Orygenes i Augustyn:
*** w09 15.8 s. 12 ***
Na przykład Orygenes, jeden z Ojców Kościoła działających w III wieku n.e., piętnował osoby wierzące, że Millennium przyniesie dobrodziejstwa ludziom na ziemi. A jak czytamy w pewnej encyklopedii, katolicki teolog Augustyn z Hippony (354-430) „doszedł (...) do przekonania, że nie będzie żadnego millennium” (The Catholic Encyclopedia).
Powtarzam: żaden sobór czy synod ani papież nie uczyli o Tysiącleciu.
Mamy jednak pewną ocenę 1000-lecia, pozostawioną przez Orygenesa. Oto jego słowa:
„Niektórzy zatem wzbraniając się przed wysiłkiem umysłowym i idąc za powierzchownym sensem litery Prawa, hołdując wyłącznie przyjemności i rozkoszy i biorąc naukę z samej litery uważają, iż spełnienia przyszłych obietnic należy oczekiwać w rozkoszy i przepychu cielesnym. Dlatego też pragną po zmartwychwstaniu otrzymać ponownie takie ciało, któremu nigdy nie zabraknie możliwości jedzenia, picia oraz spełniania wszystkich czynności będących właściwością ciała i krwi; odrzucają przy tym zdanie apostoła Pawła o zmartwychwstaniu ‘ciała duchowego’ [por. 1Kor 15:44]. Twierdzą ponadto, że po zmartwychwstaniu będą zawierane małżeństwa i będzie się płodzić dzieci; głoszą, że ziemskie miasto Jerozolima będzie odbudowane na fundamencie z drogich kamieni, że jej mury zostaną wzniesione z jaspisu, a baszty z kryształu; powiadają, że Jerozolima będzie miała również krużganki z różnych klejnotów - z jaspisu, szafiru, chalcedonu, sardoniksu, onyksu, chryzolitu, hiacyntu i ametystu [por. Ap 21:10-20]. Twierdzą dalej, że zostaną im dani słudzy przyjemności - cudzoziemcy, którzy będą dla nich ‘orać ziemię, uprawiać winnice i wznosić mury’ [por. Iz 61:5, 60:10] oraz odbudują ich zniszczone i upadłe państwo; sądzą, że ‘otrzymają przysmaki narodów do jedzenia’ [Iz 55:2], że zapanują nad ich bogactwami, że przybędą również ‘wielbłądy z Medianu i Efy’ i ‘przyniosą im złoto, kadzidło i drogocenne kamienie’ [por. Iz 60:6]. Próbują poglądy swoje potwierdzać powagą pism prorockich na podstawie obietnic, które spisano na temat Jerozolimy. Napisano tam również, że ‘słudzy Boga będą jeść i pić, a grzesznicy będą cierpieć głód i pragnienie’ oraz że ‘sprawiedliwi cieszyć się będą, a grzeszników ogarnie wstyd’ [por. Iz 65:13-14]. Także z Nowego Testamentu przytaczają wypowiedź Zbawiciela, który obiecuje uczniom przyjemność płynącą z wina: ‘Nie będę już pił z niego [z kielicha] aż do czasu, gdy będę go pił z wami w królestwie Ojca mojego’ [Mt 26:29]. Dodają, iż Zbawiciel ‘błogosławionymi’ nazywa tych, którzy ‘łakną i pragną’, i obiecuje im ‘nasycenie’ [por. Mt 5:6]. Wybierają z Pism wiele innych przykładów nie rozumiejąc, że ich sens należy pojmować przenośnie i duchowo. Dalej, stosownie do kształtu obecnego życia i zgodnie z układem godności i stanowisk oraz wartości władzy na tym świecie sądzą, że będą królami i książętami takimi jak ziemscy królowie i książęta, a to dlatego, że w Ewangelii powiedziano: ‘Będziesz miał władzę nad pięcioma miastami’ [Łk 19:19]. Krótko mówiąc pragną, ażeby wszystko, czego oczekują na podstawie obietnic, było pod każdym względem podobne do sposobu obecnego życia, to znaczy - aby znowu było to, co jest. Tak sądzą ci, którzy wierzą wprawdzie w Chrystusa, ale pojmując Pisma Boże na sposób żydowski nie wzięli z nich niczego, co było godne obietnic Bożych. Ci natomiast, którzy naukę Pisma przyjmują zgodnie z myślą apostołów, spodziewają się wprawdzie, że święci będą jedli, ale ‘chleb życia’ [por. J 6:35], który pokarmem prawdy i mądrości karmi duszę, oświeca umysł i poi go kielichem mądrości...” („O zasadach” II:11,2-3).
Posiądą ziemię
Orygenes komentując Ps 37 pisał, że każdy „bez żadnych wątpliwości zrozumie, że chodzi tu o czystą ziemię położoną w czystym niebie” („Przeciw Celsusowi” VII:29).