Nie zgodzę się z Tobą, mój przedmówco.
Jeśli tajny dokument wycieka z poufnych akt,
to nie jest wina tego, który go upublicznia.
Ale właściciela, że nie zadbał odpowiednio o jego poufność.
I jego bezpieczeństwo.
😅
To też pokazuje Nadarzynowi,
jaka jest lojalność starszych, którzy mają do dyspozycji powyższą pozycję.
Niech sobie robią własne dochodzenie, jak to się stało,
że owa pietnujaca trzode książka, jest taka publiczna.
Jeszcze raz brawo za wywiad.
Również uważam, że użycie tej pozycji w programie.
Jest wspaniałym gwoździem do trumny "strażnicy".
💞