OK, może centrala ŚJ nadaje dość autorytarny ton ale czy tak naprawdę większość nie zależy od samych ludzi?
Jeśli ktoś jest w porządku to przynależność do takiej czy innej religii raczej nie powinna spowodować jego społecznego upadku.
I ten autorytaryzm jest charakterystyczny dla wszystkich sekt. Są to totalitarne utopie w pigułce. Przynależąc do religii nikt nie każe ci tyrać za darmo całymi dniami, porzucać rodziny wierząc że ta jest od szatana. W sekcie Moona nie wolno ci oglądać filmów bez pozwolenia, odwiedzać rodziny bez pozwolenia. It. Problem w tym, że wchodząc do sekty NIKT CI tego NIE MÓWI.
Ja nie twierdzę, że wyznania religijne są bez wad, jestem daleka od tego. Chciałam Ci tylko nakreślić pewne różnice. Sekta to TOTALITARNA UTOPIA. Z akcentem na totalitarna. Oszustwo, dlatego tak boli jak odchodzisz z sekty. Wyobraź sobie, że wchodzisz do organizacji , która obiecuje Ci pokój, szczęście i miłość. Znajdujesz tam sens życia, cel i przyjaciół. I nagle okazuje się to być zwykłym biznesem, eksploatacją ludzi, że pracowałeś za darmo a mesjasz to żaden mesjasz tylko zwykły bufon i narcyz. Że to zwykłe OSZUSTWO. Odchodzisz, ale to nie jest proste. Bo zostawiasz tam ludzi, z którymi żyłeś na co dzień. Dzień w dzień, kochałeś ich. Bezgranicznie im ufałeś. Czy nie chciałbyś ludzi ostrzegać przed czymś takim cały czas? A gdybyś oddał im nie tylko czas ale i pieniądze (mieszkanie, samochód). A do tego dochodzi jeszcze coś jak duchowe zgwałcenie, bo to w co wierzyłeś to mrzonka była, spróbuj to sobie wyobrazić , mrzonka!!! Utopia! Bezsens! I już nie wierz kim jesteś! Musisz się odbudować na nowo, całkowicie. Już oczywiście bez tych przyjaciół a czasem i bez rodziny. I nie wierz, czy to w co jeszcze wierzysz to efekt psychomanipulacji czy też twoja własna wiara. Nie wiesz tego!
I ten cholerny ostracyzm. Odnalazłam kogoś, kogo kochałam, chciałam tylko porozmawiać, tylko porozmawiać, nic więcej!!!
Nie chcę mu mówić że Moon to oszust i zdolny drań, bo wiem że to sensu nie ma. Chciałam porozmawiać o "pogodzie". Znasz gdzieś taką religie która tego zabrania? Tak czynią SEKTY. Nie gada się z kimś od szatana, nawet jeśli się go kocha. Nie gada się!