Ehh to na mojego by to nie podziałało. W Biblii Warszawskiej faktycznie jest że Szczepan modlił się "Panie Jezusie", w PNŚ zamiast "modlił" jest "błagał Panie Jezusie" a w oryginale na biblia.oblubienica jest "mówił Panie Jezusie" wiec w sumie ine wiadomo
edit. przecież Jezusa już nie było na ziemi. To obojętnie czy "mówił" czy "błagał" to tak czy inaczej się modlił, dopiero zajarzyłam ;p
jedynie myślę że mógłby ktoś powiedzieć że zwrócił się do Jezusa jako do Pośrednika Boga skoro werset 56: "Widzę niebo otwarte i Syna Człowieczego, stojącego po prawicy Boga»"
Było to nawet jedynym z Pytań Czytelników, odpowiedź:
"Co skłoniło Szczepana do wypowiedzenia takich słów? Jak czytamy w Dziejach Apostolskich 7:55, 56, Szczepan, „będąc pełen ducha świętego, wpatrzył się w niebo i ujrzał chwałę Bożą oraz Jezusa stojącego po prawicy Boga”. W normalnych okolicznościach Szczepan skierowałby swe prośby do Jehowy w imię Jezusa. Ale dostrzegłszy w wizji wskrzeszonego Jezusa, najwyraźniej pozwolił sobie zwrócić się bezpośrednio do niego, mówiąc: „Panie Jezusie, przyjmij ducha mego”. Wiedział, że Jezus otrzymał moc wskrzeszania umarłych (Jana 5:27-29). Dlatego poprosił Jezusa, by strzegł jego ducha, czyli jego siły życiowej, aż do dnia, gdy wskrzesi go do nieśmiertelnego życia w niebie."
pewnie głęboko śpiącym świadkom taka odpowiedź wystarczy żeby dalej pokładać ufność we wszechwiedzącym niewolniku