Czy finansowanie swojego wyznania jest zgodne z nauczaniem Pana Jezusa czy nie,to odrębna sprawa.Ja tylko zwróciłam uwagę na to,że można te kwestie przedstawiać jasno i bez ogródek i można w sposób mocno zawoalowany,chełpiąc się przy tym,że "my nie jesteśmy tak chciwi,jak oni".
Przy czym życie pokazuje,że jest dokładnie tak samo.