Ja się pokusiłam o próbę zrozumienia statystyk przez ciebie przytoczonych Nabot i mam kilka pytań.
Ale pierwsze podstawowe pytanie to: proszę o źródła - czyli: tytuł artykułu lub książki w której opublikowano te badania, lub nazwę badania, rok oraz nazwiska badaczy. Chcę sobie spojrzeć u źródła. A na razie wstawię swoje pytania do tekstu w tekście
moje wstawki pogrubione:
Droga Tazła,
oczywiście to w co wierzy każdy człowiek jest jego indywidualną sprawą. Dla mnie każdy może wierzyć nawet w to, że wielki pizza man stworzył wszechświat w przerwie kiedy robił pizze. Jest jednak jedno ale. Jeśli czyjeś nauczanie bazuje na kłamstwach i przyczynia się do zepsucia się społeczeństwa to nie przyglądam się już temu biernie. Widzisz mam córeczkę, która kocham ponad wszystko i wiem, że już na pierwszym USG na jakim byliśmy było widać, że to mały człowiek. Wiem też, że nauka o ewolucji przyczynia się do obniżenia moralności itp. Wiem też, że osoby homoseksualne, zgodnie z badaniami które opublikowałam, dopuszczają się znacznie częściej molestowania dzieci niż osoby heteroseksualne. Ewolucjonizm i ateizm pozwala na takie praktyki. Ja takie osoby szanuję jednak jest to sprzeczne z Biblią. Nie narzucam innym mojego poglądu w tej sprawie jednak zwróć uwagę na wyniki badań:
W badaniu przeprowadzonym w 1983 roku poproszono 4340 dorosłych, aby wyjawili jakiekolwiek działania o podłożu seksualnym Co to dokładnie znaczy? i jakikolwiek fizyczny kontakt seksualny inicjowany przez nauczycieli szkół podstawowych i średnich (4% ankietowanych nauczycieli przyznało, że jest biseksualna lub homoseksualna).4 29% kontaktów inicjowanych przez nauczycieli szkół podstawowych 4,29 czy 29%? i 16% kontaktów inicjowanych przez nauczycieli szkół średnich było homoseksualnych. Ponadto 1 na 4 (25%) ankiety wykazała tego nie rozumiem - to jest po polsku niepoprawnie napisane, co sprawia, że zaczynam wątpić, czy to jest oficjalne opracowanie naukowe...., że stosunek seksualny z nauczycielem szkoły podstawowej był homoseksualny. W szkole średniej 8 (22%) na 37 kontaktów pomiędzy nauczycielem a uczniem było homoseksualnych. ! - ten wykrzyknik odnosi się do informacji poniżej, oznaczę ją "*" 18% ankietowanych przyznało, że miało nauczyciela homoseksualistę (8% w wieku powyżej 55 lat i 25% poniżej 26 lat). 6% osób, które miały nauczyciela homoseksualistę powiedziało, że nauczyciel miał wpływ na to, że spróbowali stosunków homoseksualnych; 13% mężczyzn oraz 4% kobiet stwierdziło, że nauczyciel tej samej płci podejmował wobec nich czyny seksualne. W sprawie rozbieżności danych: 4,29% lub 29 % oraz 16% to razem 20,29% lub 45% osób przyznało, że nauczyciel inicjował homoseksualne zachowania względem nich, a w ostatnim zdaniu jest 13% męzczyzn i 4%kobiet " stwierdziło, że nauczyciel tej samej płci podejmował wobec nich czyny seksualne" to daje 17%... Czy to są w ogóle te same badania?
Jeśli przyjmiesz, że około 2-3% społeczeństwa to homoseksualiści (również potwierdzone badaniamiciekawa jestem źródła - nie mówię, że tak nie jest, ciekawa jestem tylko źródła) to zauważ, że jeśli w szkole pracuje zazwyczaj około 2-3% nauczycieli homoseksualnych Skąd ta pewność? a 30% dzieci Skąd ta liczba ? - patrz moje pytanie powyżej było molestowanych przez homoseksualistów to czy zdajesz sobie sprawę jak ogromny % wychodzi homoseksualistów, którzy molestują dzieci? Skąd taki wniosek???** (wyjaśnienie sprawy z "*" znajdzie się poniżej szukajcie "***"Ludzie nawet nie znają tych danych i mówi: "homoseksualizm jest ok" "bądźmy tolerancyjni". Ja popieram to co powiedział KaizerSoze na temat pedofilów i tych którzy ich ukrywają. Temat homoseksualistów i molestowania dzieci jest bardzo podobny. Świat powinien się dowiedzieć o tym. Ciekawa, subiektywna opinia
Zobacz te dane które wysłałam.
Poproszę źródła do poniższych danych, takie jak te, o których pisałam na wstępne, będę wdzięczna - czyli: co to za badanie (nazwa, rok i nazwiska badaczy, lub tytuł książki (gdyby była strona, to byłoby w ogóle nieziemsko) lub artykułu
PROPORCJE
Po ogólnokrajowym3 badaniu oszacowano, że męski homoseksualizm stanowi pomiędzy 1% i 3%. Ilość lesbijek w tych badaniach była prawie zawsze niższa (zwykle połowę niższa od ilości homoseksualistów). Wobec czego, ogólnie rzecz ujmując, prawdopodobnie 2% dorosłych regularnie stosuje praktyki homoseksualne. Jednak stanowi to między 20% a 40% wszystkich przypadków molestowania nieletnich. Molestowanie seksualne dzieci nie może być traktowane z pobłażaniem. Władze ośrodka, w którym przebywa około 1500 młodocianych uciekinierów z domów rocznie, szacują, że około połowa chłopców była molestowana w sposób homoseksualny, a 90% dziewcząt było molestowanych w sposób heteroseksualny.[27] Badanie osób niepełnosprawnych umysłowo wskazuje na to, że główną przyczyną schorzenia jest molestowanie seksualne, jakiego doświadczyły w wieku dziecięcym (45% pacjentów Bigra[28] było molestowanych na tle homoseksualnym).
Jeśli 2% społeczeństwa jest odpowiedzialne za 20-40% szkodliwych dla jednostki i społeczeństwa czynów molestowania seksualnego, to coś musi być naprawdę nie w porządku z tymi 2%.
Nie każdy homoseksualista molestuje dzieci. Ale tak duża liczba homoseksualistów dopuszcza się molestowania nieletnich, że ryzyko molestowania dziecka na tle homoseksualnym jest od 10 do 20 razy większe niż na tle heteroseksualnym.
https://en.wikipedia.org/wiki/From_Darwin_to_Hitler
Poczytaj, źródła na dole też warte uwagi.
Widzisz, dla mnie próba obrażania kogoś i dyskredytowania nie jest niczym nowym. Jezusa też nazywano pijakiem itp. Wiele osób uważa, że świat nauki jest tak wspaniały i mądry, że warto na nim polegać. Książki, które dziś uczą dzieci ewolucji, DALEJ zawierają kłamstwa i manipulacje, ciekawi mnie dlaczego tak bardzo tego bronisz?
Tutaj przykład zupełnie niezależnych mediów na temat ewolucji i osób, które nie wierzą w Boga:
https://wolnemedia.net/teoria-ewolucji-klamstwo-wszechczasow/
Drugi cytat Nabot - moje wstawki, pogrubione.
"Przeczytaj Kochana wyniki badań jeszcze raz na spokojnie z kalkulatorem i przelicz to. Zobaczysz wtedy jak jest rzeczywiście. To są oficjalne badania i może ułatwię Ci to na zmyślonym przykładzie:
100 nauczycieli jest w szkole, z oficjalnych danych wynika, że 2-3 z nich będzie homoseksualistami. 97 będzie hetero.
W szkole jest 10 000 uczniów a ofiarą pedofili padnie jakiś 10 uczniów w szkole podstawowej (według badań i statystyk). 3 z tych uczniów padnie ofiarą tych 3 nauczycieli homoseksualnych
czyli 100% homoseksualistów nauczycieli było w tym wypadku również pedofilami.
***UWAGA: NAJBARDZIEJ NURTUJĄCE MNIE PYTANIE: Skąd masz pewność (nawet jeśli te założenia odnośnie 3% nauczycieli homoseksualnych są prawidłowe), że WSZYSCY trzej (lub troje) nauczycieli (nauczycielek) to pedofile? Skąd ta pewność? Bo ja nie widzę tego w twoim opisie (czy to było opisane w opisie tych badań?, wg mnie możliwa jest sytuacja, gdy tylko jeden z nich skrzywdził wiele dzieci?? Patrz^^ poniżejNatomiast 7 uczniów padnie ofiarą 7 nauczycieli heteroseksualnych czyli 90 nauczycieli heteroseksualnych nie dopuści się molestowania co daje około 6% hetero nauczycieli, którzy są również pedofilami. Czy teraz rozumiesz o co chodzi? Czy wiesz do czego by doszło gdyby połowa ludzi była homoseksualna?
byłby problem z przyrostem naturalnym? To są wyniki oficjalnych badań więc jeśli ktoś temu przeczy to tak jak by przeczył, że w Australii było 1006 przypadków pedofilów.
Właśnie tutaj mam spore wątpliwości, dlatego chcę znać źródła tych danych, chcę jak Berejczycy sprawdzić sama" Mimo wszystko widzę różnicę w materiale dowodowym Australijskiej Komisji a badaniami, które przytoczyłaś (choć jak zaznaczam moje wątpliwości mogą brać się z tego, że zacytowałaś coś fragmentarycznie. Dlatego bym mogła naprawdę się do nich odnieść potrzebuję wiedzieć kto i kiedy je przeproadził Nie, naprawdę rok 1983 nie wystarczy
Bardzo Cię proszę o spokojne podejście do moich pytań, gdyż naprawdę szczerze chcę dowiedzieć się skąd te badania. Na razie na moje oko nie wyglądają one na rzetelne, lub twój opis (bez urazy) jest niewystarczający. Temat jest ważny, więc proszę o odniesienie się do tych moich pogrubionych pytań
Będę wdzięczna, gdyż poświęciłam na analizę Twoich danych sporą część wieczoru
P.S. ^^ Akurat pracuję w branży przygotowującej młodych ludzi do zawodu nauczyciela - i cóż, mam powody by przypuszczać, że osoby homoseksualne występują w tym zawodzie z większą częstotliwością niż w społeczeństwie. Na grupę ok 40 osób siedmiu przyszłych nauczycieli to geje, a nie wiem nic o lesbijkach. Oczywiście to tylko jedna grupa, ale z moich wlasnych obserwacji I przypuszczalam wzięło sie pytanie: skąd to założenie, że homoseksualnych nauczycieli jest taki sam procent jak osób homoseksualnych w całym społeczeństwie? Co jeśli jest ich w tym zawodzie nadreprezentacja? Czy to zostanie wziete pod uwage /sprawdzone w czasie przeprowadzania badan na ktore sie powolujesz?