No i super jakby było tyle dzieci ksiądz by się musiał za robotę wziąść tak jak księża za granicą a nie z naszych pieniędzy żyje .Żyją jak królowie luksusowe auta mają a niektórzy parafianie ledwo wiążą koniec z końcem. Dobrowolne datki na Kościół powinny być, a nie, że on mówi co łaska i za chwilę że to będzie 1000 złotych.To jakie to jest co łaska? I to nie są nasze dzieci skoro ksiądz narobił to niech ksiądz o nie dba.Ze zwykłego parafianina, który ma dziecko drze kasę bo chrzest bo komunia bo bierzmowanie.Gdyby miał swoje i sam łożył na swoje to by lepiej innych ludzi zrozumiał.Gdyby za prace w Kościele ksiądz nie dostawał tak wielkiej kasy albo dostawał jej bardzo mało to tylko osoby z prawdziwym powołaniem szły by na księdza, a tak zdewociała mamusia czy tatuś pcha synka bo ona wierząca,albo niektórzy sami idą bo wiedzą, że bogaci się staną, gejowi też wygodnie na księdza pójść bo go otoczenie nie magluje żeby babę szukał.Stąd to gejostwo i pedofilstwo się tam nabrało i tylko siarę robią tym z prawdziwym powołaniem
Powinni każdą religię opodatkować. Tam jest masa pieniędzy, która jest nie opodatkowana. Dlatego też polscy księża bardzo krytykowali Unię Europejską zanim Polska weszła w jej struktury bo wiedzieli, że w większości krajów UE Kościół jest opodatkowany.
Ponadto Kościół Katolicki dawno powinien znieść celibat. Kto to widział, żeby zdrowy, jurny trzydziestokilkuletni facet wytrzymywał przez całe życie bez seksu? Czasem zdrowy facet w tym wieku ma takie ciśnienie, że chodzi z drągiem w spodniach cały czas, to jest dla nich strasznie męczące. I co oni z "tym" robią? Gdyby zniesiono celibat to zniesiona byłaby od razu cała ta fikcja.
Oj przepraszam ja nie żałuję księżom swoich pieniędzy. Daję co mi zbywa i nie żałuję.
Sam jeżdżę luksusowym autem i nie chciałbym by mój proboszcz jeździł starym rowerem jak filmowy ks. Mateusz.
A dlaczego miałby nie jeździć starym rowerem? Czy to jakaś ujma? Sam nie mam samochodu i jeżdżę starym rowerem do pracy komunikacją miejską. Ksiądz raczej powinien świecić przykładem skromności a nie przepychu.
Ile to byśmy mieli dzieci na plebaniach, gdyby zniesiono celibat.
Rozumiem że księża by nie stosowali i nie dopuszczali aborcji, prezerwatyw i środków wczesnoporonnych.
Są parafie, że jest na przykład 7 czy 10 księży.
Jakby każdy z nich miał tylko pięcioro dzieci, to byłoby ich na plebanii od 35 do 50. Istne przedszkole. No a niektóre dorosłe dzieci miałyby już swoje dzieci.
W innych wyznaniach i to niezbyt "odległych" ideologicznie np. Kościół Ewangelicko-Augsburski nie ma celibatu, ich ksiądz czy pastor ma żonę, dzieci i może z pełną swobodą mowy wypowiadać się na temat rozwiązywania problemów małżeńskich itd. Ale według wielu zwolenników lepiej utrzymywać fikcję, w którą coraz mniej ludzi wierzy.