Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Ciemna strona historii-J.F.Rutherforda  (Przeczytany 57149 razy)

Offline Reskator

Odp: Ciemna strona historii-J.F.Rutherforda
« Odpowiedź #210 dnia: 05 Maj, 2018, 20:14 »
Ale ja uzupełniam tym, co robił Sędzia.
Stara tradycja pogrzebowa trwała kilka lat, a nie zastosowano jej dla Sędziego.

Oto lakoniczna wzmianka:

„Jak w Betel przyjęto wiadomość o jego śmierci? (...) Podano tylko krótki komunikat. Nie było żadnych przemówień. Nikt nie wziął dnia wolnego z okazji żałoby. Przeciwnie, wróciliśmy do drukarni i pracowaliśmy ciężej niż kiedykolwiek” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 89).

Nic o pogrzebie. :-\

Kto tą lakoniczną wzmiankę zapodał zapewne -CK?
Pracowali ciężej bo pozbyli się tyrana a zaczęli pracować dla idei


« Ostatnia zmiana: 05 Maj, 2018, 20:17 wysłana przez Reskator »


Offline Roszada

Odp: Ciemna strona historii-J.F.Rutherforda
« Odpowiedź #211 dnia: 05 Maj, 2018, 20:23 »
Podało Towarzystwo ustami swego przedstawiciela: "wspomina William A. Elrod, który przez dziewięć lat należał do rodziny Betel"

A tu wspomnienie Raya Franza, jak jego wuj cenił pogrzeb swego ojca:

"opowiadając, że w 1939 r., kiedy matka zawiadomiła go o śmierci ojca, poinformował ją, że nie będzie mógł przybyć na pogrzeb z powodu ogromu
pracy w Betel. Jego matka rozgniewana zadzwoniła do sędziego Rutherforda i jak mój wuj powiedział, “Sędzia” kazał mu iść na pogrzeb. Było to powiedziane bez zakłopotania, a raczej ukazywało, jaką wagę przywiązywał do pracy w Betel, do “domu Boga.”" (W poszukiwaniu chrześcijańskiej wolności  s. 200).

Może nastała wtedy właśnie taka szkoła, jak zmarł Sędzia. :-\


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 6 001
  • Polubień: 8492
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Ciemna strona historii-J.F.Rutherforda
« Odpowiedź #212 dnia: 07 Maj, 2018, 10:28 »
Moje trzy grosze:

Rutherford ,szczególnie w pierwszym dziesięcioleciu swojej działalności nie był w stanie osiągnąć takiego wpływu na świecie, którym cieszył się Russell. W odróżnieniu od Russella ,Rutherford nie był określany jedynym Pastorem zwolenników Strażnicy i strawił pierwszych dziesięć lat na usiłowaniach uzyskania poparcia i kontroli. Musiał sobie także poradzić z masowym ubytkiem członków , wątpiących i oszukanych w następstwie niespełnionych proroctw czasowych. Dlatego w tym czasie twardo bronił stanowiska, że Russell naprawdę był „tym sługą”, że wszystko co uczył i daty, które wyznaczał są właściwe i nie należy w to wątpić. Kiedy jednak zyskał całkowitą kontrolę zupełnie zmienił poprzedni popierający kurs i odtąd coraz więcej i więcej myśli z nauk Russella się zastępowało lub nawet zaprzeczało.”Wiernemu i rozważnemu niewolnikowi' poświęcano coraz mniej uwagi. Nie był potrzebny ,ponieważ Rutherford wyszedł z nowym magicznym terminem „organizacja”a także zaczął wprowadzać jeszcze jedno słowo „teokracja” czyli władza Boga. Myśl ,że Bóg kieruje organizacją „z góry do dołu,nigdy z dołu do góry” jest charakterystyczną cechą jego przewodnictwa,przy czym nie ma wątpliwości ,że na ziemi Rutherford zasiadł „na górze”.
-102-
« Ostatnia zmiana: 07 Maj, 2018, 10:38 wysłana przez Nadaszyniak »


Offline Roszada

Odp: Ciemna strona historii-J.F.Rutherforda
« Odpowiedź #213 dnia: 07 Maj, 2018, 19:33 »
moje trzy grosze:

Zanim Rutherford przekształcił demokratyczny system, jaki wprowadził Russell, w teokratyczny, zatarł on wszystkie ślady swego poprzednika i pozbył się jego wszystkich wiernych. W broszurze „ Dlaczego powinniśmy służyć Jehowiewyjaśnił, że jest on kanałem przekaźnikowym Boga.
Jak wspomniałem, nie mamy takiej polskiej ani ang. broszury.
Ale są wypowiedzi o podobnej formie.
To ludzie o nim mówili, a on publikował:

Nieomylnie i z natchnienia Jehowy piszący?

Sędzia Rutherford w swem nowem dziele p.t. »Życie« objaśnia i daje nam nieomylny dowód ze Słowa Stwórcy, że Jehowa przygotował dla człowieka możność otrzymania wiecznego życia na ziemi (...) Książkę tę w pięknej płóciennej oprawie, z napisem tłoczonym złotem i licznymi ilustracjami wysyłamy...” (Proroctwo 1929 s. 349).

„Sędzio Rutherford! (...) Mając za przewodnika Boga, jakoż mógłbyś być w błędzie! (...) Zapewne, iż jesteś w pokrewieństwie z Bogiem, bo inaczej nie mógłbyś tak się wypowiadać” (Strażnica 15.04 1930 s. 127 [ang. 15.01 1930 s. 31]). [Zauważmy, w zdaniu o „błędzie”, nie postawiono znaku zapytania, ale wykrzyknik]

„Obecnie odbiło się na mnie głębokie przekonanie, że żadne ludzkie stworzenie nie jest autorem »Światła«. Że żaden człowiek nie mógł napisać tej książki – i też żaden jej nie napisał. (...) Bracie! – byłeś jedynie użyty za narzędzie do sporządzenia »Światła«. Jehowa jest autorem tegoż pisma, tak jako jest tam wymienione. (...) Czy pismo to pojaśnia Biblję? Tak jest ono prawdziwem pojaśnieniem” (Strażnica 01.07 1931 s. 208 [ang. 01.04 1931 s. 111]). [To wypowiedź J. A. Bohneta, który w pewnym okresie był członkiem zarządu Towarzystwa Strażnica]

„Drogi Bracie Rutherford: (...) raduję się wielce z błogosławionych prawd, które przychodzą od Jehowy do Twego pióra” (Strażnica 01.06 1933 s. 176 [ang. 01.02 1933 s. 45]).

   „Drogi Bracie Rutherford: (...) Same słowa, iż podane w tej książce [Preservation] opisy są »zadziwiające«, nie dopełniają dostatecznej ocenie. Stanowi ona coś nadzwyczajnego i prawdziwie jest natchniona” (Strażnica 01.12 1933 s. 364 [ang. 15.08 1933 s. 256]).

Rozdający „pokarm na czas słuszny”

„Drogi Bracie Rutherford! (...) podziękowania za tę nową książkę »Życie«, która jest bardzo piękna; i zdaje się, że co inna to lepsza. Zapewne, że Pan używa Cię w udzielaniu nam tego pokarmu na czas słuszny” (Strażnica 01.10 1930 s. 304 [ang. 15.05 1930 s. 158]).


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 6 001
  • Polubień: 8492
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Ciemna strona historii-J.F.Rutherforda
« Odpowiedź #214 dnia: 07 Maj, 2018, 19:57 »


I to jest najgorsze, jak książka jest tłumaczona z języka hiszpańskiego, a nie z ang.
Czasem pewne broszury wychodzą w jednych językach, a w innych nie.
Czasem broszurami są przepisane ze Strażnic artykuły.
Tak też bywało w języku polskim.

Jatiw-Roszada

Jak rozumiem tą wypowiedź uzupełniłeś, bieżącym postem  ? :)


Offline Roszada

Odp: Ciemna strona historii-J.F.Rutherforda
« Odpowiedź #215 dnia: 07 Maj, 2018, 20:05 »

Jatiw-Roszada

Jak rozumiem tą wypowiedź uzupełniłeś, bieżącym postem  ? :)
Tak.
Bo jak pisałem, ja zawsze szukam śladów.
Przez te ślady pewne wypowiedzi stają się prawdopodobne, nawet jeśli nie mamy twardych cytatów, które chcielibyśmy mieć. :)


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 6 001
  • Polubień: 8492
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Ciemna strona historii-J.F.Rutherforda
« Odpowiedź #216 dnia: 07 Maj, 2018, 20:08 »
Roszada, tak powinno być: jasno, przejrzyście i konkretnie  :) :)
zapytam się: w moim wątku jest słowo tłumacza książki R F-drugiej Jego książki w jęz. polskim nie ma , gdzieś w inter. tłumaczenie na j. polski znalazłem, wiesz coś na ten temat
« Ostatnia zmiana: 07 Maj, 2018, 20:15 wysłana przez Nadaszyniak »


Offline Roszada

Odp: Ciemna strona historii-J.F.Rutherforda
« Odpowiedź #217 dnia: 07 Maj, 2018, 20:16 »
My jesteśmy w gorszej sytuacji, bo wiele publikacji po polsku się nie ukazało.
Tylko osoba biegle znająca ang. może je znać lub natrafić na ciekawe cytaty w literaturze krytycznej.

Przykłady:
ang. Strażnica wychodzi od 1879, a polska od 1915
ang. Złoty Wiek wychodzi od 1919, a polski od kwietnia 1925
Consolation wcale nie wychodziło po polsku
ang. Przebudźcie się! wychodzi od 1946 r., a polskie dopiero od lat 60. XX wieku i to tylko okazjonalnie, po kilkanaście numerów przez okres 23 lat. Później też tylko jako miesięcznik przez wiele lat, a w USA jako półmiesięcznik.

Cytuj
zapytam się: w moim wątku jest słowo tłumacza książki R F-drugiej Jego książki w jęz. polskim nie ma , gdzieś w inter. tłumaczenie na j. polski znalazłem, wiesz coś na ten temat
Nie bardzo rozumiem o jaką Ci chodzi.


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 6 001
  • Polubień: 8492
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Ciemna strona historii-J.F.Rutherforda
« Odpowiedź #218 dnia: 07 Maj, 2018, 20:27 »
Roszada rozumiem co piszesz- dziękuje 

Czy przy twojej wiedzy spotkałeś się  z taką publikacją w jęz.pol

W poszukiwaniu Chrześcijańskiej Wolności
Raymond Franz
kompilacja- tłumaczenie zbiorowe

Praca ta pozostaje pracą tylko do użytku prywatnego i tylko w gronie najbliższych
znajomych, bez możliwości upubliczniania z powodu braku praw autorskich.
Gdzieś w Polsce 28 października 2016
« Ostatnia zmiana: 07 Maj, 2018, 20:29 wysłana przez Nadaszyniak »


Offline Roszada

Odp: Ciemna strona historii-J.F.Rutherforda
« Odpowiedź #219 dnia: 07 Maj, 2018, 20:35 »
A widzisz R. F., to dla mnie było Rutherford Franklin (wątek o nim), a jego druga książka to Wyzwolenie (1926) lub Pociecha dla Żydów z 1925.

Przecież książka R. Franza była dostępna na forum:

https://drive.google.com/file/d/0ByB6PkBp-rptd2hQSWJVVEVhWGFUOVRTSm45V3BGOEphR0Zn/view

Omawialiśmy tę książkę:

https://swiadkowiejehowywpolsce.org/kryzys-sumienia-r-franz/w-poszukiwaniu-chrzescijanskiej-wolnosci/

Zamieściłem kilka cytatów.


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 6 001
  • Polubień: 8492
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Ciemna strona historii-J.F.Rutherforda
« Odpowiedź #220 dnia: 07 Maj, 2018, 21:56 »
Posiadam owe książki- zapytałem dla upewnienia - jeszcze raz dziękuje  :) :)


Offline Roszada

Odp: Ciemna strona historii-J.F.Rutherforda
« Odpowiedź #221 dnia: 07 Maj, 2018, 22:26 »
Posiadam owe książki- zapytałem dla upewnienia - jeszcze raz dziękuje  :) :)
Szkoda, że Ray Franz nie żyje, bo można by go o pewne stare sprawy dopytać. :-\


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 6 001
  • Polubień: 8492
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Ciemna strona historii-J.F.Rutherforda
« Odpowiedź #222 dnia: 08 Maj, 2018, 00:18 »
Szkoda, że Ray Franz nie żyje, bo można by go o pewne stare sprawy dopytać. :-\
Roszada to, prawda co piszesz.
Jednak musimy pozostać przy tym co pozostawił a wiele, wiele nam ofiarował, składam wielki pokłon dla Ray Frana.


Offline Roszada

Odp: Ciemna strona historii-J.F.Rutherforda
« Odpowiedź #223 dnia: 08 Maj, 2018, 11:29 »
Jego los pośmiertny:

   „Po ich odjeździe brat Rutherford był coraz słabszy i trzy tygodnie później, w czwartek 8 stycznia 1942, zakończył w wierności swój ziemski bieg i przeszedł do większych przywilejów służby na dworze swego niebiańskiego Ojca’.” (Dzieje Świadków Jehowy w czasach nowożytnych. Stany Zjednoczone Ameryki. Na podstawie Rocznika Świadków Jehowy na rok 1975 s. 91).

Ten sam fragment później zmieniono:

   „Hazel Burford (...) powiedziała później: ‘Spędzili z nim kilka dni, omawiając sprawozdanie roczne, mające się ukazać w Roczniku, a także inne sprawy organizacyjne. Po ich odjeździe brat Rutherford coraz bardziej słabł i trzy tygodnie później, w czwartek 8 stycznia 1942, zakończył swój ziemski bieg, dochowawszy wierności’.” („Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego” 1995 s. 89);

To są słowa tej samej osoby!
Okazuje się, że ...

Powyższa jej wypowiedź ma dwie wersje, a ta druga została przywołana, jako zmieniona, po jej śmierci („wspominała Hazel Burford, która aż do śmierci w roku 1983 prawie 40 lat pracowała jako misjonarka” – Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 86).

Tak więc panowie z Towarzystwa zmienili słowa tej pani. Poczekali aż umrze.
Tylko po co zmieniali?
Czy nie wierzą, że Sędzia przeszedł do innych przywilejów? :)


Offline Roszada

Odp: Ciemna strona historii-J.F.Rutherforda
« Odpowiedź #224 dnia: 08 Maj, 2018, 17:14 »
Dlaczego zatem zmieniono słowa Hazel Burford?
Jak można po czyjejś śmierci manipulować jego słowami i je zmieniać?
   Przecież jej pierwsza wypowiedź była zgodna z tym, co napisano w angielskim Roczniku Świadków Jehowy z roku 1943, a więc w oficjalnym komunikacie Towarzystwa Strażnica z tamtego czasu:

„8 stycznia 1942 roku były prezes Towarzystwa, J. F. Rutherford, zakończył swój ziemski bieg; a z powodu swej wiernej służby, uczynił swoje powołanie i wybranie pewnym, i dlatego teraz ma większe przywileje służby w związku z Chrystusem Jezusem, Królem, na swym niebiańskim stanowisku” (ang. Rocznik Świadków Jehowy 1943 s. 30).
   Tekst angielski: On January 8, 1942, the former president of the Society, J. F. Rutherford, finished his earthly course; and because of his faithful service, making his calling and election sure, he now has greater privileges of service in association with Christ Jesus, the King, in his heavenly position.