Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Poszukuję osób zagubionych ale szczerych wobec siebie i Stwórcy...  (Przeczytany 23803 razy)

Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 517
  • Polubień: 14345
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Poszukuję osób zagubionych ale szczerych wobec siebie i Stwórcy...
« Odpowiedź #135 dnia: 09 Wrzesień, 2018, 17:47 »
1) Pisałem od początku, że nie jestem zainteresowany dyskusjami z ludźmi, którzy szukają tylko i wyłącznie swoich sprzymierzeńców i właśnie w takim celu piszą do siebie wzajemnie. Nazwałem tu grupą moralnego wsparcia, bo taki cel ma to forum.
Czytasz czasami co piszesz, albo przed zatwierdzeniem postu zastanawiasz się chwilę czy przypadkiem nie piszesz bzdur?
Jeżeli nie jesteś zainteresowany dyskusją z nami, bo tworzymy grupy moralnego wsparcia i jak sam napisałeś taki cel ma to forum, to po kiego grzyba tu przyszedłeś? Do głowy by mi nie przyszło logować się na forum gdzie są osoby o skrajnie innych poglądach niż moje.
Zrozum że to nie to forum i nie ta publika.

Dlaczego każdy, kto myśli inaczej, jest tu ostro tępiony, bo tu mają głos tylko ci, którzy znają tą jedynie słuszną prawdę?
A coś Ty myślał? Że ktoś tu będzie wychwalał tą destrukcyjną sektę? Zrozum że wiele ludzi z tego forum ma alergię na sam dźwięk słowa WTS.
A Ty znasz jedynie słuszną prawdę? Jakim prawem śmiesz nas potępiać? Takim, że piszemy najczęściej wszystko na podstawie własnych przeżyć, a Tobie nie zgadza się to z Twoim wyimaginowanym obrazem tej destrukcyjnej, odczłowieczającej religii?

Mam pomysł. Napisz jeden, chociaż tylko jeden powód, ale rozsądny, dla którego ktokolwiek z nas miał wrócić do tej działającej na zasadach sekty korporacji. Bo na razie Twoje pisanie w tym wątku przypomina niewyraźny bełkot starszego na KS, kiedy jest zaginany wciąż przez sądzonego i nie może znaleźć haka żeby go udupić, bo zwyczajnie sądzony ma o wiele większą wiedzę niż samozwańczy sędzia któremu we łbie się poprzewalało bo funkcję dostał.
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline bedesj

Odp: Poszukuję osób zagubionych ale szczerych wobec siebie i Stwórcy...
« Odpowiedź #136 dnia: 10 Wrzesień, 2018, 16:28 »
... zwyczajnie sądzony ma o wiele większą wiedzę niż samozwańczy sędzia któremu we łbie się poprzewalało bo funkcję dostał.

Jak czytam wasze komentarze, to odnoszę wrażenie, że sami chętnie stalibyście się sędziami dla innych, tylko wam nie dano takiej władzy.
____

Czytam czasem niektóre wypowiedzi, ale poziom dyskusji, polegający na wymianie hejtu i obrażaniu kogoś, najzwyczajniej mi nie odpowiada.


Offline zero1

  • Pionier
  • Wiadomości: 978
  • Polubień: 2209
  • YT - 'Świadkowie Jehowy przebudźcie się!'
Odp: Poszukuję osób zagubionych ale szczerych wobec siebie i Stwórcy...
« Odpowiedź #137 dnia: 10 Wrzesień, 2018, 17:27 »
Użyj opcji 'Usuń konto'.
nowezrozumienie@gmail.com
J3b4ć komitety sądownicze.


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 5 990
  • Polubień: 8481
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Poszukuję osób zagubionych ale szczerych wobec siebie i Stwórcy...
« Odpowiedź #138 dnia: 10 Wrzesień, 2018, 18:03 »
Jak czytam wasze komentarze, to odnoszę wrażenie, że sami chętnie stalibyście się sędziami dla innych, tylko wam nie dano takiej władzy.
____

Czytam czasem niektóre wypowiedzi, ale poziom dyskusji, polegający na wymianie hejtu i obrażaniu kogoś, najzwyczajniej mi nie odpowiada.
Jatiw-bedesj
Koleżko - uważam Twoje komentarze, za ''dzikie naturze'', powinieneś uszanować Tych co przeżyli koszmar i mają odwagę tu na Forum napisać o obrzydliwej sekcie (Ww), nawet- kiedy osobiście Ciebie pewne komentarze szokują, masz prawo tak odebrać.
Podtekstem piszesz, że MY stalibyśmy się samozwańczymi sędziami.
Jeżeli chodzi o moje prywatne zdanie to TAK, dla kłamstwa jest tylko jedna droga i bez żadnych skrupułów sądziłbym tą  zakłamaną sektę (Ww).
Na sam jej widok stojących na ulicach z ''proporcami'' jw.org- rzygać mi się chce - nie muszę dyskutować z Tobą, lecz szanowny koleżko nie osądzaj Nas, bo nikt Takiego Tobie nie dał prawa .
Przyszedłeś z swojej własnej nie przymuszonej woli na Forum, to proszę zachowaj takt a jeżeli nie to MILCZENIE. 
« Ostatnia zmiana: 10 Wrzesień, 2018, 18:05 wysłana przez Nadaszyniak »


Offline agent terenowy

Odp: Poszukuję osób zagubionych ale szczerych wobec siebie i Stwórcy...
« Odpowiedź #139 dnia: 10 Wrzesień, 2018, 18:15 »
Jak czytam wasze komentarze, to odnoszę wrażenie, że sami chętnie stalibyście się sędziami dla innych, tylko wam nie dano takiej władzy.
____

Czytam czasem niektóre wypowiedzi, ale poziom dyskusji, polegający na wymianie hejtu i obrażaniu kogoś, najzwyczajniej mi nie odpowiada.
A czy TWOJE grzechy są przebaczone?
"Wszyscy, którymi kieruje duch Boży, naprawdę są synami Bożymi" (Rz 8:14 NŚ rew.)


Offline Roszada

Odp: Poszukuję osób zagubionych ale szczerych wobec siebie i Stwórcy...
« Odpowiedź #140 dnia: 10 Wrzesień, 2018, 18:20 »
Jak czytam wasze komentarze, to odnoszę wrażenie, że sami chętnie stalibyście się sędziami dla innych, tylko wam nie dano takiej władzy.
____

Czytam czasem niektóre wypowiedzi, ale poziom dyskusji, polegający na wymianie hejtu i obrażaniu kogoś, najzwyczajniej mi nie odpowiada.
Ale jesteś maruder.
Poszukiwałeś osób, a teraz okazuje się, że tak naprawdę przebyłeś umoralniać.
Nie podoba Ci się, to są inne fora. Tam szukaj.
Ile grup na facebooku.


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 517
  • Polubień: 14345
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Poszukuję osób zagubionych ale szczerych wobec siebie i Stwórcy...
« Odpowiedź #141 dnia: 10 Wrzesień, 2018, 19:53 »
Jak czytam wasze komentarze, to odnoszę wrażenie, że sami chętnie stalibyście się sędziami dla innych, tylko wam nie dano takiej władzy.
____

Czytam czasem niektóre wypowiedzi, ale poziom dyskusji, polegający na wymianie hejtu i obrażaniu kogoś, najzwyczajniej mi nie odpowiada.
Normalnie próba wmanewrowania się z niewygodnego pytania co śJ mają opanowane do perfekcji.
Powtórzę.
Mam pomysł. Napisz jeden, chociaż tylko jeden powód, ale rozsądny, dla którego ktokolwiek z nas miał wrócić do tej działającej na zasadach sekty korporacji. Bo na razie Twoje pisanie w tym wątku przypomina niewyraźny bełkot starszego na KS, kiedy jest zaginany wciąż przez sądzonego i nie może znaleźć haka żeby go udupić, bo zwyczajnie sądzony ma o wiele większą wiedzę niż samozwańczy sędzia któremu we łbie się poprzewalało bo funkcję dostał.
A Ty zacytowałeś fragment całego akapitu i wciskasz swoje mądrości. Miej odwagę podać ten powód.
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline Światus

Odp: Poszukuję osób zagubionych ale szczerych wobec siebie i Stwórcy...
« Odpowiedź #142 dnia: 10 Wrzesień, 2018, 20:57 »
Zgadzam się z Nemo.
Bedesj, chcesz pomagać? Załóż nowy wątek zatytułowany np.
"DLACZEGO WARTO WRÓCIĆ DO ORGANIZACJI".

Tam podaj powody, dlaczego, twoim zdaniem, warto to zrobić.
Być może twoje argumenty przekonają kogoś zagubionego, zwiedzionego przez odstępców.
Miej jednak na uwadze, że dyskusja nie polega na przytakiwaniu.
Na razie piszesz jak Klej - dużo liter, mało treści.
W księdze Syracha jest takie zdanie;

"Mów zwięźle, w niewielu słowach [zamknij] wiele treści"
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 517
  • Polubień: 14345
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Poszukuję osób zagubionych ale szczerych wobec siebie i Stwórcy...
« Odpowiedź #143 dnia: 10 Wrzesień, 2018, 21:07 »
Czyli, leje wodę.  ;D
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline Światus

Odp: Poszukuję osób zagubionych ale szczerych wobec siebie i Stwórcy...
« Odpowiedź #144 dnia: 10 Wrzesień, 2018, 21:11 »
Czyli, leje wodę.  ;D

No cóż, merytoryczna esencja z Kleja okazała się zwykłym sokiem z buraka... :D
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Offline Safari

Odp: Poszukuję osób zagubionych ale szczerych wobec siebie i Stwórcy...
« Odpowiedź #145 dnia: 10 Wrzesień, 2018, 23:16 »
Ja! Ja! Ja pasuje do opisu w tytule,! Bedesj, co mi proponujesz?
"Faith, if it is ever right about anything, is right by accident" S.Harris


Offline Sebastian

Odp: Poszukuję osób zagubionych ale szczerych wobec siebie i Stwórcy...
« Odpowiedź #146 dnia: 10 Wrzesień, 2018, 23:22 »
jak to co może zaoferować: obietnicę drapania lwa za uchem, uzależnioną od uprzedniego darmowego wieloletniego kolportażu gazetek obrażających inteligencję przedszkolaka...
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Światus

Odp: Poszukuję osób zagubionych ale szczerych wobec siebie i Stwórcy...
« Odpowiedź #147 dnia: 11 Wrzesień, 2018, 15:42 »
jak to co może zaoferować: obietnicę drapania lwa za uchem, uzależnioną od uprzedniego darmowego wieloletniego kolportażu gazetek obrażających inteligencję przedszkolaka...

Tego też nie może...

"Ponieważ zwierzęta nie mogą uczyć się o Jehowie, w sensie duchowym, proroctwo to spełnia się na ludziach". (Str 15.01.2018)

Pozostaje drapanie SIĘ za uchem  ;D
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Offline Brat Kardyga

Odp: Poszukuję osób zagubionych ale szczerych wobec siebie i Stwórcy...
« Odpowiedź #148 dnia: 11 Wrzesień, 2018, 17:18 »
On szuka Jeleni zakompleksionych jak on sam... wpadł w "Pułapkę Ptasznika".  Gdzieś kiedyś czytałem o tym  u M. Szczytyńskiego miał o tym wywody to ten od płaskiej Ziemi :-).


Offline Sebastian

Odp: Poszukuję osób zagubionych ale szczerych wobec siebie i Stwórcy...
« Odpowiedź #149 dnia: 12 Wrzesień, 2018, 19:13 »
Tego też nie może...

"Ponieważ zwierzęta nie mogą uczyć się o Jehowie, w sensie duchowym, proroctwo to spełnia się na ludziach". (Str 15.01.2018)

Pozostaje drapanie SIĘ za uchem  ;D
czy ja dobrze zrozumiałem? że lwy nadal będą groźne w ziemskim raju? Czyli dochowa ktoś wierności do końca i zmartwychwstanie w ziemskim raju to (1) nie może współżyć z kobietą bo tak zadekretowała któraś ze strażnic bodajże z 1988 (wniosek: ma chodzić po tym raju sam jak kołek, patrzeć że inni mają żony a on nie ma i mu smutno (2) któregoś dnia nie okaże ostrożności, lew go zabije i zamiast życia wiecznego w raju będzie śmierć w ziemskim raju...

to kijowy jakiś ten ziemski raj...
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)