Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?  (Przeczytany 51461 razy)

Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6226
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
« Odpowiedź #240 dnia: 07 Czerwiec, 2018, 21:14 »
I co jeszcze ciekawsze , nam chlopom , jakos mniej przeszkadza homoseksualizm zenski  niz meski .
Nabot , jak nie wierzysz  to zapytaj sie meza . ;) ;D

Gdybym takie coś zobaczył, też się przyłączę!


Offline julia7

Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
« Odpowiedź #241 dnia: 07 Czerwiec, 2018, 21:15 »
Ale tak postawione pytanie pokazuje, że nie wiesz lub nie rozumiesz czym jest NAUKA. Pomijam, że podane przykłady są dowodem, że nauka coś już udowodniła, istnienie np. jakiegoś pierwiastka. Jednak nauka zasadniczo kieruje się paradygmatami (w odróżnieniu od religii gdzie są dogmaty). A czym jest paradygmat to zachęcam do zapoznania się. Jego cechą jest, że nie jest dany raz na zawsze i może ulegać zmianom, czyli z definicji oczekiwanie od nauki czegoś (ostatecznie) pewnego, zamykającego temat jest błędnym podejściem do tego zagadnienia.

No właśnie to. Każdy konstrukt naukowy jest co najwyżej teorią. Kiedy coś jest faktem, przestaje być nauką.


Offline MX

Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
« Odpowiedź #242 dnia: 07 Czerwiec, 2018, 21:32 »
No właśnie to. Każdy konstrukt naukowy jest co najwyżej teorią. Kiedy coś jest faktem, przestaje być nauką.
Nie co najwyżej, ale aż teorią.
Musisz rozumieć czym jest TEORIA naukowa. Bo wspomniana nauka to nie jeden konstrukt. A teoria nie wynika z jakiegoś jednego konstruktu. Nauka to też synteza faktów.

MX - koniec - MX



Offline Salome

Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
« Odpowiedź #243 dnia: 07 Czerwiec, 2018, 21:42 »
Gdybym takie coś zobaczył, też się przyłączę!

I zepsułbyś cały żeński homoseksualizm!!!! Moyses, musisz obmyślić jakąś inną koncepcję, bardziej nowoczesną, :) :) :) :) :) 
« Ostatnia zmiana: 07 Czerwiec, 2018, 21:44 wysłana przez Salome »
"Gdzie wszyscy myślą tak samo, nikt nie myśli zbyt wiele" Walter Lippmann


Nabot

  • Gość
Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
« Odpowiedź #244 dnia: 07 Czerwiec, 2018, 23:09 »
Kochani, przepraszam, mieliśmy ogromną awarię hydrauliczną w domu :D Jutro na wszystkie zarzuty chętnie odpowiem i jestem pod wrażeniem, ponieważ około 90% tych zarzutów, było również moimi zarzutami wobec kreacjonizmu, jeszcze 3 lata temu. Postaram się na wszystko odpisać najlepiej jak potrafię lub ewentualnie podrzucić ciekawe artykuły na ten temat.

Szybka jedna odpowiedź na nieprawdziwy zarzut:

Ja jestem jak najbardziej za nauką. Jeśli jest prowadzona rzetelnie i na podstawie rzeczy sprawdzonych, które można zaobserwować to jak najbardziej jestem za.

Jeszcze jedno z moich ulubionych pytań odnośnie tego jeśli potop nie miał miejsca: Skąd skamieniałości zwierzaków morskich wysoko w górach? Czyżby kreacjoniści je tam wnosili, żeby potwierdzić potop? :)

spokojnej nocy wszystkim!


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 553
  • Polubień: 14441
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
« Odpowiedź #245 dnia: 07 Czerwiec, 2018, 23:14 »
Jeszcze jedno z moich ulubionych pytań odnośnie tego jeśli potop nie miał miejsca: Skąd skamieniałości zwierzaków morskich wysoko w górach? Czyżby kreacjoniści je tam wnosili, żeby potwierdzić potop? :)
Wypadałoby przytoczyć w jakich górach i na jakiej wysokości znaleziono szczątki zwierząt morskich? Jakieś fotki tych skamielin i poświadczenie kogoś wiarygodnego że tam to znaleziono.
To mi trąci Strażnicowym... "pewien brat w pewnym kraju"
« Ostatnia zmiana: 07 Czerwiec, 2018, 23:21 wysłana przez Nemo »
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline disloyal

Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
« Odpowiedź #246 dnia: 07 Czerwiec, 2018, 23:23 »
Jak zwykle temat zszedł na rozmowy typowo ludzkie 'o wszystkim i o niczym', jesteśmy alfą i omegą, albo A i Z.
Odpowiadam na pytanie Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
Na życiu ! Każdego dnia umacniam swoje przekonanie, bo to nie jest wiara !


Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6226
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
« Odpowiedź #247 dnia: 07 Czerwiec, 2018, 23:23 »
I zepsułbyś cały żeński homoseksualizm!!!! Moyses, musisz obmyślić jakąś inną koncepcję, bardziej nowoczesną, :) :) :) :) :)

No dobra, niech będzie. Powiem teraz prawdę. Przy eleganckich kobietach zaczyna mi startować wyobraźnia. Inteligentne kobiety sprawiają, że zapominam o nieśmiałości. Trzymajmy się zatem wątku ;).


Offline parasin

Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
« Odpowiedź #248 dnia: 08 Czerwiec, 2018, 01:32 »
Ja ateistyczne poglądy nabrałem z czasem, a szczególnie po przeczytaniu "W poszukiwaniu chrześcijańskiej wolności" R. Franza
I poznaniu trochę działania naszego mózgu.

Kiedy odkryjesz, że to w czym jesteś, czyli organizacja świadków Jehowy, cię okłamała, że np. ona jest jedyną religią prawdziwą, że sfałszowali swoje wydanie Biblii, że przekręcają cytaty, że wmówili nam - mi tyle rzeczy, które ostatecznie okazały się nieprawdą. Czasy końca 1914 itd. Wtedy pojawia się wielki znak STOP. I jeszcze większa refleksja...???

Ale zaraz...? Kto skierował moją uwagę na Biblię?  Kto mówił, o tych wszystkich dowodach na jej autentyczność?  A co z tymi wszystkimi dowodami na istnienie Boga?  Czyż właśnie nie oni mi o nich powiedzieli? Czyż to nie oni mnie o tym wszystkim przekonali??? Skoro oszukali mnie w tak wielu sprawach dlaczego mam dalej bezkrytycznie wierzyć? Zacząłem rozumieć zdanie tak często powtarzane jako zarzut wobec świadków Jehowy, że produkują ateistów. Jest to przecież oczywiste... kwestia jest tylko w tym. Czy chcesz poznać rzeczywistą prawdę? Czy tylko taką, która Ci pasuje? Czy chcesz znaleźć "chrześcijańską wolność"? Czy rzeczywistą wolność? Czy chrześcijańska wolność, której szukał  brat Franz, nie jest tylko złagodzoną wersją starej, dobrze znanej niewoli, jaką dane było nam "cieszyć się" w organizacji świadków Jehowy???

Brat Franz zastanawiał się w "Poszukiwaniu" nad chrześcijańską dojrzałością i odpowiedzialnością, ale czy nie powinniśmy iść dalej? (cały czas miałem to w głowie podczas lektury). Czy pozwalając Biblii i Jezusowi prowadzić się za rękę... nie będzie to samo jak byśmy pozwolili prowadzić się za rękę strażnicy? Jaka jest różnica? Czy wtedy jesteśmy dojrzałymi ludźmi?

W tym problem, że odchodząc od świadków musisz wszystko zresetować i zacząć od nowa, Ponieważ inaczej musielibyśmy założyć, że kłamcy, mimo, że okłamali nas tyle razy to akurat w kwestii Boga - w kwestii najważniejszej akurat nas nie okłamali.

Potem dochodzi świadomość jak działa nasz mózg i umysł...
Nie chce się on pogodzić z tym że umrzemy i nigdy się nie pojawimy i dlatego stwarza sobie swego rodzaju narkotyk, który pomaga się z tym uporać - i wymyśla doznania religijne. Doszedłem do wniosku, że Bóg jest prawdopodobnie tylko w naszych umysłach i nigdzie, poza nim go nie ma. Opcja przerażająca dla kogoś, kto wierzył, Ale człowiek dojrzały i wolny potrafi stanąć z tym oko w oko... Czytając wspomnianą wyżej lekturę poczułem refleksję- Tego szuka właśnie Franz, ale czy starczy mu odwagi, by to znaleźć?


Offline pies berneński

Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
« Odpowiedź #249 dnia: 08 Czerwiec, 2018, 05:07 »
No do czego to doszło.Ludzie łączą się w związki heteroseksualne i jeszcze się im rodzą homo sapiens.

 
Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo przestają się bawić.


Offline HARNAŚ

Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
« Odpowiedź #250 dnia: 08 Czerwiec, 2018, 06:29 »

Potem dochodzi świadomość jak działa nasz mózg i umysł...
. Doszedłem do wniosku, że Bóg jest prawdopodobnie tylko w naszych umysłach i nigdzie, poza nim go nie ma. Opcja przerażająca dla kogoś, kto wierzył, Ale człowiek dojrzały i wolny potrafi stanąć z tym oko w oko...

Potem Bóg stworzył człowieka , a może to człowiek stworzył boga?
 



Jeszcze jedno z moich ulubionych pytań odnośnie tego jeśli potop nie miał miejsca: Skąd skamieniałości zwierzaków morskich wysoko w górach? Czyżby kreacjoniści je tam wnosili, żeby potwierdzić potop? :)

spokojnej nocy wszystkim!
Nie jestem fachowcem w tej dziedzinie , ale czy nie mogło zdarzyć się tak , że gdy góry wypiętrzały się w czasie fazy tworzenia pasm górskich , wyłaniały się między innymi z dawnych oceanów i mórz ? przecież Ziemia kiedyś nie wyglądała geograficznie tak jak teraz  , a przecież nawet Biblia podaje , że kiedyś cała Ziemia była zalana wodą .
Dlatego nie trzeba było zalewać w potopie  całej Ziemi , żeby na szczytach górskich znalazły się muszelki :)
Najgorzej gdy ktoś bierze Biblie w każdym jej fragmencie dosłownie i upiera się przy ogólnoziemskim potopie z żeglarzem Noe. / nie mylić z Nemo  ::) /  Wyrażenie cała ziemia była zalana , można odnieść do całej ziemi znanej tamtym ludziom i wtedy nie ma potrzeby zabierania na arkę pingwinów czy kangurów z Australii.
Przecież gdy mowa była o głoszeniu po całej ziemi to dotyczyło to rejonów Samarii , Judei i okolicznych
« Ostatnia zmiana: 08 Czerwiec, 2018, 06:49 wysłana przez HARNAŚ »


Offline skyline

Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
« Odpowiedź #251 dnia: 08 Czerwiec, 2018, 07:29 »
Skąd skamieniałości zwierzaków morskich wysoko w górach? Czyżby kreacjoniści je tam wnosili, żeby potwierdzić potop? :)


No ale przecież akurat to przemawia przeciw kreacjonizmowi :D

Żadną tajemnicą jest ,że np. nasze rodzime Sudety to nic innego jak pozostałości morskich piaskowców z okresu Kredy, kiedy to te tereny 90 milionów lat temu były głęboko pod wodą (zresztą jak w sumie cały obszar obecnej Europy)


Offline accurate

  • Pionier
  • Wiadomości: 577
  • Polubień: 1142
  • Kłamstwo obiegnie cały świat, zanim prawda zdąży..
Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
« Odpowiedź #252 dnia: 08 Czerwiec, 2018, 08:48 »

Żadną tajemnicą jest ,że np. nasze rodzime Sudety to nic innego jak pozostałości morskich piaskowców z okresu Kredy, kiedy to te tereny 90 milionów lat temu były głęboko pod wodą (zresztą jak w sumie cały obszar obecnej Europy)

NIEKONIECZNIE.. TO TEORETYCZNE ROZWAŻANIA I  HIPOTEZY.. NIE FAKTY BEZSPORNE....

ZOBACZ TO

https://swiadkowiejehowywpolsce.org/biblia-dyskusje/przed-potopem-jakie-mogly-byc-rosliny-i-drzewa-czy-az-tak-olbrzymie-!!!/msg64001/#msg64001
Kłamstwo obiegnie cały świat zanim prawda zdąży włożyć buty a ludzie uwierzą we wszystko co odkryli np.amerykańscy naukowcy a mocniej gdy to bedzie łaciną hebrajskim greką ważne żeby brzmiało powaznie


Offline Villa Ella

Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
« Odpowiedź #253 dnia: 08 Czerwiec, 2018, 09:36 »

Jeszcze jedno z moich ulubionych pytań odnośnie tego jeśli potop nie miał miejsca: Skąd skamieniałości zwierzaków morskich wysoko w górach? Czyżby kreacjoniści je tam wnosili, żeby potwierdzić potop? :)

spokojnej nocy wszystkim!
Ja nie kwestionuję potopu, a jedynie Pani teorię mikroewolucji. Proszę o wskazanie w Biblii miejsca, które mówi o tym. Dodatkowo napisała Pani, że owa mikroewolucja (czy oby przedrostek mikro- w tym przypadku jest uzasadniony? Przecież Pani zdaniem doszło do ewolucji jednego gatunku w kilka następnych?) nastąpiła w ciągu 4 tysięcy lat. Moim zdaniem jednak, na logikę trzech lub mniej. Ostatnie tysiąc lat mamy bowiem dosyć dobrze udokumentowane i nic nie wiem o powstaniu nowych gatunków. Owca sprzed tysiąca lat, nadal jest owcą, koń, koniem itp. Nie słyszałam również o formach przejściowych, które przy mikroewolucji, postępującej w takim tempie musiałyby się gdziekolwiek pojawić. Jak dodatkowo jakakolwiek ewolucja mogła nastąpić, jeżeli początkowo mielibyśmy pulę genów, jedynie jednej pary? Ile to daje możliwych kombinacji?
Albo czytamy Biblię dosłownie, albo dorabiamy do niej własne, nie zawarte tam teorie. Albo wierzymy, że Bóg stworzył świat i każdy żywy organizm, a potem po jednej parze/7 sztukach ocalił od potopu w arce, albo wierzymy w mikro, czy makroewolucję. Dlatego spytałam dlaczego, jeżeli w okresie 3-4 tysięcy lat możliwe jest przekształcenie się jednej pary danego gatunku, w wiele innych, uważa Pani, że przez miliony lat niemożliwe było przejście z prostych form życia w zaawansowane. I czym innym jest wytworzenie w jednym gatunku specyficznych cech przystosowujących do środowiska, czym innym tworzenie się kilkudziesięciu gatunków z innego.
Pani teoria, nie ma nic wspólnego z kreacjonizmem. Opowiada się Pani za ewolucją, o której wyrażała się Pani początkowo bardzo nieprzychylnie. Twierdzi Pani, że nie ma dowodów na ewolucję w miliony lat, ba, nawet na te miliony lat! A jakie są dowody na ewolucję w parę tysięcy? I to przy założeniu, że nastąpiła ona Z PULI GENÓW JEDNEJ PARY??!
« Ostatnia zmiana: 08 Czerwiec, 2018, 09:40 wysłana przez Villa Ella »
Obojętnie czy postąpisz według czyjejś rady, czy według własnego uznania, konsekwencje zawsze poniesiesz  ty sam.


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Na czym opieracie swoje ateistyczne poglądy?
« Odpowiedź #254 dnia: 08 Czerwiec, 2018, 12:01 »
A może nie 3 tylko jeszcze mniej. O psach to biblia mówi, wiec musiały już z tych wilków wyewoluować.