W najlepszej rodzinie są zgrzyty, wojenki i czasem lecą mniej słodkie słówka. Od wiecznej słodyczy może zemdlić. Czasem trzeba huknąć, tupnąć lub rzucić mięsem, aby przeciwnik otworzył oczy ze zdziwienia.
Gdyby tu, wszyscy z wszystkimi się zgadzali i było tak idealnie, już dawno by to forum umarło.
Co nie znaczy, że jestem za obrażaniem ludzi.
A tak na marginesie, byliśmy już tam, gdzie wszyscy wszystkim ciusiacli, głaskali, uśmiechali się i poklepywali po pleckach. Dlaczego już tam nie jesteśmy?
podkreślenie dodano
W 100% zgadzam się z Tobą, ale cóż, życie niesie coś innego.
Wczoraj napisałem co myślę o wybitnym dwadzieścia-trzy latku, trochę ostrzej, ale żadnych wulgaryzmów, żadnych prywatnych wycieczek,
wpis wyleciał bo nie pasował do czyjejś koncepcji.Nie zgadzam się z mydleniem oczu przez chłopca, który pachnie jeszcze mlekiem,
i to zauważam nie tylko ja, ale cóż, dyskusje........., o czym? o niczym, przecież wszystko co On podaje w większości naszych przypadków, było czynnikiem wyciągającym nas z JW.
O czym dyskutować skoro on nie odpowiada na pytania, mieli swoje, jak zacięta płyta, DLA PRZYKŁADU, dlaczego starsi dowiedziawszy się o przestępstwie pedofilii w zborze nie zgłaszają samodzielnie tego faktu na policję, takie niekompetentne ciamajdy?, tylko najpierw "w te pędy" jak to powiada Janusz Wajs, mają dzwonić do biura oddziału, po cóż, w jakim celu, w byłym zborze w którego aktach jeszcze widnieję, jeden z głosicieli doniósł o akcie pedofilii na policję, i co? no i postawili go do raportu, bo wścibia nos w nieswoje sprawy, może by pozamiatali pod dywan a tak sprawa wyszła na jaw.
Co się zmieniło?
Należy czytać listy z wytycznymi dla starszych w sprawie pedofilii, w porządku chronologicznym, jakie instrukcje idą z BO, nie mówiąc o tym że niektóre wskazówki mają na celu władze wyprowadzać w pole, TAKIE ZMIANY.
Dokładam jeszcze jedną lekturę obowiązkową, dla dwadzieścia-trzy latka, który gdy ja byłem sługą pomocniczym wygłaszającym wykłady i pionierowałem, to On jeszcze z jajka na jajko nie skakał. Jak napisałem w jednym ze swych wpisów, wiedzę może i ma,
ale do zrozumienia potrzeba CZASU.
Może i ten wpis wyrzucą, bo nie gram w ich grę.
Więc będę pisał na priv, chyba że mnie wykluczą jak nieomylny, omylny, ORG.
Pozdrawiam samodzielnie myślących i tu.