedlug-wloskiej-prasy-papiez-franciszek-stwierdzil-ze-pieklo-nie-istnieje

https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/papiez-franciszek-zrywa-z-nauka-kosciola-i-sugeruje-swoje-poparcie-dla-nwo-aborcji

Masz swojego super przywódcę, który jest zwykła marionetka nie mająca nic wspólnego z Bogiem, tak jak nic wspólnego z Bogiem nie maja członkowie CK SJ.

Ty nie chcesz być blisko Boga tylko blisko ludzi i przezywać jakieś niezwykle doznania, które niby maja być oznaka Bożego namaszczenia czy coś a zwyczajnie w świecie wmawiasz sobie ze tak jest blednie interpretując szczęście czy radość.
wolnym jest się dopiero wtedy gdy można wszędzie i zawsze być sobą


Offline Spencer

Odp: Cześć wszystkim :)
« Odpowiedź #37 dnia: 13 Kwiecień, 2019, 11:47 »
Z takiego portalu to wiesz, co można zrobić. Owszem, może i moje założenie jest głupie, ale skoro zakładać, że każda organizacja/Kościół to sekta to co za znaczenie w której jestem. Ja odnalazłem drogę, którą chcę iść.  Oceniasz papiestwo (posługę biskupa Rzymu) na podstawie jednego papieża. Wiem, że Franciszek czasem coś "odwala", ale czy przywódca, jak ich nazwałeś jak np. Jan Paweł II, też był marionetką? Walczył z komunizmem i po części dzięki nie mu odzyskaliśmy niepodległość. A ks. Jerzy Popiełuszko? Pocieszał Polaków, krytykował władzę i został zabity i wrzucony do rzeki. Czy tacy ludzie też szli złą drogą? Czy byli daleko od Boga? Przecież byli katolikami. Nie chcę być blisko Boga tylko blisko ludzi? W takim razie nie chodziłbym na pielgrzymki, rekolekcje, spotkania tylko do kina czy kawiarni. Kiedy będziemy sądzeni, Bóg nie będzie sądził , czy byłeś Ewangelikiem, Kalwinem, Grekokatolikiem, on odzieli barany od owiec.
Nie powiedziałem, że każda droga prowadzi do Boga, ale, że każda droga, która prowadzi do Boga jest dobra

PS. z tego portalu, z którego wysyłałeś mi linki, są też odnośniki do artykułu, gdzie psy są w stanie wywąchać raka w krwi człowieka oraz, że Parkinsona można wyczuć po zapachu skóry, więc nie przekonują mnie te informacje
« Ostatnia zmiana: 13 Kwiecień, 2019, 11:52 wysłana przez Spencer »
"Nie zaszkodzi, jeśli się za niższego od wszystkich będziesz uważać, a wielce zaszkodzi, jeśli się choć nad jednego wywyższysz" Tomasz a Kempis


DeepPinkTool

  • Gość
Odp: Cześć wszystkim :)
« Odpowiedź #38 dnia: 13 Kwiecień, 2019, 12:25 »
Spencer jak Ci nie pasuje portal z którego Xevres podał Ci linki, to pooglądaj sobie Ojca Śmiesznego tutaj w filmiku na kanale Vatican News - Italiano:
https://www.youtube.com/watch?v=D2WkgefMJog

Ponadto mam pytanie: Co to za Bóg w którego wierzysz co to ma oddzielać barany od owiec? To jakiś bóg baców i juhasów?


Offline Xevres

Odp: Cześć wszystkim :)
« Odpowiedź #39 dnia: 13 Kwiecień, 2019, 12:48 »
Spencer jak Ci nie pasuje portal z którego Xevres podał Ci linki, to pooglądaj sobie Ojca Śmiesznego tutaj w filmiku na kanale Vatican News - Italiano:
https://www.youtube.com/watch?v=D2WkgefMJog

Ponadto mam pytanie: Co to za Bóg w którego wierzysz co to ma oddzielać barany od owiec? To jakiś bóg baców i juhasów?

To była piękna proba obalenia argumentu na zsasadzie: przecież 2 + 2 nie równa się 4 bo Ty wierzysz w płaska ziemie.

Chłop chyba myśli, ze zbije czyjeś argumenty takimi rzeczami. Jeśli uważasz ze na zmianynaziemi informacje o papieżu to nie prawda to jest mnóstwo innych źródeł które to potwierdza, tam najłatwiej mi było to znaleźć.

Co do Jana Pawła czy Popiełuszki to wybacz ale nie wypowiadam się na ich temat bo masz wpisane w konstytucję to, ze mogę obrażać Twoich uczuć religijnych czy jakoś tak wiec nie będę pisał o nich gdyż stawiało by to ich w bardzo negatywnym świetle.

Co do tego ze wolisz spotkania z ludźmi to zdecydowanie tak jest, a nie chodzisz do kina czy kawiarni a na pielgrzymki bo tam są ludzie, którzy podzielają Twoje poglądy. To dość naturalne ze szukamy spotkań z ludźmi z którymi się zgadzamy a nie kłócimy.

Dla mnie możesz sobie być Katolikiem i nic mi do tego, po prostu wiedz ze mi Ciebie szkoda bo jesteś tak samo dojony, jak była dojona większość z nas przez CK. Trzymaj się.
wolnym jest się dopiero wtedy gdy można wszędzie i zawsze być sobą


Offline Spencer

Odp: Cześć wszystkim :)
« Odpowiedź #40 dnia: 13 Kwiecień, 2019, 15:12 »
Nie chodziło mi o link z całowaniem stóp, ale na przykład o ten ostatni o aborcji itp.  Nie wiem w jakim wywiadzie, ale wiem jedno, że w listach pasterskich, dekretach i audiencjach papież podkreśla, że aborcja i eutanazja to cytuję " sprzeczność w społeczeństwie". Nie wypowiesz się o tych ludziach, bo oni byli bliscy Boga i to nie pasuje twojemu stwierdzeniu, że Kościół Katolicki jest daleki od Boga.
Wolę porozmawiać spokojnie z osobami o moich poglądach, niż wykłucać się z innymi.
Jak rozumiesz słowo "dojony" Z czego jestem niby dojony?
"Nie zaszkodzi, jeśli się za niższego od wszystkich będziesz uważać, a wielce zaszkodzi, jeśli się choć nad jednego wywyższysz" Tomasz a Kempis


Offline Xevres

Odp: Cześć wszystkim :)
« Odpowiedź #41 dnia: 13 Kwiecień, 2019, 15:23 »
Nie chodziło mi o link z całowaniem stóp, ale na przykład o ten ostatni o aborcji itp.  Nie wiem w jakim wywiadzie, ale wiem jedno, że w listach pasterskich, dekretach i audiencjach papież podkreśla, że aborcja i eutanazja to cytuję " sprzeczność w społeczeństwie". Nie wypowiesz się o tych ludziach, bo oni byli bliscy Boga i to nie pasuje twojemu stwierdzeniu, że Kościół Katolicki jest daleki od Boga.
Wolę porozmawiać spokojnie z osobami o moich poglądach, niż wykłucać się z innymi.
Jak rozumiesz słowo "dojony" Z czego jestem niby dojony?

Z czasu i pieniędzy.
wolnym jest się dopiero wtedy gdy można wszędzie i zawsze być sobą


Offline Spencer

Odp: Cześć wszystkim :)
« Odpowiedź #42 dnia: 13 Kwiecień, 2019, 15:25 »
Z czasu i pieniędzy.
Skąd masz takie informacje o mnie? Skąd wiesz, że wydaję pieniądze na Kościół? Ze stereotypu ?
"Nie zaszkodzi, jeśli się za niższego od wszystkich będziesz uważać, a wielce zaszkodzi, jeśli się choć nad jednego wywyższysz" Tomasz a Kempis


Offline Xevres

Odp: Cześć wszystkim :)
« Odpowiedź #43 dnia: 13 Kwiecień, 2019, 15:29 »
Skąd masz takie informacje o mnie? Skąd wiesz, że wydaję pieniądze na Kościół? Ze stereotypu ?

Nie ma to znaczenia, ze Ty wydajesz lub nie. Ważne ze ludzie to robią a Ci którzy dają kase są dojeni.

Pokaz mi w Biblii słowo czyściec i będziemy gadać bo widzisz, nie lubię tracić czasu a to taki prostu temat do obalenia KK tak jak zapytanie SJ o udowodnienie komitetu sadowniczego jako Biblijnego.
wolnym jest się dopiero wtedy gdy można wszędzie i zawsze być sobą


Offline Spencer

Odp: Cześć wszystkim :)
« Odpowiedź #44 dnia: 13 Kwiecień, 2019, 15:34 »
Zmieniasz temat; mówimy o papieżu, dojeniu przez KK. Odpowiadasz mi na pytanie: Nie ma to znaczenia. Ważne, że ludzie to robią.
Kilka postów dalej było mi zarzucane podawanie słabych argumentów, a co teraz się dzieje?
Wiesz co , zakończmy temat, bo to nie ma dalszego sensu. Dziękuję za dyskusję i pozdrawiam ciepło  ;)
"Nie zaszkodzi, jeśli się za niższego od wszystkich będziesz uważać, a wielce zaszkodzi, jeśli się choć nad jednego wywyższysz" Tomasz a Kempis