No to, Kormoranie.
U mnie zaliczyles minusa.
Mnie osobiście do tej pory nie przywitałes.
Estera nie możliwe... Aż sprawdziłem :
Cytat: Estera w Wczoraj o 23:11
Kormoranie.
A więc chyba najbliżej Ci jest do ptaka.
Odlatuj stamtąd z prędkością światła.
Po drodze zabierz ze sobą, kogo się da.
Cytat: Trzy Kominy w Wczoraj o 22:48
Witamy . . .
Witam i pozdrawiam, Estera robię co mogę
Ale w takim razie jeszcze raz
witam się z Tobą
A ja na ośrodki nie wyjeżdżałam.
To do mnie ośrodki przyjeżdżały.
Cała Polska w moje strony zjeżdżala.
To rzeczywiście były fajne czasy.
Czuć było prawdziwe uczucia i przyjaźnie.
Możliwe, że byłem u Ciebie