Tak sobie dalej analizując, trafiłam dziś na pewną teorię, która mnie totalnie rozwaliła
czy spotkaliście się kiedyś z zarzutem, że listy apostoła Pawła nie są natchnione przez Boga i nie powinny znaleźć się w kanonie Pisma?
Autor bloga na który natrafiłam : "Niestety Bóg niczego i nigdy Pawłowi nie przekazał, Syn Boży także nie i z tych prostych przyczyn Paweł bardzo rzadko cytuje samego Boga, a Syna Bożego nie zacytował on ANI RAZU. W niemal wszystkich zborach, religiach i sektach nie katolickich stosuje się tego typu narrację i nikt się nigdy nad tym nie zastanawia."
"Największym problemem Pawła jest brak nauk Boga i Syna w jego listach a treścią ich są... OSOBISTE, FAŁSZYWE NAUKI, DOKTRYNY I PROROCTWA PAWŁA."
"Chrystus nauczał swoich uczni, danych mu przez Boga przez 3.5 roku ale Paweł nigdy o Chrystusa naukach nie wspominał!"
"Chrystus nauczał tego, czego nauczył Go Ojciec. Paweł nauczał swoich doktryn, sprzecznych całkowicie z naukami Chrystusa. Musimy naśladować Chrystusa a nie Pawła, który często stawia siebie jako wzór, zaprzeczając tym samym naukom Chrystusa. Paweł nie naśladował Chrystusa i nie głosił Ewangelii Boga Ojca o Królestwie Bożym!"
Przytacza duzo dużo argumentów i wypowiedzi biblijnych. Tu odnośnik jakby kogoś interesowało:
http://www.zbawienie.com/apostol-Pawel.htmPrzyznam, że czuję się trochę zbita z tropu.