Nie moge polemizowac z Maxem Weberem bo go nie czytalem a poza tym za wysokie progi na moje nogi ...
Ale cos we mnie sie burzy przeciw uznaniu jednego , naczelnego faktoru (religii) napedzajacego cala gospodarke jakiegos kraju . No chyba , ze tym krajem jest Watykan , gdzie KK decyduje naprawde o wszystkim .
Popatrzmy na Niemcy bo "blizsza koszula cialu"...
Czy dobrobyt Niemiec mozna zredukowac do protestantyzmu i jego etosu pracy , oszczednosci , uczciwosci ?
Juz krotki rzut oka na ponizsze dane (Wiki) pokazuje , ze nie jest to takie proste .
Statystyki
Liczba wiernych Religie/Kościoły Procent ludności
23,3 mln Kościół rzymskokatolicki 28,9%
21,5 mln Kościół Ewangelicki w Niemczech 27,1%
488 000 Patriarchat Konstantynopolitański (Greckie prawosławie) 0,59%
345 871 Kościół Nowoapostolski 0,42%
320 000 Rumuński Kościół Prawosławny 0,39%
310 000 Baptyści (imigranci) 0,38%
285 000 Serbski Kościół Prawosławny 0,35%
240 000 Rosyjski Kościół Prawosławny 0,29%
165 470[7] Świadkowie Jehowy 0,2%
128 000 Federacja Wolnych Kościołów Ewangelicznych 0,16%
100 000 Syryjski Kościół Ortodoksyjny 0,12%
76 322 Federacja Kościołów Zielonoświątkowych 0,1%
75 000 Baptyści 0,09%
75 000 Bułgarski Kościół Prawosławny 0,09%
55 065 Zjednoczony Kościół Metodystyczny 0,07%
45 000 Bracia plymuccy 0,05%
40 700 Ukraiński Kościół Greckokatolicki 0,05%
40 000 Mennonici 0,05%
Przy tym najbogatszy land w Niemczech , Bayern (Bawaria) jest katolicki .
Zyjac w Rajchu juz prawie 30 lat zauwazylem oczywiscie inne podejscie do pracy niz w Polsce .
Niemcy sklonni sa rzeczywiscie ciezko pracowac , oszczednie zyc i kazdy grosz inwestowac aby przyniosl zysk .
Cale szczescie , ze nie wszyscy sa tacy bo to na dluzsza mete nudne ...
Istnieje takie powiedzenie : deutsche (preussische) Tugenden czyli niemieckie (pruskie) zalety , i do tych zalet zalicza sie wlasnie pracowitosc , uczciwosc , oszczednosc , dyscypline itd .
Sa one zbiezne z protestanckimi idealami , ale mysle , ze nie ograniczaja sie tylko do protestantow .
A poza tym , mysle tez , ze gdyby nie plan Marshalla , to Niemcy klepaliby bide przez wiele dziesiecioleci po wojnie i ich "deutsche Tugenden" nie na wiele by sie zdaly ...
To takie moje przemyslenia , bez aspiracji do posiadania racji . Za malo wiem w temacie ...