Przykro mi, ale nie mam szczegółowej wiedzy na temat obecnego postrzegania organizacji przez Kazika.
Wiem tylko, że w pewnym wywiadzie stwierdził ogólnie o swoim podejściu do duchowości, że sercem skłania się do wiary, ale umysł mu w tym przeszkadza.
Chciałbym dodać na plus Kazika, że odmówił występu z Iggy Popem, bowiem w tym terminie wybierał się na wczasy z rodziną i nie chciał jej zawieść. Kto trochę zna się na rocku, ten wie, że występ z Iggy Popem to wielka nobilitacja, gdyż artysta ten to wielki prekursor punk-rocka i heavy metalu.
Inna historia: Kazik odrzucił propozycję wykorzystania jego piosenki w reklamie firmy Wedel, choć mógłby dużo na tym zarobić. Stwierdził, że jego piosenki nie są przeznaczone do reklam.
Ciekawy człowiek, prawda?