Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Chrześcijański Świadek Jehowy  (Przeczytany 119758 razy)

Offline Roszada

Odp: Chrześcijański Świadek Jehowy
« Odpowiedź #465 dnia: 27 Styczeń, 2018, 19:03 »
Cytuj
ej ale jesteście pewni tego wszystkiego???
Czego "wszystkiego"? :-\


Offline DonnieDarkoJG

Odp: Chrześcijański Świadek Jehowy
« Odpowiedź #466 dnia: 27 Styczeń, 2018, 19:10 »
Ja jestem tylko pewien, że organizacja z takim "bagażem"nie jest religią prawdziwą.
Jak to śmie się sama określać..


Offline Villa Ella

Odp: Chrześcijański Świadek Jehowy
« Odpowiedź #467 dnia: 27 Styczeń, 2018, 19:19 »
A ty jesteś pewien, że obowiązujące światło jest pewne? Ja jestem pewna swoich przeżyć i doświadczeń. Jak każdy z nas. I jestem pewna, że nie po drodze mi z orgiem. Jak się pracuje w korpo, każdy słyszał. Ale często dobrze się tam zarabia, można też otrzymać różne granty. Ale żeby pracować w korpo, bardzo ciężko nie tylko bez wynagrodzenia, ale jeszcze trzeba do tego dopłacać!
Obojętnie czy postąpisz według czyjejś rady, czy według własnego uznania, konsekwencje zawsze poniesiesz  ty sam.


Offline sawaszi

Odp: Chrześcijański Świadek Jehowy
« Odpowiedź #468 dnia: 27 Styczeń, 2018, 20:43 »
Ja jestem tylko pewien, że organizacja z takim "bagażem"nie jest religią prawdziwą.
Jak to śmie się sama określać..

Jak nie religia (wiara) - to co ?
Może U.F.O.  ;)
Ufojcie nom i ufojc i ufojcie  :D, ;) ?


Offline Proctor

Odp: Chrześcijański Świadek Jehowy
« Odpowiedź #469 dnia: 27 Styczeń, 2018, 20:49 »
W rzeczy samej. Jest to niemal nie możliwe, by ktokolwiek w ciągu kilku dni zmienił zdanie o 180 stopni. Coś tu jest nie tak... Jak dla mnie marna prowokacja (rodem z Nadarzyna?). Podpucha że niby gorliwy ŚJ chcący nawrócić "zbłąkanych odstępców" sam przejrzał na oczy???
Szycha trzeba go nagrać po pijaku i zdyskredytować. Sprzęt masz...więc.


Offline Proctor

Odp: Chrześcijański Świadek Jehowy
« Odpowiedź #470 dnia: 27 Styczeń, 2018, 22:28 »
ej ale jesteście pewni tego wszystkiego???

Czy pewni? Też mam milion wątpliwości w obie strony. Chodzę na zebrania i nagle wszyscy ludzie nagle się zmienili. Są mili uprzejmi jakby mi zbór zamienili. Z drugiej strony nie umiem już patrzeć na to co jest w strażnicy przez okulary CK. Czytam i sprawdzam każdy werset w BT lub innym przekładzie z kontekstem i coraz bardziej widzę jak CK nami manipuluje.  Byłem na kursie służby mając nadzieję że coś się zmieni że usłyszę coś co wskaże mi że może robię błąd. Ale dupa. Idę na zbiórkę i kombinuje jak tu szybko wrócić do domu. NA zebraniu siedzę i myślę co ja tu jeszcze robię. Jak już zbiorę siły żeby napisać list o rezygnacji z przywileju to współstarszy nagle prosi o zrobienie za niego punktu - nie odmówiłem. Jeden raz drugi trzeci. Musze to zakończyć bo zwariuje.  Kryzys sumienia - rozwalił mi system. To fakt.


Offline Nabonit

Odp: Chrześcijański Świadek Jehowy
« Odpowiedź #471 dnia: 28 Styczeń, 2018, 08:51 »
Ja dziś Proctor postaram się znaleźć czas, żeby napisać jakie są dwie opcje. W piątek modliłem się bardzo dużo o pomoc w znalezieniu właściwej drogi... wczoraj będąc z Tatą na głoszeniu minąłem 3 wózki i 9 grup Świadków... Pytanie czy to była odpowiedź czy nie? Mam mętlik w głowie... Dziś postaram się napisać po raz ostatni moje przemyślenia związane ze Świadkami Jehowy i napisać też co jeśli Świadkowie Jehowy totalnie się mylą... 5h snu to zdecydowanie dla mnie za mało :(
Nabonit


Offline Szarańcza

Odp: Chrześcijański Świadek Jehowy
« Odpowiedź #472 dnia: 28 Styczeń, 2018, 09:33 »
W piątek modliłem się bardzo dużo o pomoc w znalezieniu właściwej drogi... wczoraj będąc z Tatą na głoszeniu minąłem 3 wózki i 9 grup Świadków... Pytanie czy to była odpowiedź czy nie? Mam mętlik w głowie...

Czy to była odpowiedź? Absolutnie nie!
Co w tej sytuacji było takiego nadzwyczajnego? Poszedłeś ze zbiórki na głoszenie i dziwisz się, że spotykasz innych głoszących. Gdyby Bóg w taki sposób odpowiadał na modlitwy to też miałabym mętlik, bo wtedy musiałabym uznać, że nie ma przypadków i wszystko co się dzieje jest odpowiedzią na czyjąś modlitwę.

Jak kupisz sobie BMW 3 to zauważysz, że jeździ nim pól miasta (lub wsi  ;D ).

Przed Tobą jeszcze etap dręczenia przez "demony" także lepiej miej się na baczności ;)


Offline Baran

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 500
  • Polubień: 8090
  • "Być wolnym, to móc nie kłamać" A. Camus
Odp: Chrześcijański Świadek Jehowy
« Odpowiedź #473 dnia: 28 Styczeń, 2018, 11:10 »
Cytuj
W piątek modliłem się bardzo dużo o pomoc w znalezieniu właściwej drogi... wczoraj będąc z Tatą na głoszeniu minąłem 3 wózki i 9 grup Świadków... Pytanie czy to była odpowiedź czy nie? Mam mętlik w głowie...
A koło ilu kościołów przeszedłeś? A widziałeś ludzi wychodzących z kościołów. Ilu ich było? Czy to nie znak, że powinieneś zostać katolikiem? ;)
"Dla triumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili" E.B
..ŻADEN STARSZY na 1006 przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci nie zgłosił tego władzom R Commission


Offline robbo1

Odp: Chrześcijański Świadek Jehowy
« Odpowiedź #474 dnia: 28 Styczeń, 2018, 11:11 »
W istocie występowaliśmy z "nominalnego" chrześcijaństwa uważając,że ono całe jest nominalne,czyli tylko z nazwy.
Z tego powodu pisaliśmy,że nie należymy do niego,żeby niepotrzebnie nie być z nim kojarzonym.
Nie dlatego,ze występujemy przeciw ważności naszego zbawiciela.
Temu,że za nas umarł itp.
Występujemy przeciw utożsamianiu nas z "wyznaniami uznającymi się za chrześcijańskie",które w przeszłości splamiły się krwią i tak dalej.
I tak w książce "Odpowiedzi na trudne pytania" Josh McDowel...znajdziemy kłopotliwe pytanie[jedno z]:
"DLACZEGO MIAŁBYM ZOSTAĆ CHRZEŚCIJANINEM.NAJGORSI OBŁUDNICY SĄ W KOŚCIELE"

Z tej to przyczyny występujemy przeciw "chrześcijaństwu".
Takiemu chrześcijaństwu.
Przy czym wszyscy w tym i my powinniśmy pamiętać:
"Przeto nie sądźcie przedwcześnie,dopóki nie przyjdzie [nasz zbawiciel] ,który rozjaśni to co w ciemnościach,i ujawni zamysły serc".1 Kor.4:5







Offline matus

Odp: Chrześcijański Świadek Jehowy
« Odpowiedź #475 dnia: 28 Styczeń, 2018, 11:13 »
A koło ilu samochodów przeszedłeś? Czy to nie znak, że powinieneś zostać samochodem? ;)


Tak serio - jaki to znak, skoro wyleganie śJ "na miasto" w soboty to raczej powszechnie znany fakt?
Bogowie są gorsi od Pokemonów, bo nie da się złapać ich wszystkich, tylko jednego (albo małą grupkę), bo się obrażają.


Offline Salome

Odp: Chrześcijański Świadek Jehowy
« Odpowiedź #476 dnia: 28 Styczeń, 2018, 11:13 »
wczoraj będąc z Tatą na głoszeniu minąłem 3 wózki i 9 grup Świadków... Pytanie czy to była odpowiedź czy nie?

A może po prostu dlatego, że w sobotę do południa jest zawsze organizowane pospolite ruszenie i wyganiają głosicieli na miasto?
W poniedziałek statystyki byłyby inne....
"Gdzie wszyscy myślą tak samo, nikt nie myśli zbyt wiele" Walter Lippmann


Offline Roszada

Odp: Chrześcijański Świadek Jehowy
« Odpowiedź #477 dnia: 28 Styczeń, 2018, 11:15 »
Cytuj
minąłem 3 wózki i 9 grup Świadków
U mnie pod centrum handlowym stoją po 4 wózki zestawiane razem i kilku ŚJ. :)
Spęd towarzyski ŚJ.
Pies z kulawą nogą do nich nie podchodzi. :)


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 553
  • Polubień: 14441
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Chrześcijański Świadek Jehowy
« Odpowiedź #478 dnia: 28 Styczeń, 2018, 11:25 »
Występujemy przeciw utożsamianiu nas z "wyznaniami uznającymi się za chrześcijańskie",które w przeszłości splamiły się krwią i tak dalej.
Czyli też powinniście występować przeciwko samym sobie. Tylko że wy plamicie się krwią non stop. A może precyzyjniej. Plamicie się mordowaniem z powodu braku krwi.
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline Roszada

Odp: Chrześcijański Świadek Jehowy
« Odpowiedź #479 dnia: 28 Styczeń, 2018, 11:30 »
Cytuj
Cytat: robbo1 w Dzisiaj o 11:11

    Występujemy przeciw utożsamianiu nas z "wyznaniami uznającymi się za chrześcijańskie",które w przeszłości splamiły się krwią i tak dalej.
Tylko że ŚJ brali udział w I wojnie światowej.

„(...) nie wszyscy bracia zachowali chrześcijańską neutralność wobec spraw narodów tego świata. Pokaźna liczba braci służyła w wojsku i walczyła na froncie. Inni nie chcieli służyć z bronią w ręku, ale zgadzali się działać w charakterze sanitariuszy” (Działalność Świadków Jehowy w Niemczech w czasach nowożytnych 1975 s. 9).

Wcześniej ich jeszcze nie było, więc mają rączki czyste. ;D

Ale podczas II wojny też kasę garneli na pożytek pionierów:

   „Ale pewne interesy prowadzone pod pretekstem finansowania i wspierania w tym okresie pionierów wiązały się z pogwałceniem chrześcijańskiej neutralności. (...) Doprowadziło to nawet do pośredniego udziału w działaniach wojennych” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 641).

   „Sporą liczbę braci, którzy podpisali deklarację, zaciągnięto do wojska i wysłano na front, gdzie większość zginęła. Chociaż istnieje wiele dowodów, że bracia, którzy podpisali oświadczenie znaleźli się poza ochroną Jehowy, jednak, poza nielicznymi wyjątkami, nie byli »zdrajcami«. Wielu jeszcze przed wyjściem cofnęło swój podpis, gdy wyrozumiali i dojrzali bracia pomogli im zrozumieć błąd. Pełni skruchy prosili Jehowę, aby dał im jeszcze jedną możliwość udowodnienia, że są wobec Niego lojalni. Wielu z nich zaraz po załamaniu się systemu hitlerowskiego stanęło w szeregach głosicieli, a później służyli w charakterze pionierów, nadzorców, a nawet nadzorców podróżujących, popierając w przykładny sposób sprawy Królestwa Jehowy” (Działalność Świadków Jehowy w Niemczech w czasach nowożytnych. Według Rocznika świadków Jehowy na rok 1974, 1975 s. 50).