Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: O jakie pieniądze nie prosi Organizacja?  (Przeczytany 7352 razy)

Mario

  • Gość
O jakie pieniądze nie prosi Organizacja?
« dnia: 23 Maj, 2015, 23:04 »
"Organizacja nigdy nie prosiła o pieniądze i prosić nie będzie"


https://www.youtube.com/watch?v=NqO65vBvkVM


   
Ten krótki film jest kompilacją z majowego programu z tv.jw.org.  Głównym tematem są pieniądze. Czy Organizacja rzeczywiście nie prosiła i nie prosi o pieniądze swoich wiernych? A może  w jaki sposób Organizacja nie prosi o pieniądze?
« Ostatnia zmiana: 23 Maj, 2015, 23:06 wysłana przez Mario »


Offline R2D2

  • Pionier
  • Wiadomości: 700
  • Polubień: 115
  • "Umiesz mówić prawdę? Naucz się też jej słuchać. "
Odp: O jakie pieniądze nie prosi Organizacja?
« Odpowiedź #1 dnia: 23 Maj, 2015, 23:07 »
oj, znaczy się, że kasy jest naprawde mało wpływy maleją, i teraz będą wzbudzac wyrzuty sumienia, na zasadzie, Organizacja nigdy nie wołała WIĘC SIĘ DOMYŚL SAM GŁOSICIELU I DAWAJ DO SKRZYNKI !!!!!!!!!!!!!!!
Miłość nigdy nie ustaje..., [nie jest] jak proroctwa, które się skończą 1 Kor 13:8


Hudson

  • Gość
Odp: O jakie pieniądze nie prosi Organizacja?
« Odpowiedź #2 dnia: 23 Maj, 2015, 23:23 »
Tak mi się jakoś skojarzyło...
https://www.youtube.com/watch?v=35K6vQRt67g


Mario

  • Gość


Offline M

Odp: O jakie pieniądze nie prosi Organizacja?
« Odpowiedź #4 dnia: 28 Maj, 2015, 15:43 »
O, dzięki za zamieszczenie tematu o moim filmiku :).


Offline Roszada

Odp: O jakie pieniądze nie prosi Organizacja?
« Odpowiedź #5 dnia: 28 Maj, 2015, 16:12 »
Mówi się, że niektórzy księża katoliccy są mistrzami w wyciąganiu pieniędzy od wiernych.
Ale ten filmik pokazuje, jak w bardzo subtelny sposób można to robić.
Te wszystkie zastrzeżenia, że nie naśladujemy kościołów itp, są wręcz śmieszne. :)
Brzmią jak dowcipy. ;)
Jeśli nie oni naśladują to kto? ;D


Offline M

Odp: O jakie pieniądze nie prosi Organizacja?
« Odpowiedź #6 dnia: 28 Maj, 2015, 17:19 »
W kościele już nawet nie robi się podchodów w celu wyciągania kasy. Szczególnie stało się to dla mnie widoczne gdy poszedłem na kościelny pogrzeb członka mojej rodziny. Pieniądze były tam ściągane w sumie trzy razy - raz zapłaciła rodzina księdzu, drugi tacka podczas mszy, a trzecia za msze "w intencji" zmarłego. WTSowi jeszcze trochę do tego poziomu brakuje ;).


Offline Roszada

Odp: O jakie pieniądze nie prosi Organizacja?
« Odpowiedź #7 dnia: 28 Maj, 2015, 18:13 »
W kościele już nawet nie robi się podchodów w celu wyciągania kasy. Szczególnie stało się to dla mnie widoczne gdy poszedłem na kościelny pogrzeb członka mojej rodziny. Pieniądze były tam ściągane w sumie trzy razy - raz zapłaciła rodzina księdzu, drugi tacka podczas mszy, a trzecia za msze "w intencji" zmarłego. WTSowi jeszcze trochę do tego poziomu brakuje ;).
Tylko że te dwie ostatnie nie są obowiązkowe.
Sam będąc katolikiem decyduje kiedy daje i kiedy chcę dawać.
A to co dałem za mamy pogrzeb to jeden raz na jej 69 lat życia.


Offline Kitty

Odp: O jakie pieniądze nie prosi Organizacja?
« Odpowiedź #8 dnia: 28 Maj, 2015, 18:56 »
W kościele już nawet nie robi się podchodów w celu wyciągania kasy. Szczególnie stało się to dla mnie widoczne gdy poszedłem na kościelny pogrzeb członka mojej rodziny. Pieniądze były tam ściągane w sumie trzy razy - raz zapłaciła rodzina księdzu, drugi tacka podczas mszy, a trzecia za msze "w intencji" zmarłego. WTSowi jeszcze trochę do tego poziomu brakuje ;).
Nie robi się podchodów,ale stawia się sprawę jasno.Poza tym zawsze można negocjować wysokość kwoty za daną ceremonię.Tace są nieobowiązkowe i rzeczywiście "co łaska".No i najważniejsze-księża nie ściemniają,że "u nich nie ma zbiórek pieniędzy jak u innych".


Mario

  • Gość
Odp: O jakie pieniądze nie prosi Organizacja?
« Odpowiedź #9 dnia: 28 Maj, 2015, 19:00 »
O, dzięki za zamieszczenie tematu o moim filmiku :).

Dzięki za autoryzowanie :).


Offline M

Odp: O jakie pieniądze nie prosi Organizacja?
« Odpowiedź #10 dnia: 28 Maj, 2015, 19:07 »
Nie robi się podchodów,ale stawia się sprawę jasno.Poza tym zawsze można negocjować wysokość kwoty za daną ceremonię.Tace są nieobowiązkowe i rzeczywiście "co łaska".No i najważniejsze-księża nie ściemniają,że "u nich nie ma zbiórek pieniędzy jak u innych".

To, że się stawia sprawę jasno wcale nie usprawiedliwia faktu, że jest to wbrew temu, czego uczył Chrystus i apostołowie.

"Zaraz ci wtłukę, ale jestem w porządku, bo ci wczesniej o tym mówię, prawda?"

Uważam że obie postawy, zarówno KK jak i WTSu są naganne w kontekście organizacji, które mówią, że mają poparcie Boga.
« Ostatnia zmiana: 28 Maj, 2015, 19:09 wysłana przez M »


Offline Roszada

Odp: O jakie pieniądze nie prosi Organizacja?
« Odpowiedź #11 dnia: 28 Maj, 2015, 19:29 »
Żaden kościół nie utrzyma się sam finansowo, chyba że ma dodatkowe źródła utrzymania, np. grunty rolne.
Tak więc zbieranie kasy nie jest domeną tylko KK i ŚJ.
Niektórzy mają gorzej :( bo dziesięciny: adwentyści, mormoni i wiele odłamów zielonoświątkowych.


Offline Kitty

Odp: O jakie pieniądze nie prosi Organizacja?
« Odpowiedź #12 dnia: 28 Maj, 2015, 19:33 »
Czy finansowanie swojego wyznania jest zgodne z nauczaniem Pana Jezusa czy nie,to odrębna sprawa.Ja tylko zwróciłam uwagę na to,że można te kwestie przedstawiać jasno i bez ogródek i można w sposób mocno zawoalowany,chełpiąc się przy tym,że "my nie jesteśmy tak chciwi,jak oni".
Przy czym życie pokazuje,że jest dokładnie tak samo.


Offline Robertus

Odp: O jakie pieniądze nie prosi Organizacja?
« Odpowiedź #13 dnia: 28 Maj, 2015, 20:16 »
Ale *pier***icie... :-/ Jak jacyś nawiedzeni schizofrenicy...

Widzę miłe powitanie :) Uprzejmie proszę o nieobrażanie innych uczestników! To miła i uprzejma prośba :) R2D2
« Ostatnia zmiana: 28 Maj, 2015, 21:56 wysłana przez R2D2 »


Offline uncja

Odp: O jakie pieniądze nie prosi Organizacja?
« Odpowiedź #14 dnia: 28 Maj, 2015, 20:41 »


"Zaraz ci wtłukę, ale jestem w porządku, bo ci wczesniej o tym mówię, prawda?"


bardzo fajny argument o szerokim zastosowaniu Sam fakt dązenia do konsekwencji nie usprawiedliwi tego w czym jest sie konsekwentnym

a odnośnie filmu całego i jego skrótu to nie widziałam całosci obejrzałam jakieś 30 minut
I tak sobie myślę ze plany rzekomego zwiększenia ilości budowanych sal z 2000 rocznie do 3000 to jest próba odwrócenia uwagi tych którzy sie domyślają ze cos z finansami jest nie tak
ja osobiście jestem zdania ze Organizacja ma poważne kłopoty jednak wśród eksow spotykam się z opinia ze to świetnie funkcjonujący biznes.. To co natomiast ja obserwuje to stałe ciecia kosztów.zmiany w pozyskiwaniu finansow , rezolucje mające na celu przekształcenie nieprzewidywalnego strumienia dochodów w stałe zobowiązanie Film(oryginał)  ten jawi mi sie jako osiągniecie ekstremum - nic więcej nie można już zrobić tylko prosić o kasę przykrywając zapewnieniami ze wszystko w porządku. Skrót nie oddaj tego neipokoju.