Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Czy Jezus już powrócił w roku 1914?  (Przeczytany 9750 razy)

Offline Roszada

Odp: Czy Jezus już powrócił w roku 1914?
« Odpowiedź #30 dnia: 05 Styczeń, 2018, 11:22 »
Zupełnie nie wyobrażam sobie, jak CK by mogło odwołać to, ze Jezus powrócił w roku 1914 i że to jest kwestia przyszłości.

Gdy zmieniali datę było to proste:

   „Przed rokiem 1914 i przez lata po nim myśleliśmy, że powrót naszego Pana datował się od 1874 roku; i uznaliśmy za coś oczywistego, że paruzja lub obecność naszego Pana datowała się od tego czasu. Zbadanie wersetów zawierających słowo paruzja wskazuje, że obecność Pana nie mogła datować się wcześniej niż w roku 1914” (ang. Złoty Wiek 14.03 1934 s. 380).

   „Wydana przez Towarzystwo Strażnica w roku 1943 książka »Prawda was wyswobodzi« zawierała chronologię (...) Ustaliła też początek obecności Chrystusa na rok 1914 n.e., a nie 1874” (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 21 s. 16).


Offline Roszada

Odp: Czy Jezus już powrócił w roku 1914?
« Odpowiedź #31 dnia: 05 Styczeń, 2018, 19:30 »
Okazuje się, że CK wie o tym, że wielu ŚJ nie wierzy w to, że Jezus powrócił w roku 1914:

„Obecnie niektórzy chrześcijanie najwyraźniej utracili poczucie, iż żyjemy u schyłku »czasu końca«, gdyż koncentrują się na sprawach osobistych (...) Słusznie więc współwyznawcy mogą się modlić, by tacy bracia na nowo rozbudzili w sobie lub utwierdzili wiarę w biblijne dowody, że obecność Chrystusa zaczęła się w roku 1914...” (Strażnica Nr 2, 1999 s. 11).
« Ostatnia zmiana: 05 Styczeń, 2018, 19:35 wysłana przez Roszada »


Offline Roszada

Odp: Czy Jezus już powrócił w roku 1914?
« Odpowiedź #32 dnia: 05 Styczeń, 2018, 20:04 »
tzn że Armagedon mógł już być, a ja nie wiedziałem  >:( >:(
Coś dziwnego pisali kiedyś.

   Również niewidzialny ‘powrót’ Jezusa w Armagedonie też nie musi według Towarzystwa Strażnica oznaczać, że On opuści swój tron w niebie:

   „Czy Jezus osobiście będzie w pobliżu ziemi, gdy nastanie ta walka Armagiedonu? Twierdzenie to byłoby niesłuszne, gdyż tego nikt nie wie. Z pewnością, że mógłby być obecny, aby kierować walką na ziemi, lecz z równą pewnością uczynić to może też z nieba. Tak jak generał potrafi kierować swą armią z odległości, tak też i Chrystus Jezus prowadzić może w swej nieograniczonej mocy swych wiernych bojowników, Aniołów, gdyż odległość nie będzie odgrywał dlań żadnej roli. (...) Armagiedon jest walką Jehowy. Chrystus będzie w niej brał udział jako główny dowódca sił zbrojnych Jehowy. Byłoby nielogicznym, gdybyśmy przypuszczali, że Jehowa podczas tej walki musiałby opuścić Swój Tron w niebie, aby zejść na ziemię. To samo dotyczy Jezusa” (Zadowoleni 1940 s. 5).




Offline Roszada

Odp: Czy Jezus już powrócił w roku 1914?
« Odpowiedź #33 dnia: 08 Styczeń, 2018, 13:46 »
Właściwie nigdy nie traktowałem poważnie "niewidzialnej obecności" Jezusa od roku 1914. Ciekawe jaki procent ŚJ w to wierzy.

Już jako początkujący zainteresowany naukami ŚJ znałem werset zamykający Ew. Mateusza: "A oto ja jestem z wami po wszystkie dni aż do skończenia świata".

To była dla mnie "niewidzialna obecność".


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Czy Jezus już powrócił w roku 1914?
« Odpowiedź #34 dnia: 08 Styczeń, 2018, 14:27 »
Właściwie nigdy nie traktowałem poważnie "niewidzialnej obecności" Jezusa od roku 1914. Ciekawe jaki procent ŚJ w to wierzy.

Już jako początkujący zainteresowany naukami ŚJ znałem werset zamykający Ew. Mateusza: "A oto ja jestem z wami po wszystkie dni aż do skończenia świata".

To była dla mnie "niewidzialna obecność".

Betonów? 100%


Offline Sebastian

Odp: Czy Jezus już powrócił w roku 1914?
« Odpowiedź #35 dnia: 08 Styczeń, 2018, 18:41 »
Właściwie nigdy nie traktowałem poważnie "niewidzialnej obecności" Jezusa od roku 1914. Ciekawe jaki procent ŚJ w to wierzy.
Betonów? 100%
szczerze mówiąc, nie umiem wyobrazić sobie aktywnego świadka Jehowy odrzucającego tę naukę.

dla mnie to taki sam absurd jak aktywny świadek Jehowy modlący się codziennie na różańcu w intencji wytrwania w wierności wobec Jehowy i Jego Organizacji ;)

Objęcie władzy królewskiej przez Jezusa w 1914 roku i wiara w to że żyjemy w czasach końca jest podstawą wierzen ŚJ i kiedy wyjmie się z gmachu wierzeń tę cegiełkę to reszta musi runąć. Jeśli Jezus nie powrócił niewidzialnie w 1914 to nie mógł mianować niewolnika a jeśli niewolnik jest samozwańcem to słuchanie go jest bezcelowe.


Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Roszada

Odp: Czy Jezus już powrócił w roku 1914?
« Odpowiedź #36 dnia: 08 Styczeń, 2018, 18:56 »
Cytuj
Jeśli Jezus nie powrócił niewidzialnie w 1914
Ale gdzie niby powrócił? :-\
Przecież nie na ziemię, bo zasiadł na tronie w 1914. ;)
To się nie trzyma kupy. ;D


Offline Sebastian

Odp: Czy Jezus już powrócił w roku 1914?
« Odpowiedź #37 dnia: 08 Styczeń, 2018, 19:05 »
To się nie trzyma kupy. ;D
tę słuszną uwagę można odnieść do całokształtu nauczania świadków Jehowy.

ale to nie zmienia postaci rzeczy że niewidzialny powrót Jezusa jest podstawą całego systemu wierzeń ŚJ

nauczanie warwickiego koncernu drukarskiego bez niewidzialnego powrotu Jezusa w 1914 ma tyle samo sensu co ewentualna dalsza wiara w nauczanie Kościoła Katolickiego po wcześiejszym zanegowaniu prymatu piotrowego i po wcześniejszym zanegowaniu sukcesji apostolskiej.
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Roszada

Odp: Czy Jezus już powrócił w roku 1914?
« Odpowiedź #38 dnia: 08 Styczeń, 2018, 19:09 »
Ten powrót polega na:

   „Ponadto z czasem zrozumieli, iż właśnie w roku 1914 rozpoczęła się niewidzialna obecność Chrystusa, która nie oznacza jednak, że powrócił osobiście w pobliże ziemi (choćby niewidzialnie), lecz że skierował na nią uwagę jako panujący Król” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 137);


Offline Sebastian

Odp: Czy Jezus już powrócił w roku 1914?
« Odpowiedź #39 dnia: 08 Styczeń, 2018, 19:17 »
Roszada powołując sie na Strażnica Nr 2, 1999 s. 11 napisał:
Okazuje się, że CK wie o tym, że wielu ŚJ nie wierzy w to, że Jezus powrócił w roku 1914
ponieważ w tamtym czasie (1999) byłem aktywnym świadkiem Jehowy, pozwolę sobie wyjaśnić, że pamiętam jak słowa te były odbierane przez współwyznawców.

Nikt nie rozumiał tego jako wzmianki że istnieją w zborze osoby które rozumowo podważają nauczanie strażnicy o niewidzialnym powrocie Jezusa. Wszyscy rozumieli to raczej jako wzmiankę o osobach które popadły w materializm i zaprzątają sobie głowę codziennymi sprawami "zapominając" o tejże niewidzialnej obecności Jezusa.

Innymi słowami: to nie było nawoływanie do tego aby zaniechać rozumowego podważania nauk towarzystwa ale było to nawoływanie do gorliwości ewangelizacyjnej.

Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Roszada

Odp: Czy Jezus już powrócił w roku 1914?
« Odpowiedź #40 dnia: 08 Styczeń, 2018, 19:47 »
Ja znam przynajmniej jednego exŚJ, który właśnie odkrył, że ten powrót w 1914 nie trzyma się kupy. To był Tadeusz Połgensek.
Nie mógł się nadziwić, jak niewolnik kluczył.

A to, że Jezus w niebie króluje od 1914, a to, że w tym samym czasie powrócił, a to, że jednak szatana rugował w latach 1914-1918 z nieba, więc nie mógł ani królować ani powracać. A to, że wszystkie znaki potwierdzają, że jednak powrócił. ;)
« Ostatnia zmiana: 08 Styczeń, 2018, 19:57 wysłana przez Roszada »


Offline Roszada

Odp: Czy Jezus już powrócił w roku 1914?
« Odpowiedź #41 dnia: 08 Styczeń, 2018, 20:32 »
A tu bajer z trzęsieniami ziemi, które dziś są wymieniane dla poparcia powrotu Jezusa w 1914.

Pod koniec lat 20. XX wieku „trzęsienia ziemi” zastosowano w argumentacji dotyczącej powrotu Jezusa w roku 1874, a nie, jak później i dziś, do roku 1914:

   „Ciekawy jest również czas tych trzęsień, wykazany na odpowiednich mapach. Wiemy na podstawie Pisma Św., że rok 1874 jest rozstrzygający co do powrotu naszego Pana. Od tego mniej więcej czasu winny dać się zauważyć znaki, które wymienił uczniom Swoim, m. in. »wielkie trzęsienia ziemi«. Mapy te wykazują następujące daty: wyspy Filipińskie 1863, 1880; Tokjo 1855, 1923; San Francisco 1868, 1906; Jamajka 1902, 1907; Quito 1868; Lima 1868, 1924; Iquique 1877; Coquimba 1922; Mendoza 1867; Valparaiso 1906. W czterech tylko miastach znajdują się daty 1746, 1750, 1822, 1835. Nauka przez to potwierdza to, o czem Pan Jezus 1900 lat temu powiedział, że ma nastąpić za naszych dni przy jego wtórym przyjściu” (Złoty Wiek 01.03 1928 s. 76).


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Czy Jezus już powrócił w roku 1914?
« Odpowiedź #42 dnia: 09 Styczeń, 2018, 08:03 »
Czy się trzyma kupy czy nie to znaczenia nie ma żadnego dla aktywnych ŚJ. Tak mówi CK: Roma locuta, causa finita.


Offline Roszada

Odp: Czy Jezus już powrócił w roku 1914?
« Odpowiedź #43 dnia: 09 Styczeń, 2018, 09:36 »
Czy się trzyma kupy czy nie to znaczenia nie ma żadnego dla aktywnych ŚJ. Tak mówi CK: Roma locuta, causa finita.

Tak jest "niezbite" dowody i fakty dla dwóch różnych dat:

„Tak więc niezbite fakty wykazują, że »czas końca« zaczął się w 1799 roku; wtóra obecność Pańska zaczęła się w 1874 r., że żniwo zaczęło się potem i większe światło wyszło ze Słowa Bożego” (Strażnica 15.04 1922 s. 121).

„Wedle obietnicy Jehowy i jako wypełnienie się proroctw i chronologii biblijnej przyjście Chrystusa i koniec świata szatańskiego miały przypaść na rok 1914. I rzeczywiście można służyć niezbitymi dowodami tego” (Ochrona 1937 s. 32).


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Czy Jezus już powrócił w roku 1914?
« Odpowiedź #44 dnia: 09 Styczeń, 2018, 10:05 »
Tak jest "niezbite" dowody i fakty dla dwóch różnych dat:

„Tak więc niezbite fakty wykazują, że »czas końca« zaczął się w 1799 roku; wtóra obecność Pańska zaczęła się w 1874 r., że żniwo zaczęło się potem i większe światło wyszło ze Słowa Bożego” (Strażnica 15.04 1922 s. 121).

„Wedle obietnicy Jehowy i jako wypełnienie się proroctw i chronologii biblijnej przyjście Chrystusa i koniec świata szatańskiego miały przypaść na rok 1914. I rzeczywiście można służyć niezbitymi dowodami tego” (Ochrona 1937 s. 32).

Skoro masz niezbite dowody, to po co dyskutujesz? :D