Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

NA DOBRY POCZĄTEK => POWITANIE => Wątek zaczęty przez: 12345 w 14 Maj, 2018, 14:49

Tytuł: Na dobry początek- dziękuję Wam :)
Wiadomość wysłana przez: 12345 w 14 Maj, 2018, 14:49
Dzień dobry,
 bardzo długo zbierałam się do założenia konta na forum. Dzisiaj wreszcie się udało, ponieważ chciałam pochwalić się, że jestem w trakcie pakowania walizek i właściwie udało mi się znaleźć w sobie odwagę dzięki wszystkim, którzy opisali tutaj swoje historie. Staliście się moją motywacją i chciałam za to podziękować. Jeszcze nie do końca wiem co mnie czeka, bo zaczynam od zera, ale wiem, że tak będzie dla mnie lepiej :)
Tytuł: Odp: Na dobry początek- dziękuję Wam :)
Wiadomość wysłana przez: Opatowianin w 14 Maj, 2018, 15:00
Witaj i czuj się dobrze wśród nas! :) :) :)
Tytuł: Odp: Na dobry początek- dziękuję Wam :)
Wiadomość wysłana przez: Petrus w 14 Maj, 2018, 15:05
Witaj i powodzenia w pakowaniu walizek :)
Tytuł: Odp: Na dobry początek- dziękuję Wam :)
Wiadomość wysłana przez: slaba_duchowo w 14 Maj, 2018, 15:05
Dzień dobry,
 Jeszcze nie do końca wiem co mnie czeka, bo zaczynam od zera, ale wiem, że tak będzie dla mnie lepiej :)

Czyli jednak wiesz :)
Czeka Cię wiele emocji złych i dobrych, ale ogólnie jak sam napisałeś, dla Ciebie lepiej.
Witaj.
Tytuł: Odp: Na dobry początek- dziękuję Wam :)
Wiadomość wysłana przez: Światus w 14 Maj, 2018, 15:15
Witaj 12345  ;)
Najważniejsze, że decyzja podjęta. Każda podróż zaczyna się od pierwszego kroku, ten masz już za sobą. Teraz od Ciebie zależy, w którą stronę pójdziesz. Wspomnienia pozostaną, ale nie ma co oglądać się wstecz. Wszystko przed Tobą. Powodzenia  :)
Tytuł: Odp: Na dobry początek- dziękuję Wam :)
Wiadomość wysłana przez: 12345 w 14 Maj, 2018, 15:38
Pewnie wiecie jak to jest :)
 Przez wiele lat starałam się odnaleźć w jedynym, co jest mi znane. A Świadkowie działają tak, że zamykają nas na świat, zmieniają jego postrzeganie i mówią jaki on jest "BE". I ja starałam się żyć w ich świecie, chociaż nigdy go nie rozumiałam. Tak naprawdę w odejściu pomogło mi to, że dowiedziałam się o waszym istnieniu. Cała moja rodzina należy do ŚJ, więc zostaję sama (już teraz wiem, że nie do końca, bo będą na świecie ludzie, którzy już przetarli te szlaki). Dziękuję za wszystkie miłe słowa.

I pewnie nawet nie zdajecie sobie sprawy jak cenni dla mnie jesteście, pomimo tego, że nikogo z was nie znam :)
Tytuł: Odp: Na dobry początek- dziękuję Wam :)
Wiadomość wysłana przez: Rajski Ptak w 14 Maj, 2018, 15:49
Cześć 12345 :) Bardzo się cieszę, że do nas dołączyłaś :) Jesteś odważna, bo wielu nie potrafi zrobić nawet tego pierwszego kroku...a Tobie się udało. Trzymam kciuki w układaniu sobie życia :)
Tytuł: Odp: Na dobry początek- dziękuję Wam :)
Wiadomość wysłana przez: chmura w 14 Maj, 2018, 15:52
Witaj
Doskononale wiemy jak ważna jest świadomość ze są inni którzy odeszli mentalnie lub oficjalnie z org a mimo to żyją i sa szczesliwi i wolni. To dawało nam wszystkim siłę i wiarę ze nie zwariowalismy . Nasze historie są czesto bardzo podobne
Mi osobiście oficjalne odejście dało dużo wiary w siebie,odbudowalam dzieki temu pewność siebie którą stłumiono w org

Tytuł: Odp: Na dobry początek- dziękuję Wam :)
Wiadomość wysłana przez: 12345 w 14 Maj, 2018, 15:55
Cześć 12345 :) Bardzo się cieszę, że do nas dołączyłaś :) Jesteś odważna, bo wielu nie potrafi zrobić nawet tego pierwszego kroku...a Tobie się udało. Trzymam kciuki w układaniu sobie życia :)
I ja też się bardzo cieszę! :)
Nie wiem czy odważna czy nierozsądna. To wyjdzie z czasem. Mam 23 lata i byłam od dziecka wychowywana w tej religii na tyle skutecznie, że nie mam nawet znajomych poza tą wiarą. Przyszedł jednak taki czas, że doszło do mnie jak mało warte jest życie, w którym nie czuje się niczego poza strachem. Nie różniłam się niczym od zastraszanego więźnia, a nawet miałam gorzej, bo sama zgadzałam się na takie życie.
 
Tytuł: Odp: Na dobry początek- dziękuję Wam :)
Wiadomość wysłana przez: Gorg w 14 Maj, 2018, 16:12
Witaj 12345  ;D Jak dobrze że następna osoba opuszcza tą destrukcyjną organizację. Aż serce się raduje. Tak trzymać
Tytuł: Odp: Na dobry początek- dziękuję Wam :)
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 14 Maj, 2018, 16:13
Witaj wśród nas, czuj się tutaj jak najlepiej, czytaj, komentuj, dziel się jak chcesz swoimi przeżyciami i wiedzą.  :)
Tytuł: Odp: Na dobry początek- dziękuję Wam :)
Wiadomość wysłana przez: rabszak w 14 Maj, 2018, 16:21
Hej 12345! Bardzo się cieszę, że nowe osoby wybudzają się z matrixa. Po wyjściu okazuje się, że życie nabiera barw i staje się 3D. Teraz będzie już tylko lepiej choć relacje rodzinne mogą zaniknąć do zera ale mówię za naszym Mistrzem: odwagi!!!! i wszystkiego naj :)
Tytuł: Odp: Na dobry początek- dziękuję Wam :)
Wiadomość wysłana przez: Brat Kardyga w 14 Maj, 2018, 16:34
Witaj, 23 lata w orgu to i tak dużo. Dobrze, że przejrzałaś na oczy. Jesteś młoda i całe życie przed Tobą i żal by to zmarnować na wydeptywaniu klatkogodzin. Moja  najbliższa rodzina też nadal jest  w korpo-sekcie. Nie jest lekko ale jakoś daje rade po blisko 30 letnim praniu mózgu. Powodzenia na nowej drodze życia :-)
Tytuł: Odp: Na dobry początek- dziękuję Wam :)
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 14 Maj, 2018, 17:20
Witaj!
Czuj się tu dobrze. :)
Tytuł: Odp: Na dobry początek- dziękuję Wam :)
Wiadomość wysłana przez: zenobia w 14 Maj, 2018, 17:31
Witaj , jestes przede wszystkim myslącą dziewczyną , dasz radę .
Tytuł: Odp: Na dobry początek- dziękuję Wam :)
Wiadomość wysłana przez: Proctor w 14 Maj, 2018, 17:32
I pewnie nawet nie zdajecie sobie sprawy jak cenni dla mnie jesteście, pomimo tego, że nikogo z was nie znam :)
Witaj 12345
Miło się zrobiło.
Cieszymy się że jesteś.
Tytuł: Odp: Na dobry początek- dziękuję Wam :)
Wiadomość wysłana przez: gangas w 14 Maj, 2018, 17:43
 Bardzo proszę, jeśli w czymś pomogłem. Jeśli nie, też bardzo proszę ;) ;) ;)
Tytuł: Odp: Na dobry początek- dziękuję Wam :)
Wiadomość wysłana przez: Nadaszyniak w 14 Maj, 2018, 17:46
Witaj-12345
Pragnę pogratulować - odwagi, na pewno długo zastanawiałaś się w podjęciu tak mądrej i konkretnej decyzji z TWOJEJ strony, że '...pakujesz walizki...' wychodząc z (Ww), motywacją między innymi było i jest Nasze Forum ex-ów, to radosna i miła wiadomość.
Rozgość się u Nas, kosztuj najwyższej jakości - mocne wino Prawdy, wylewając pomyje (Ww) do ścieku. Serdecznie pozdrawiam kolejną wybudzoną osobę na Forum.  :) :) :)
Tytuł: Odp: Na dobry początek- dziękuję Wam :)
Wiadomość wysłana przez: salvat w 14 Maj, 2018, 17:47
Czytaj, słuchaj, oglądaj, pisz. ;)
Kolejność dowolna.
U nas możesz poczuć się swobodnie.
Tytuł: Odp: Na dobry początek- dziękuję Wam :)
Wiadomość wysłana przez: Martin w 14 Maj, 2018, 18:30
I ja też się bardzo cieszę! :)
Nie wiem czy odważna czy nierozsądna. To wyjdzie z czasem. Mam 23 lata i byłam od dziecka wychowywana w tej religii na tyle skutecznie, że nie mam nawet znajomych poza tą wiarą. Przyszedł jednak taki czas, że doszło do mnie jak mało warte jest życie, w którym nie czuje się niczego poza strachem. Nie różniłam się niczym od zastraszanego więźnia, a nawet miałam gorzej, bo sama zgadzałam się na takie życie.
Z tego, co widzę, to rzucasz się na głęboką wodę. Masz jakiś konkretny plan? Masz ludzi, którzy Ci pomogą, gdy wszyscy się odwrócą? Jesteś niezależna finansowo? Nie to, że się czepiam, ale nie chciałbym, żebyś skończyła (a raczej zaczęła) z walizką pod mostem. Może warto stopniowo wygaszać aktywność przy jednoczesnym układaniu sobie życia na nowo?
Tytuł: Odp: Na dobry początek- dziękuję Wam :)
Wiadomość wysłana przez: Lame Dog w 14 Maj, 2018, 18:47
Przyszedł jednak taki czas, że doszło do mnie jak mało warte jest życie, w którym nie czuje się niczego poza strachem. Nie różniłam się niczym od zastraszanego więźnia, a nawet miałam gorzej, bo sama zgadzałam się na takie życie.
Witaj 12345.
Tutaj nikt Cię straszył nie będzie  :) Gdy trzeba jest nieco śmiesznie, kiedy trzeba merytorycznie... A najczęściej z respektem.
Pozdrawiam i życzę owocnego pobytu na forum
Tytuł: Odp: Na dobry początek- dziękuję Wam :)
Wiadomość wysłana przez: 12345 w 14 Maj, 2018, 18:53
Z tego, co widzę, to rzucasz się na głęboką wodę. Masz jakiś konkretny plan? Masz ludzi, którzy Ci pomogą, gdy wszyscy się odwrócą? Jesteś niezależna finansowo? Nie to, że się czepiam, ale nie chciałbym, żebyś skończyła (a raczej zaczęła) z walizką pod mostem. Może warto stopniowo wygaszać aktywność przy jednoczesnym układaniu sobie życia na nowo?

Oczywiście, że rzucam się na głęboką wodę. I wcale nie jest mi z tym źle. Nawet nie wiesz jaką radość odczułam kiedy wzięłam pierwszy oddech wolności. To jest tak jakbym zdobyła szczyt ogromnej góry. Po wyczerpującej walce duma zdecydowanie przeważa nad zmęczeniem. Od lat przygotowywałam się do odejścia od swojej toksycznej rodziny,a przede wszystkim od ludzi, z którymi zmuszona byłam żyć. Odłożyłam pieniądze potrzebne mi na start (na dłuższy start tak na wszelki wypadek). Ludzi do pomocy nie potrzebuję, bo wystarczy mi wiedza, że są tacy jak ja i wasza obecność to już jest motywacja sama w sobie.
 W tym wszystkim najbardziej boję się życia, poznawania NORMALNYCH ludzi, bo przecież latami wmawiano mi, że to wszystko jest brudne i złe. Dam radę, przecież najgorsze co mogło mnie spotkać od dzisiaj jest za mną.
 Jeśli chodzi o samotność to przez lata zdążyłam się z nią pogodzić, z nienawistnymi spojrzeniami pełnych miłości członków zboru też. Na tyle dobrze sobie z tym radziłam, że chyba zacznie mi tego brakować.
 Na koniec jeszcze dodam, że życie nie zawsze jest przyjemne, ale zdecydowanie łatwiej je przeżyć ze świadomością, że to MOJE decyzje.
Dziękuję za troskę kochany optymisto! :)
Tytuł: Odp: Na dobry początek- dziękuję Wam :)
Wiadomość wysłana przez: Safari w 14 Maj, 2018, 19:30
Hej! 12345
Bedzie dobrze, dawaj do duzego miasta, znajdz sobie pokoj na poczatku z dziewczynami - zeby miec nowe kolezanki, zapisz sie na kursy albo joge itd. No I prace - to wazne a w duzym miescie bedzie Ci latwiej. Kilka lat temu bylam w tym samym miejscu, jak chcesz, to napisz do mnie na PM to podziele sie jakimis wskazowkami, szzegolnke jesli bedziesz uderzac do Warszawki 😍
Zazdroszcze ze opuszczasz przenajswietsza organizacje "boszom" w wieku 23lat. Ja obudzilam sie pozniej.

No ale wszystkiego dobrego!!!! Bedzie dobrze. Bedzie lepiej nie ma innej mozliwosci. Z kazdym tygodniu, z kazda chwile bedzie lzej I bedziesz poznawac siebie Sama lepiej I lepiej. Zycze powodzenia z calego serca 😊
Tytuł: Odp: Na dobry początek- dziękuję Wam :)
Wiadomość wysłana przez: dezet70 w 14 Maj, 2018, 19:31
Witaj ,  fajnie ze w tak młodym wieku udało Ci się poznać prawdę o prawdzie i zdecydować się opuścić orga . Mi to zajęło prawie 30 lat dorosłego życia . I naprawdę światusy nie są takę straszne i można znaleźć wartościowych przyjaciół którzy nie patrzą na twoj światopogląd i nie zostawia cie z miłości jak wszyscy po 30 latach znajomości . Wytrwałości  w wolności . I pozdrawiam z Torunia.
Tytuł: Odp: Na dobry początek- dziękuję Wam :)
Wiadomość wysłana przez: 12345 w 14 Maj, 2018, 19:35
Hej! 12345
Bedzie dobrze, dawaj do duzego miasta, znajdz sobie pokoj na poczatku z dziewczynami - zeby miec nowe kolezanki, zapisz sie na kursy albo joge itd. No I prace - to wazne a w duzym miescie bedzie Ci latwiej. Kilka lat temu bylam w tym samym miejscu, jak chcesz, to napisz do mnie na PM to podziele sie jakimis wskazowkami, szzegolnke jesli bedziesz uderzac do Warszawki 😍
Zazdroszcze ze opuszczasz przenajswietsza organizacje "boszom" w wieku 23lat. Ja obudzilam sie pozniej.

No ale wszystkiego dobrego!!!! Bedzie dobrze. Bedzie lepiej nie ma innej mozliwosci. Z kazdym tygodniu, z kazda chwile bedzie lzej I bedziesz poznawac siebie Sama lepiej I lepiej. Zycze powodzenia z calego serca 😊

Nie uderzam do dużego miasta. Jestem samotnym człowiekiem gór i w tych rejonach pozostanę. Pracę mam, pasję mam i to nie jedną, mieszkanie już też, wiec w zasadzie mogą mnie cmoknąć ludzie, którzy wmawiali mi, że poza organizacją czeka mnie tylko nieszczęście :)
Tytuł: Odp: Na dobry początek- dziękuję Wam :)
Wiadomość wysłana przez: Safari w 14 Maj, 2018, 19:38
No to widzisz. To super 😊
To teraz musi byc tylko lepiej 😗
Powodzenia 😊
Tytuł: Odp: Na dobry początek- dziękuję Wam :)
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 14 Maj, 2018, 19:42
Pracę mam, pasję mam i to nie jedną, mieszkanie już też, wiec w zasadzie mogą mnie cmoknąć ludzie, którzy wmawiali mi, że poza organizacją czeka mnie tylko nieszczęście :)
A wierz mi, że szlag ich będzie trafiał, jak będą Ciebie widzieć szczęśliwą.
Tytuł: Odp: Na dobry początek- dziękuję Wam :)
Wiadomość wysłana przez: 12345 w 14 Maj, 2018, 19:43
No to widzisz. To super 😊
To teraz musi byc tylko lepiej 😗
Powodzenia 😊

Zostałam grzesznicą. Nie wiem czy będzie lepiej, ale na pewno będzie weselej. Chociaż nie powiem- ostatnie lata mojego życia w organizacji polegały na tym, że po prostu miałam ubaw. No cóż, skończyło się. Teraz tylko cierpieć i czekać na Armagedon.
A nie, przepraszam. Zapomniałam, że ja już światus :)
Tytuł: Odp: Na dobry początek- dziękuję Wam :)
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 14 Maj, 2018, 20:04
Na koniec jeszcze dodam, że życie nie zawsze jest przyjemne, ale zdecydowanie łatwiej je przeżyć ze świadomością, że to MOJE decyzje.

  Witaj :)
I dobrze, że jest zróżnicowane,bo nie jest nudno.

Ja szczerze nie wyobrażam sobie życia w raju według TS, przecież to nudne jak flaki z olejem.  :-\ ;D
Tytuł: Odp: Na dobry początek- dziękuję Wam :)
Wiadomość wysłana przez: 12345 w 14 Maj, 2018, 20:18
  Witaj :)
I dobrze, że jest zróżnicowane,bo nie jest nudno.

Ja szczerze nie wyobrażam sobie życia w raju według TS, przecież to nudne jak flaki z olejem.  :-\ ;D

 Trzeba sobie urozmaicać. Przez ostatni rok robiłam takie postępy duchowe (specjalnie), że gratulacji, wywiadów i cudów nie było końca. I było mi bardzo przyjemnie oświadczyć, że wszystko co zwalali na szalonego duszka było dziełem mojej podłej, grzesznej natury. No, ale ja jestem złem- od zawsze mi to mówili  :D
Tytuł: Odp: Na dobry początek- dziękuję Wam :)
Wiadomość wysłana przez: Martin w 14 Maj, 2018, 21:16
Dziękuję za troskę kochany optymisto! :)
Dziękuję za to nieoczekiwanie wyznanie miłosne! :D Opowiedz swoją historię (o ile chcesz i możesz), bo coś czuję, że jest...nietuzinkowa. :)
Tytuł: Odp: Na dobry początek- dziękuję Wam :)
Wiadomość wysłana przez: Estera w 14 Maj, 2018, 22:19
(...) Na koniec jeszcze dodam, że życie nie zawsze jest przyjemne, ale zdecydowanie łatwiej je przeżyć ze świadomością, że to MOJE decyzje (...)
   12345
   Tak, zdecydowanie łatwiej jest przeżyć ze świadomością, że to NASZE OSOBISTE decyzje.
   Bardzo dobrze to ujęłaś.
   A więc, witaj KOCHANA na wolności.
   Jeden, dwa, trzy, cztery, pięć, swoje szczęście sama kręć.
   Witaj i wszelkiego powodzenia życzę.
   :-*
Tytuł: Odp: Na dobry początek- dziękuję Wam :)
Wiadomość wysłana przez: Dianne w 14 Maj, 2018, 22:26
no kurde uszanowanko!

Tytuł: Odp: Na dobry początek- dziękuję Wam :)
Wiadomość wysłana przez: Trinity w 14 Maj, 2018, 22:32
opowiedz nam jak zostałaś grzesznicą
bo to przykuło moją uwagę najpierw
z jakich gór jesteś?
jakie masz pasje?
dziecko kochane
jak to się stało że się przebudziłaś?
Tytuł: Odp: Na dobry początek- dziękuję Wam :)
Wiadomość wysłana przez: 12345 w 14 Maj, 2018, 23:32
Dziękuję za to nieoczekiwanie wyznanie miłosne! :D Opowiedz swoją historię (o ile chcesz i możesz), bo coś czuję, że jest...nietuzinkowa. :)

Widzisz jaki dobry początek znajomości :D

Moja historia nie jest niczym niezwykłym. Zostałam odizolowana od świata. Moja mama poznała mężczyznę, z którym się związała i razem wychowywali mnie w tej wierze od 3 roku życia, więc poza przebłyskami z ubierania choinki nie pamiętam nic. Wychowywali mnie w miłości i ze zrozumieniem, czyli pasem i wyzwiskami. W duchu miłości uczyli mnie również matematyki, ponieważ musiałam liczyć każde uderzenie jakie padło na moje ciało za nieposłuszeństwo wobec Boga. Kiedy dojrzewałam moje życie zostało wypełnione szkołą, służbą, zebraniami i pracą (mniej więcej od 12 roku życia pracowałam), więc nie miałam czasu na nic więcej. W szkole oczywiście znosiłam prześladowania. Po nocach czytałam książki, bo były one w moim domu niedozwolone (przemycałam je w tajemnicy i ukrywałam jak się dało). Później zaczęło się dziać w moim życiu tak, że byłam molestowana, ale jak wszyscy wiemy, nie można szkodzić organizacji, więc wszystko zostało zamiecione pod dywan. Wtedy zaczęłam karmić się nienawiścią. Chodziłam na zebrania, byłam przykładna i pod przykrywką idealnej, skromnej dziewczynki niszczyłam "niewinne" męskie serca. No cóż, muszę przyznać, że z takim brakiem szacunku w stosunku do kobiet nigdzie indziej się nie spotkałam. Kobieta ma być...i tutaj dostawałam listę wymagań. A mężczyzna ma taką kobietę kochać. No więc to mnie denerwowało, ale cóż...wykłady na temat mojego stanu wolnego były silniejsze to się spotykałam z różnymi dziwakami.

Co sprawiło, że odeszłam? Po prostu już mogłam.  Psychicznie byłam na to gotowa, ale jako że jestem samotnikiem, musiałam przygotować sobie odpowiednie warunki do odejścia. Nie chciałam zacząć z niczym.
Poza tym takiego fałszu, plotkowania i niszczenia drugiego człowieka pod przykrywką miłości nie spotkałam nigdzie. Nawet mnie to fascynowało, ale w pewnej chwili stwierdziłam, że już mi się nie chce z tego śmiać, bo szkoda marnować energię na coś takiego :)
Jeszcze tylko dodam dlaczego zostałam grzesznicą. Gdzieś już tam pisałam, że "kręcenie" stało się moją rozrywką i sprawdzałam jak daleko mogę przekroczyć granicę, sprawdzałam ludzi, mieszałam w zborach. Później stałam się przykładem, dzięki czemu miałam większy dostęp do ludzi.
Na zbór patrzę jak na kupę posypaną brokatem. Może i się świeci, ale jak w to wejdziesz to poczujesz smród


Jeśli chodzi o moje pasje to uwielbiam sport, ale w wolnym czasie robię wszystko co ekstremalne (za co też miałam często przechlapane), bo jakoś tak adrenalina mnie woła.

To naprawdę skrócony życiorys, przepraszam za ilość słów, ale niezbyt często rozmawiam o tym z ludźmi :)
Tytuł: Odp: Na dobry początek- dziękuję Wam :)
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 15 Maj, 2018, 07:13
Poradzisz sobie.
Tytuł: Odp: Na dobry początek- dziękuję Wam :)
Wiadomość wysłana przez: ogórek kiszony w 15 Maj, 2018, 09:40
Najgorzej jest być niesamodzielnym. Ja w Twoim wieku to się jeszcze woja bałem, chyba to było powodem, że byłem letniakiem. Bałem się, że sobie nie znajdę mieszkania, bo o kupnie to nawet nie śmiałem myśleć.

Ty masz już start zapewniony, więc odetchnij pełną piersią!
Tytuł: Odp: Na dobry początek- dziękuję Wam :)
Wiadomość wysłana przez: 12345 w 15 Maj, 2018, 09:56
Najgorzej jest być niesamodzielnym. Ja w Twoim wieku to się jeszcze woja bałem, chyba to było powodem, że byłem letniakiem. Bałem się, że sobie nie znajdę mieszkania, bo o kupnie to nawet nie śmiałem myśleć.

Ty masz już start zapewniony, więc odetchnij pełną piersią!

Odejście planowałam od lat, ale też musiałam się do tego przygotować, więc tkwiłam w zborze jako letnia.
Teraz jest świetnie. Pewnie za jakiś czas odczuję coś w rodzaju tęsknoty, ale przygotowałam się psychicznie. Przecież po każdej truciźnie na detoksie pojawiają się pewne etapy. Jak po narkotykach (nie brałam, ale w tajemnicy byłam wolontariuszką w różnych miejscach- to też świetna historia. Kiedy się dowiedzieli o tym, że współpracuję ze szpitalem psychiatrycznym powiedzieli mi, że jedyną słuszną pomocą jest mówienie o Bogu a nie jakieś tam stawianie na nogi ludzi z depresją). Najpierw jest wesoło, później już nie jest przyjemnie, ale uzależnienie generuje potrzebę, potrzeba strach, strach generuje chęć odczuwania spokoju i mamy kółeczko.
 Też się bałam. Wczoraj, kiedy się pakowałam nawet zapłakałam, ale uświadomiłam sobie, że nie boję się utraty rodziny tylko faktu, że nagle wychodzę z piwnicy do ludzi. Rozbawił mnie fakt, że to nie rodzina a organizacja mnie do siebie przywiązała i jestem pełna podziwu. Stanęłam przed drzwiami i zastanawiałam się jak do tego doszło, że boję się decydować sama! Ściągają z nas odpowiedzialność za decyzje, bo przecież robimy tak, jak jest napisane. A później kiedy przychodzi wolność pojawiają się wątpliwości czy ja na pewno potrafię myśleć.
Ale hej! Jesteśmy ludźmi, jesteśmy wolni i jesteśmy silni. I pomimo tego, że mieli przewagę liczebną to niestety, ale jeden wolny umysł jest silniejszy niż tysiące na łańcuchu!
Pozdrawiam was wszystkich i cieszę się kolejnym, wolnym dniem :)
Tytuł: Odp: Na dobry początek- dziękuję Wam :)
Wiadomość wysłana przez: Dianne w 15 Maj, 2018, 14:33
Trzeba mieć jaja, a nie bać się że się nie zniesie! Dwa lajki, kawałek cycka i buziak dla otuchy :*