Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Zebranie statutowe 2017  (Przeczytany 28802 razy)

Offline Efektmotyla

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 548
  • Polubień: 4649
  • Wspaniale że znajomi i rodzina się budzą :)
Odp: Zebranie statutowe 2017
« Odpowiedź #75 dnia: 10 Październik, 2017, 08:48 »
Jezus i Apostołowie pozyskiwali uczniów rozmową, sposobem odnoszenia się do ludzi i swoją postawą. A co można powiedzieć o człowieku, który po prostu stoi przy stojaku, rozdaje ulotki i wizytówki? Co on sobą reprezentuje?
Marzenie stojących to żeby ktokolwiek coś od nich chciał.

Co można powiedzieć o ludziach co regularnie stoją przy stojakach w tych samych porach w tym samym miejscu z tą samą ofertą pomimo że ludzie przechodzą obojętnie i nie korzystają z oferty???

"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.


Offline MX

Odp: Zebranie statutowe 2017
« Odpowiedź #76 dnia: 10 Październik, 2017, 09:03 »
(...)
   Jeszcze gdyby te gadżety kierowały człowieka rzeczywiście na drogę wybawienia, to niech by było.
   A tak, kiedy wiadomo jest, w jakim celu ten marketing ...
  (...)
Już pisałem. Znam inne kościoły, które są przekonane o tym, że kierują na drogę, a wykorzystują podobne metody. Ulotki, wizytówki i stojaki.

Ty to oceniasz z punktu widzenia osoby "po przejściach z WTS". Ja to rozumiem, ale ja mówię o metodach w oderwaniu od tej korporeligii. Są to powszechne metody dzisiaj wykorzystywane nie tylko przez SJ. Powiem nawet więcej, oni naśladują innych, są spuźnieni bo u innych tv, wizytówki są od dawna.

Owszem jak ocenisz treść rozumiem, ale ja mówię tylko o metodzie. Czepianie się za to, to nieporozumienie.

A co do pierwszych chrześcijan. Nadal twierdzę, że nasza wiedza jest uboga. A twierdzenie, że kiedyś rozmową zagadywali itp to stwierdzenie, że wszyscy super operowali dobrą nowiną. A to bezpodstawne założenie. Zapewne i wtedy byli tacy mało zorientowani tak jak dzisiaj przeciętny SJ. Nie mówię o treści tylko metodach rozmowy. Albo postawa. Myślimy, że wtedy to wszyscy byli super idealni, a to też bezpodstawne nawet na podstawie lektury NT. Dla wielu tamten zbór pierwszych chrześcijan to jakiś mityczny wzór z idealnymi ludźmi, a tym czasem było inaczej.

Pytanie więc jest takie. Gdyby założyć, że jakiś kościół uczy tego czego uczył Pan Jezus rozdawał by wizytówki kierujące na stronę z większą ilością informacji to zaakceptowałabyś taką metodę ?

Pytam o taki wariant, bo nie trzeba przekonywać mnie o szodliwości WTSu.



MX - koniec - MX
« Ostatnia zmiana: 10 Październik, 2017, 09:08 wysłana przez MX »


Offline GdzieTaPrawda

Odp: Zebranie statutowe 2017
« Odpowiedź #77 dnia: 10 Październik, 2017, 11:15 »
Jezus i Apostołowie pozyskiwali uczniów rozmową, sposobem odnoszenia się do ludzi i swoją postawą. A co można powiedzieć o człowieku, który po prostu stoi przy stojaku, rozdaje ulotki i wizytówki? Co on sobą reprezentuje?


BZDURA.

Znam mnostwo przypadków pozytywnych z mojej okolicy gdzie wózek zdziałał więcej niz typowe głoszenie. Np pani której mąż nienawidzi religii zabrania i prześladuje głosicieli, ale ta pani podchodzi do wozka i bierze literaturę i czyta poza domem bo w domu nie może. Nie będę teraz rozważał czy literatura jest odpowiednia czy nie. Przykładów moglbym mnożyć jak duze korzysci przyniosla sluzba na wózku. Ten kto sie źle o tym rodzaju sluzby wypowiada widac ze pozjadal wszystkie rozumy. Wiecej teoretyzuje i naogladal sie glupich filmików z niepozytywnych reakcji braci ktorzy stali na wózku.

Ten rodzaj działalności na pewno jest lepszy niz narzekanie niektorych forumowiczow tutaj.


Offline zenobia

Odp: Zebranie statutowe 2017
« Odpowiedź #78 dnia: 10 Październik, 2017, 11:49 »
Jak stałam na wozkach zainteresowanie bylo nikłe . Obecnie dzien stojakowy podzielili na 3 dni po kilka godzin w roznych miejscach. Nie ma tez dłuzszego zainteresowania, wszystko konczy sie na pierwszych odwiedzinach.W zborze jest 10 ciu pionierow stałych , a przez 5 lat ochrzcił sie jeden człowiek . Wnioski wiec nasuwaja się sa same.


Offline GdzieTaPrawda

Odp: Zebranie statutowe 2017
« Odpowiedź #79 dnia: 10 Październik, 2017, 13:09 »
Nie prawda. Nie zgodze sie z Tobą. Sam miewalem odczucia ze sluzba na wozku jest bez sensu i nie przynosi efektow. Ale jak zliczylismy same pozytywne relacje z 2 tygodni to bylo ich tyle ze moglbym zalozyc osobny watek i codziennie wpisywac po 1-2 wpisy pozytywnych doswiadczen z mojego zboru. Mamy sporo wozkow i jestesmy obstawieni caly tydzien!

Poza tym prawdą jest ze osoby o pozytywnym nastawieniu mają zawsze lepsze doswiadczenia - poniewaz reagują lub angażują się w sytuacjach kiedy Ty nawet.nie kiwniesz palcem. Nieraz zdarzylo sie ze to dzięki pierwszemu krokowi stojacemu na wozku rozpoczela sie prawdziwa rozmowa.

____________________
Wroce jeszcze do sprawozdań
Skoro wyniki nie świadczą o działalności prawdy - to czy mozemy zrezygnować ze sprawozdań ze służby? One nie pokazują moich starań a nawet gorzej. NO pierwsze co sprawdza w naszym zborze to słupki/sprawozdania z głoszenia


Offline Abba

  • Pionier
  • Wiadomości: 779
  • Polubień: 2839
  • Przebudzony, przerażony prawdą o WTS
Odp: Zebranie statutowe 2017
« Odpowiedź #80 dnia: 10 Październik, 2017, 14:54 »

Poza tym prawdą jest ze osoby o pozytywnym nastawieniu mają zawsze lepsze doswiadczenia - poniewaz reagują lub angażują się w sytuacjach kiedy Ty nawet.nie kiwniesz palcem. Nieraz zdarzylo sie ze to dzięki pierwszemu krokowi stojacemu na wozku rozpoczela sie prawdziwa rozmowa.


Według mnie, z tego wynika że samo stanie jest nieefektywne, tylko inicjatywa.
Kiedy porównać czas spędzony na staniu w stosunku do ilości
takich "pozytywnych" doświadczeń, to okazuje się że jest niewspółmiernie
w stosunku do wymiany informacji w rozmowach proponowanych bezpośrednio.

Wielu głosicieli zagaduje kogokolwiek po wyjściu z domu, aby móc liczyć
sobie czas spędzony w służbie, następnie podróżują do miejsca docelowego,
na przykład studium u kogoś w domu, co zajmuje nawet godzinę.
W tym czasie nic nie robią.

A są tacy, którzy tej naciąganej praktyki nie stosują.
Porównanie "efektywności" mówi samo za siebie.
Okazuje się jakże często, że tak szumnie podkreślana w propagandowych
czasopismach wielka ilość godzin, to w wielu wypadkach martwy czas dojazdowy,
przechodzony, albo po prostu spędzony na odwiedzinach - plotach.

Kiedy byłem nadzorcą służby, doskonale widziałem, jak sztuczne są to liczby.

Uczciwe porównanie bezpośredniej "służby" od drzwi do drzwi,
z martwym sterczeniem przy stelażu dla mnie jasno pokazuje,
że skuteczność vs czas jest na niekorzyść stojaków.


Skoro wyniki nie świadczą o działalności prawdy - to czy mozemy zrezygnować ze sprawozdań ze służby? One nie pokazują moich starań a nawet gorzej. NO pierwsze co sprawdza w naszym zborze to słupki/sprawozdania z głoszenia

Zgadzam się!
Jeśli mieliby być konsekwentni,
to na  koniec zebrania statutowego powinni orzec,
że nie trzeba wobec tego składać osobistych sprawozdań :P
« Ostatnia zmiana: 10 Październik, 2017, 14:59 wysłana przez Abba »


Offline M

Odp: Zebranie statutowe 2017
« Odpowiedź #81 dnia: 10 Październik, 2017, 21:03 »
Jeszcze jedna ciekawostka ze zgromadzenia statutowego odnośnie zmniejszenia liczby wydawanych czasopism:

Po dwóch latach Ciało Kierownicze ma znów rozważyć ile należy drukować czasopism. Morris powiedział (mniej więcej): "Po dwóch latach Ciało Kierownicze może dojść do wniosku, że wyczerpaliśmy już wszystkie tematy i odtąd będziemy przedrukowywać poprzednie numery". Jeśli faktycznie zdecydują się tak robić to oznaczałoby kolejne olbrzymie oszczędności - przygotowanie każdego z tych czasopism to bardzo duże nakłady pracy grafików, copywriterów, tłumaczy itd. Te wszystkie osoby mogłyby zostać zwolnione przeniesione do służby od domu do domu, co oszczędziłoby sporo kasy. Skoro już teraz Morris zasygnalizował taką ewentualność, to jestem niemal pewny, że za dwa lata właśnie to zrobią.


Offline Roszada

Odp: Zebranie statutowe 2017
« Odpowiedź #82 dnia: 10 Październik, 2017, 21:07 »
Cytuj
odtąd będziemy przedrukowywać poprzednie numery
To już Sędzia robił. :)

1. Wydawał artykuły w Strażnicy.
2. Później zamieszczał treść ich z kilku Strażnic w książce
3. A później skrót tego w broszurze. ;D


Offline Abba

  • Pionier
  • Wiadomości: 779
  • Polubień: 2839
  • Przebudzony, przerażony prawdą o WTS
Odp: Zebranie statutowe 2017
« Odpowiedź #83 dnia: 10 Październik, 2017, 21:17 »
Morris mógłby jeszcze powiedzieć, że zainteresowanych historią zmian
należy kierować do Roszady


Offline Estera

Odp: Zebranie statutowe 2017
« Odpowiedź #84 dnia: 10 Październik, 2017, 22:22 »
(...)Ty to oceniasz z punktu widzenia osoby "po przejściach z WTS". Ja to rozumiem, ale ja mówię o metodach w oderwaniu od tej korporeligii. (...)
Pytanie więc jest takie. Gdyby założyć, że jakiś kościół uczy tego czego uczył Pan Jezus rozdawał by wizytówki kierujące na stronę z większą ilością informacji to zaakceptowałabyś taką metodę ?
   MX

   Tak, oceniam wszystko z punktu widzenia osoby, która wyszła z WTS i poznała o niej prawdę.
   Oczywiście, jeśli chodzi o metodę, owszem ...
   A jeszcze bardzo skuteczną, nie ma sprawy.
   Odpowiadając na Twoje pytanie, tak, zaakceptowałabym to.
   Nawet w tej "przenajświętszej, również, gdyby ona naprawdę rozsiewała woń prawdy.
   :)
   Nie oszukiwała perfidnie ludzi.
   Reklama, jak najbardziej.
   Tak jak w handlu.
   Ale nie w przypadku tego religio-podobengo tworu, jakim jest WTS.
   I na dziś, wiedząc, jakie szfindle tam produkują, wykorzystując zwyczajnie ludzką potrzebę oddawania czci Bogu.
   :'( :'( :'(
   
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline zenobia

Odp: Zebranie statutowe 2017
« Odpowiedź #85 dnia: 10 Październik, 2017, 22:56 »
Gdzie Ta Prawda , chyba chciałes powiedziec , ze u was jest inna sytuacja i z tym moge sie zgodzic .Ja napisałam jak jest u nas .W swojej gorliwosci troche sie zagalopowalles ,kierujac do mnie uwage z tym palcem. Wiem to od pionierow .


Offline MX

Odp: Zebranie statutowe 2017
« Odpowiedź #86 dnia: 10 Październik, 2017, 23:06 »


  (...)
   Oczywiście, jeśli chodzi o metodę, owszem ...
   A jeszcze bardzo skuteczną, nie ma sprawy.
   Odpowiadając na Twoje pytanie, tak, zaakceptowałabym to.
   Nawet w tej "przenajświętszej, również, gdyby ona naprawdę rozsiewała woń prawdy.
 (...)
Czyli nie metoda jest problemem.
Nie ma więc potrzeby jej (metody) krytykować.



MX - koniec - MX



Offline Estera

Odp: Zebranie statutowe 2017
« Odpowiedź #87 dnia: 10 Październik, 2017, 23:19 »
Czyli nie metoda jest problemem.
Nie ma więc potrzeby jej (metody) krytykować.
   W przypadku WTS, krytyka, jak najbardziej, potrzebna.
   :( :(

   I tak, jak często reklama, trochę naciąga ludzi.
   Tak tu podobnie.
   Tylko w przypadku reklamy produktu handlowego, nawet jeśli wybór jest nietrafiony, zbytnio,
   nie ponosisz tak strasznych konsekwencji, jak w wts, kiedy złapie Cię w swoje sidła.
   Nie byłoby dyskusji, gdyby uczciwie traktowała ludzi, którzy do niej trafiają.

   Ale, niestety, wts z uczciwością, niewiele ma wspólnego.
   Tolerancja metody, jak najbardziej, ale tylko w przypadku uczciwego potraktowania człowieka.
   Tylko i wyłącznie.
   W obecnej postaci ...
   Chwyt marketingowy wts, nie ma żadnego pokrycia.
   To jakbyś kupował puste pudełko.
   
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline gangas

Odp: Zebranie statutowe 2017
« Odpowiedź #88 dnia: 10 Październik, 2017, 23:44 »
Proszę opolski komentarz do tego listu. :)

 Oto komentarz;
 Na opolskim rynku zegar smutno bije
Tam moja dziewczyna.........

Dobra bez żartów.

 cytując Efektmotyla ( wymienia on format A5 i małe kartki niczym wizytówki) Estera pisze;
Nie słyszałam, żeby któraś religia reklamowała się w ten sposób.
 Odpowiem Ci - ja znam. Zastaje w skrzynce na listy zaproszenie na msze z taadaam!! KK Tak. Też bogaty a biblii mi nie wrzucił do skrzynki tylko A5 i co??

Dalej piszesz; Albo czy wyobrażamy sobie Jezusa i apostołów, jak wręczają tego typu gadzety ludziom?

Myślę, że tego typu gadzetów nie mieli. Ale mieli chlebek i rybki co to rozdawali na jakiejś górce, a to zamiast wody podano wino ( i podobno przednie) albo uzdrowiono jakiegoś nieboraka a innego przywrócono do żywych. Każdy ma swoje sztuczki.
Może dziś Jezus wymienił by wszystkie stare nokie na nowiuśkie smartfony? Kto wie? Może ze strażnic zrobił by tablety, w wózkach dopompował powietrze? Niezbadana inwencja boska :D :D :D :D
Jutro to dziś tyle że jutro.


Offline MX

Odp: Zebranie statutowe 2017
« Odpowiedź #89 dnia: 11 Październik, 2017, 09:34 »
   W przypadku WTS, krytyka, jak najbardziej, potrzebna.
(...)
Było inaczej.
Ty krytykowałaś na początku metodę stosowaną przez WTS, a nie WTS stosujący tę metodę.
Krytykowanie tego drugiego jest tak oczywistą oczywistością, że w kontekście tego forum zbędne. Równie dobrze można krytykować noszenie przez nich garniturów bo w nich opowiadają ludziom bajki. Tym samym zarzut o metodę lub zarzut o to, że WTS wykorzystuję metodę wizytówek jest trywialny i totalnie nietrafiony.



MX - koniec - MX
« Ostatnia zmiana: 11 Październik, 2017, 09:36 wysłana przez MX »