Zaprzestałam całkowicie modlitw, a przed posiłkami modliłam się tylko jak sytuacja tego wymagała nie czuję się przez to nieszczęśliwa. Jedynie co mogłabym w tym temacie stwierdzić to to, że nie wiem, czy dobrze robię.
Pomysł na wątek dobry chętnie się dowiem czegoś więcej w tym temacie.