Czy Russell pochowany w podziemnym bunkrze? A Sędzia?

[Roszada]

Jedna z hipotez mówi, że J. F. Rutherford został pochowany w piwnicy w Bet Sarim i tam zalano go betonem. Dlatego nikt nie zna konkretnego miejsca jego pochówku na cmentarzu. Towarzystwo nigdy tego nie podało.

http://watchtowerdocuments.org/audio-archives/
http://www.freeminds.org/women/barbara_anderson.htm

O pochówku Rutherforda jest też inna informacja typu:

"Dzisiejszy właściciel Beth-Sarim, dr Ching, nabył tę działkę od Towarzystwa Strażnica w 1948 roku i osobiście mnie zapewnił, że zanim doszło do jej sprzedaży, Świadkowie Jehowy przetransportowali doczesne szczątki Rutherforda do Anglii" (Świadkowie Jehowy wobec polityki USA, syjonizmu i wolnomularstwa Robin de Ruiter, Kraków 2007, s. 28).

A jak i gdzie został pochowany C. T. Russell, czy też w betonowym schronie?
Tak pisali badacze Pisma Świętego i to ci, którzy go pochowali na cmentarzu.
Jeden z nich, L. W. Jones, był jednym z sekretarzy Russella i osobistym lekarzem.
Oto jego relacja spisana w roku 1923:

 „Trumna została umieszczona w podziemnym grobowcu o solidnych, betonowych ścianach grubości 60 cm [dosł. 2 stopy], który został starannie zaplombowany. Wszystko po to, by upiory nie mogły »przyjść w nocy i wykraść ciała« dla celów eksperymentalnych. W sensie naukowym owa czaszka miałaby wielką wartość, tak że ktoś mógłby nie pożałować pieniędzy, by ją nabyć. Komitet uznał, że lepiej nie wodzić na pokuszenie podłych i ciekawskich egoistów, dlatego poczyniono odpowiednie zabezpieczenia, by ochronić grób przed sprofanowaniem.” (The Laodicean Messenger: Being the Memoirs of the Life, Works and Character of That Faithful and Wise Servant of the Most High God W. N. Wisdom, L. W. Jones, 1923 s. 260).
https://archive.org/details/TheLaodiceanMessenger

Cytowany fragment po polsku tu:

http://wydawnictwostraz.org/rok-2016/nr-42016/823-charles-taze-russell.html

[Roszada]

"w podziemnym grobowcu o solidnych, betonowych ścianach grubości 60 cm [dosł. 2 stopy], który został starannie zaplombowany"

Czy chcieliby tak jak Jezus był w tak mocnym grobowcu pochowany?
Bali się o jego mózg, by ktoś nie wziął?
A co Russell takiego wymyślił?
Nawet rok 1914 nie był jego pomysłem, tylko Barboura.

   „A w roku 1875 Nelson H. Barbour oznajmił na łamach swego czasopisma Herald of the Morning, że w roku 1914 zakończy się okres nazwany przez Jezusa »wyznaczonymi czasami narodów« (Łukasza 21:24)” (Przebudźcie się! Nr 11, 1994 s. 26).

[Gorszyciel]

Co to za niesprawdzone informacje? Po co cytować wymysły i fantasmagorie jakichś kolesi bez sprawdzenia jak jest?

[Roszada]

Co to za niesprawdzone informacje? Po co cytować wymysły i fantasmagorie jakichś kolesi bez sprawdzenia jak jest?

W kwestii Rutherforda
Właśnie może ktoś dołączy i coś wniesie, kto czytał anglojęzyczne książki.
Opinie można różne przedstawiać,ale skoro dodatkowych wskazań nie ma to pozostają tylko jako domysły.

Towarzystwo niewiele samo nie napisało.
Milczy jak grób Sędziego.

W kwestii Russella

Jeśli piszesz o Russellu to ja tych facetów znam dobrze.

L. W. Jones wydał dwie książki w 1917 i 1919:

Co kaznodzieja Russell odpowiadał na zadawane jemu liczne pytania (What Pastor Russell Said. His answer to hundreds of questions);

What Pastor Russell Taught (Czego nauczał Pastor Russell).

Prowadził on w Towarzystwie do roku 1916 Raporty konwencyjne:

*** dx86-17 Convention Reports ***
1905, Souvenir (Notes from) Watch Tower Bible and Tract Society’s Convention (Niagara Falls, N.Y., U.S.A.) (L. W. Jones):
1906, Souvenir Report From the Conventions of the Watch Tower Bible and Tract Society (Souvenir [Notes from] Watch Tower Bible and Tract Society’s Conventions) (Asbury Park, N.J., and St. Paul, Minn., U.S.A.) (L. W. Jones):
1907, Souvenir (Notes from) Watch Tower Bible and Tract Society’s Conventions (Parts I and II) (Indianapolis, Ind., Niagara Falls, N.Y., and Norfolk, Va., U.S.A.) (L. W. Jones):
1908, On!! to Victory—Watch Tower Bible Students Convention (Put-in-Bay, Ohio, U.S.A.) (L. W. Jones):
Put-in-Bay Convention Report (Ohio, U.S.A.) (w1908 9/15):
Souvenir Notes from Watch Tower Bible and Tract Society’s Convention (Nashville, Tenn., U.S.A.) (L. W. Jones):
Souvenir Notes of Watch Tower Convention at Cincinnati, O. (Souvenir [Notes from] Watch Tower Bible and Tract Society’s Convention) (Cincinnati, Ohio, U.S.A.) (L. W. Jones):
1909, Souvenir Notes—Bible Students’ Conventions (Souvenir Notes From Watch Tower Bible & Tract Society’s Convention) (L. W. Jones):
1910, Souvenir Notes—Bible Students’ Conventions (Tenth Souvenir Convention Report, International Bible Students) (L. W. Jones):
1911, Souvenir Notes—Bible Students’ Conventions (International Bible Students Souvenir Convention Report) (L. W. Jones):
1912, Souvenir Notes—Bible Students’ Conventions (International Bible Students Souvenir Convention Report) (L. W. Jones):
1913, Souvenir Notes—Bible Students’ Conventions (International Bible Students Souvenir Convention Report) (L. W. Jones):
1914, Souvenir Notes—Bible Students’ Conventions (International Bible Students Souvenir Convention Report) (L. W. Jones):
1915, Souvenir Notes—Bible Students’ Conventions (International Bible Students Souvenir Convention Report) (L. W. Jones):
Souvenir Notes—Bible Students’ Conventions (Supplement to the International Bible Students Souvenir Convention Report) (L. W. Jones):
1916, Souvenir Notes—Bible Students’ Conventions (International Bible Students Souvenir Convention Report) (L. W. Jones):

Przemawiał na pogrzebie Russella, co opublikowano w Strażnicy.

[Gorszyciel]

Pisałem Ci priv w sprawie grobu Rutherforda. Są portale, gdzie można sprawdzać kto gdzie pochowany na jakim cmentarzu itp. Wysłałem Ci dokładnie z źródłem anglojęzycznym. Nie chce mi się tego znowu szukać, bo żadnej sensacji nie ma. Nikogo w bunkrze nie pochowali, ale normalnie - jak 99% Amerykanów od początku XX w. jest grzebanych. Towarzystwo nie pisze gdzie, kto i jak uczestniczy w pochówku każdego członka CK. Czy koniecznie za tym musi stać jakiś spisek?

[Roszada]

Towarzystwo nie pisze gdzie, kto i jak uczestniczy w pochówku każdego członka CK. Czy koniecznie za tym musi stać jakiś spisek?

Co za bzdury.
Jaki spisek?
Ot zwyczaj Towarzystwa.

Piszesz poza tym nieprawdę.
W tamtych czasach często pisano gdzie i kogo chowano.
Russell pierwszy przykład, a Macmillan w 1966 r. drugi:

*** w66 10/1 p. 608 Announcements ***
“THE THINGS THEY DID GO RIGHT WITH THEM”
Regular readers of The Watchtower will recall that just a few weeks ago, in the August 15 issue, they read an account entitled “Doing God’s Will Has Been My Delight,” as told by A. H. Macmillan. On August 26, in the late afternoon, Brother Macmillan finished his earthly life, at the age of 89. Since 1900 he had been active as a dedicated servant of Jehovah God, and for the past sixty-five years he devoted himself full time to Jehovah’s service. In 1918 he was one of the eight principal members of the Watch Tower Bible and Tract Society who were unjustly sentenced to long terms in the federal penitentiary in Atlanta, Georgia, only to be exonerated and released the following year. He was the last survivor of that group of eight. In later years, during World War II, he visited and spiritually upbuilt others who had been similarly imprisoned because of their stand as Christian neutrals. Funeral services for Brother Macmillan, held at 3 p.m. on August 29, were conducted by the Society’s president, N. H. Knorr, and then the earthly remains of Brother Macmillan were interred at the private burial plot of the Brooklyn Bethel family on Woodrow Road, Staten Island, New York. Brother Macmillan had firm faith that credit for the faithful service of those anointed to the heavenly kingdom with Christ would “go right with them,” because they would continue right on in their Master’s service, but now in the heavenly realm. (Rev. 14:13) We rejoice with Brother Macmillan in his obtaining of that reward.

To co pisałeś na priv to same domniemania takie jak powyższe.
Nikt nie potrafi wskazać miejsca, a Towarzystwo nie podało cmentarza przez ostatnie 70 lat. Ba, nawet miasta.
Nie podano, że w ogóle był pogrzeb. Pisali, że nikt nie wziął wolnego tego dnia.

„Jak w Betel przyjęto wiadomość o jego śmierci? (...) Podano tylko krótki komunikat. Nie było żadnych przemówień. Nikt nie wziął dnia wolnego z okazji żałoby. Przeciwnie, wróciliśmy do drukarni i pracowaliśmy ciężej niż kiedykolwiek” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 89).

Nikogo w bunkrze nie pochowali,

 „Trumna została umieszczona w podziemnym grobowcu o solidnych, betonowych ścianach grubości 60 cm [dosł. 2 stopy], który został starannie zaplombowany"

Mi to starczy.

[Roszada]

Pisałem Ci priv w sprawie grobu Rutherforda. Są portale, gdzie można sprawdzać kto gdzie pochowany na jakim cmentarzu itp. Wysłałem Ci dokładnie z źródłem anglojęzycznym. Nie chce mi się tego znowu szukać, bo żadnej sensacji nie ma. Nikogo w bunkrze nie pochowali, ale normalnie - jak 99% Amerykanów od początku XX w. jest grzebanych. Towarzystwo nie pisze gdzie, kto i jak uczestniczy w pochówku każdego członka CK. Czy koniecznie za tym musi stać jakiś spisek?

Tu masz sprawdzone wieści Consolation 27.05 1942 s. 3-16 (licznik od s. 323) Towarzystwa Strażnica:

http://ia601406.us.archive.org/23/items/WatchtowerLibrary/magazines/g/g1942_E.pdf

„Nowe miejsce pochówku miało znajdować się prawie w centrum posesji zwanej Beth-Shan, 75 akrowej posiadłości pełnej kanionów oraz wzniesień i przyległej do Beth-Sarim, oddzielonego jednak od niej około półmilowej szerokości kanionem. Na tej posiadłości Strażnicy znajdziemy mały i duży dom, kilka baraków i drzew owocowych oraz około 7 akrów pola uprawnego. Pozostałe 65 akrów to nieużytki, które nie nadają się do zagospodarowania z powodu skalistości terenu i jego stromizny” (Consolation 27.05 1942 s. 9).

Prosimy o wnioski.
Bo my spiskujemy, a Ty wszystko wiesz lepiej.

[Roszada]

Już sam tytuł fajnie brzmi:

San Diego Officials Line Up Against New Earth's Princes

tłum. google:
Urzędnicy San Diego ustawiają się przeciwko Książętom Nowej Ziemi

Co to za niesprawdzone informacje? Po co cytować wymysły i fantasmagorie jakichś kolesi bez sprawdzenia jak jest?

A gdzie są Twoje sprawdzone?
Widzę żeś zgorzkniały.
Zmień wątek.

[Gorszyciel]

Daj sobie spokój z tymi teoriami spiskowymi, bo jak ten wątek przeczyta jakiś Świadek Jehowy, to mu to nie pomoże, tylko stwierdzi, że "odstępcy stale kłamią"

[Roszada]

Daj sobie spokój z tymi teoriami spiskowymi, bo jak ten wątek przeczyta jakiś Świadek Jehowy, to mu to nie pomoże, tylko stwierdzi, że "odstępcy stale kłamią"

Ty masz opisać a nie podszczypywać.
A ja sobie nie dam spokoju póki będziesz gnoił czyjąś pracę i przedstawianie różnych punktów widzenia.
To że jesteś frustrat to już wiemy, ale nie myśl, że za ciebie ktoś coś zrobi.
Palcem nie ruszyłeś. Wskazałeś wikipedie.

Tu masz sprawdzone wieści Consolation 27.05 1942 s. 3-16 (licznik od s. 323) Towarzystwa Strażnica:

http://ia601406.us.archive.org/23/items/WatchtowerLibrary/magazines/g/g1942_E.pdf

Zobacz kto zrobił z tego sprawę?
My, czy Towarzystwo.
Potrudź się i poczytaj.
łatwo poszczekiwać, ale trudniej coś zrobić.

[Roszada]

„Trumna została umieszczona w podziemnym grobowcu o solidnych, betonowych ścianach grubości 60 cm [dosł. 2 stopy], który został starannie zaplombowany. Wszystko po to, by upiory nie mogły »przyjść w nocy i wykraść ciała« dla celów eksperymentalnych. W sensie naukowym owa czaszka miałaby wielką wartość, tak że ktoś mógłby nie pożałować pieniędzy, by ją nabyć. Komitet uznał, że lepiej nie wodzić na pokuszenie podłych i ciekawskich egoistów, dlatego poczyniono odpowiednie zabezpieczenia, by ochronić grób przed sprofanowaniem.” (The Laodicean Messenger: Being the Memoirs of the Life, Works and Character of That Faithful and Wise Servant of the Most High God W. N. Wisdom, L. W. Jones, 1923 s. 260).
https://archive.org/details/TheLaodiceanMessenger

W. N. Wisdom, był znaną osobą w Towarzystwie jeszcze w roku 1917.
Był np. przewodniczącym konwencji (dzisiejszy kongres)

ang. Strażnica 15.10 1917 s. 6158, reprint - Brother Wisdom being the chairman.

Tak więc odrzucanie wartości źródeł i osób przez Gorszyciela jest zdumiewająca.
On patrzy na to oczyma swojej żony. Bo, jak ciągle podkreśla, to ona ma w to uwierzyć, a nie on.
A ja szperam ani nie dla niej, ani nie dla niego.
Chcę po prostu opisać to w artykule.

[Gorszyciel]

A dla kogo? Kogo obchodzą teorie spiskowe formatu "a ten czy tamten został pochowany w betonowym grobie nie wiadomo gdzie, bo pewnie był masonem, żydem i robił macę z krwi dzieci". No nie bądźmy infantylni. To są 1) sprawy mało istotne, kto gdzie pochowany i 2) wyciągnie takich wniosków z tego, że nie napisali o miejscu czyjegoś pochówku, jest śmieszne i zakrawa o zabawę w piaskownicy. No ale nikt Ci nie broni. Baw się w to i pisz sobie artykuł, który te wszystkie opinie spiskowej teorii jakiegoś Żydka zbierze w jedno. Mówię Ci tylko, że dla Świadków Jehowy nie są to działania, które przydadzą Ci wiarygodności. To zwykłe szukanie sensacji i karmienie ludzi plotkami. Rzekłem.

[gedeon]

Wiele spraw w tej Korporacji ma teorię spiskową, bo ta korporacja cała jest spiskowa.
Dlatego warto o tym pisać, chociaż pewnych spraw nie ma możliwości podparcia dowodami.
Dzięki Włodek że o tym piszesz, korzystając z różnych źródeł. Ludzie mają prawo wiedzieć jaka jest geneza powstania tej korporacji.
Skoro komuś temat się nie podoba, przecież nie musi go czytać.
Gorszycielu, nikt Tobie na tym forum nie przyznał funkcji ostatecznego cenzora, więc albo dyskutuj w sposób ogólnie przyjęty albo zamillcz w tym temacie.

[Roszada]

A dla kogo? Kogo obchodzą teorie spiskowe formatu "a ten czy tamten został pochowany w betonowym grobie nie wiadomo gdzie, bo pewnie był masonem, żydem i robił macę z krwi dzieci".

A kogo interesują te Twoje stwierdzenia?
Pewnie, że ważniejsze jest dla Ciebie znaczenie tego czy innego łacińskiego słówka.
Ale na litość Boską wstąp wtedy na forum łacinników.
Tam czekają na Ciebie. Na mnie nie.

[Gorszyciel]

Zatem dyskutuję: poza zborem opinii jakichś kolesi NIE MA żadnego dowodu, że Russell został pochowany w podziemnym bunkrze ANI że miejsce pochówku Rutherforda jest osnute jakąś masońską tajemnicą. Na tym dyskusja się kończy. Wszystko co ponad to jest nie do sprawdzenia, więc ja w to nie uwierzę i napisałem to tylko dlatego, żeby czytelnik czytał ostrożnie te wpisy, będące kolażem różnych opinii, bez wyrażenia nawet własnej.

(...)

Sprawdziłem źródło: Rutherford został pochowany przy Woodrow Road na Staten Island w miejscowości Rossville w stanie New York (w magazynie Time z 1942 r. jest podana taka informacja, więc jest to źródło spoza WTS-u i ja temu bardziej wierzę niż jakimś teoriom spiskowym). Jak chcesz to pojedź, ekshumuj i sprawdź co i jak.

mav: Usunięto fragment nie na temat / przytyk osobisty.