Pewnie wiecie jak to jest
Przez wiele lat starałam się odnaleźć w jedynym, co jest mi znane. A Świadkowie działają tak, że zamykają nas na świat, zmieniają jego postrzeganie i mówią jaki on jest "BE". I ja starałam się żyć w ich świecie, chociaż nigdy go nie rozumiałam. Tak naprawdę w odejściu pomogło mi to, że dowiedziałam się o waszym istnieniu. Cała moja rodzina należy do ŚJ, więc zostaję sama (już teraz wiem, że nie do końca, bo będą na świecie ludzie, którzy już przetarli te szlaki). Dziękuję za wszystkie miłe słowa.
I pewnie nawet nie zdajecie sobie sprawy jak cenni dla mnie jesteście, pomimo tego, że nikogo z was nie znam