Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Co zrobiliśmy z religijnymi symbolami religii babilońskiej?  (Przeczytany 10516 razy)

Offline bernard

Odp: Co zrobiliśmy z religijnymi symbolami religii babilońskiej?
« Odpowiedź #15 dnia: 08 Maj, 2015, 11:56 »
No nie samo pozbycie sie czegos uzalezna od Org. ,jest to tylko jedna aczkolwiek wazna cegielka sieci WTS.
Logiczne jest ze trzeba pozbyc sie sie eszystkiego co moze zaowocowac chwila refleksji ktora moze przycxynic sie do ,,oprzytomnienia"
Zauwaz ze kiedy jest okres np Bizego Narodzenia to czesto SJ organixuja jakies spotkania zeby zajac czyms umysl i nie byc pod ewentualnym oddzia.ywaniem wrogich idei ktore moga doprowadzic do jakiejs refleksji .

Dla mnie np takim wyrwaniem z letargu byla postac Franciszka z Asyzu,dla ktorego zawsze mialem wielki szacunek .
Moje zauroczenie srodowiskiem swiadkowym,wizja Raju i w ogole powodowalo to ze zapomnialem o wsxystkim co bylo za mna,teraz liczyl sie ogien Org. do ktorej lecialem jak bezrozumny owad...
I wlasnie w tym stanie zaslepienia kiedy robilem ktoregos dnia porzadki w domu ,z pomiedzy ksiazek na biblioteczce wypadla rycina z wizerunkiem Sw Franciszka... I to bylo jak jakies wybudzenie z letargu, jego historia i oddanie Bogu nalozylo sie nagle na WTS ...dysonans byl porazajacy.
Oczywoscie nie spowodowalo to aytomatycznie zetwanie z Organizacia jednak bylo poczatkiem lawiny ktora zaowocowala odejsciem.

Mnie tez namawiano zebym pozbyl sie tego typu rzeczy,teraz wiem dlaczego.Intencje religijne tego aktu to tylko pozory .


Offline Liberal

Odp: Co zrobiliśmy z religijnymi symbolami religii babilońskiej?
« Odpowiedź #16 dnia: 08 Maj, 2015, 12:37 »
Niespecjalnie mnie to przekonuje, Bernardzie.
Przecież w literaturze WTS mnóstwo jest zdjęć, rycin, ilustracji, reprodukcji itp. najróżniejszych symboli religijnych czy "świętych" kościoła, a jednak mało w kim budzi to jakieś sentymentalne refleksje. A już tęsknoty za powrotem do starej religii? Nie wiem, może Twój przypadek jest wyjątkowy. Ja tego nigdy tak nie odbierałem.
Myślę, że większy wpływ ma nasze otoczenie i ludzie, z którymi żyjemy na codzień.
Jeżeli jedyny w domu jesteś Świadkiem, a cała reszta ukochanej rodziny wyznaje np. katolicyzm, to właśnie ta okoliczność będzie budziła większe tęsknoty, niż krzyż czy obrazek z Jezusem.
To są tylko drobne dodatki, które mogą pobudzać do wspomnień i wartościowania swojego życia, jednak moim zdaniem sedno problemu leży w nas samych.
Kiedy czujesz się rozgoryczony (w tym wypadku swoim życiem w Organizacji), to zaczynasz kombinować na różne sposoby, jak wyjść z tego stanu. Myślisz: "Kiedyś było lepiej, żyliśmy z rodziną zjednoczeni i szczęśliwi, było dobrze i byłem zadowolony (chociaż wcale nie musiało tak być, ale umysł podsuwa takie idealizacje)... Czemu do tego nie wrócić?" Albo: "W tamtej religii było mi jednak lepiej, miałem mniej problemów i żyło się jakoś inaczej..." No i zaczyna się proces relatywizacji.
Nie ma to jednak związku z posiadaniem bądź nie posiadaniem jakichkolwiek wizerunków religijnych. To kwestia osobowości, naszych oczekiwań, pragnień, wczesnych wspomnień, wychowania, otoczenia, a czasem nawet wygodnictwa.
Tak to widzę
:)
Marek Boczkowski

Viva la Apostasía!


Offline dziewiatka

Odp: Co zrobiliśmy z religijnymi symbolami religii babilońskiej?
« Odpowiedź #17 dnia: 08 Maj, 2015, 13:39 »
Janosik ,od religii nie ,ale czy od gniewu nie jesteś zależny.


Offline uncja

Odp: Co zrobiliśmy z religijnymi symbolami religii babilońskiej?
« Odpowiedź #18 dnia: 08 Maj, 2015, 13:46 »
Nie miałam i nie mam z tym problemu
W moim domu symboli było niewiele, nie wisiały żadne "święte"obrazy ani krzyż. Jedynymi ktore pamiętam były ryngrafy z Matka Boską które mm wrażenie zaginęły podczas przeprowadzki na długo przed tym nim stałam się SJ
Jedynym symbolem był krzyzyk złoty. Nie mogłam wywalić krzyżyka bo nie czułam si jego właścicielką
Więc zanim zostałam głosicielką ustaliłam z mamą ze nie chce go mieć. Krzyżyk został oddany na złom.
Ja w zamian za krzyżyk dostałam inna zawieszkę, która potem ukradli i tyle..
Usuwac zdjec z komunii czy innych uroczystości religijnych nigdy nie chciałam i tego nie zrobiłam. Nie miałam i nie mam problemu z tym by pokazać te zdjęcia komukolwiek. One a jestem na nich to czesc mojego zycia ktorej nie chce zapominac- bo to nie jest żaden koszmar

Swoistym zaś kuriozum i ironią losu jest w mojej ocenie użycie w tytule wątku określenia "symbole religii babilońskiej".......

Jest to typowe określenie SJ. Człowiek kompletnie nie związany z tematem zapytany co to dla niego znaczy zapewne skierowałby myśli ku swej wiedzy historycznej, stanęłyby mu przed oczami bożki egipskie , sceny z filmu Faraon a potem zamyslenie co to ten Babilon Babilon i byc może ale tylko co poniektorzy skojarzyliby jakieś figurki widziane w muzeum....i próbowali przypomnćc sobie choćby jedna nazwę bóstwa Marduk Marduk jak on wyglądał.

Ciekawi mnie o czym świadczy  uzycie określenia "religie babilońskie" w odniesieniu do kultów powszechnie aktualnie wyznawanych mimo iz słownik  przypisuje temu terminowi  inne  powszechne znaczenie
- o wygodzie - bo tak jest łatwiej i nie trzeba szukac okreslenia np wcześniej wyznawana religia
- o mysleniu zaszczepionymi kategoriami i echu dawnych przekonań-ciekawe czy piszący temat zdaje sobie z tego sprawę
- czy moze o czyms jeszcze zupełnie innym


Hudson

  • Gość
Odp: Co zrobiliśmy z religijnymi symbolami religii babilońskiej?
« Odpowiedź #19 dnia: 08 Maj, 2015, 15:35 »
Ja przez 20 lat ukrywałem przed "braćmi" zdjęcia z komunii.
Ja gdzieś mam jeszcze zdjęcie sprzed 30-tu lat z przedstawienia, które wystawiliśmy z okazji urodzin proboszcza. Grałem w nim rolę księdza.  :D


Offline Ariana

Odp: Co zrobiliśmy z religijnymi symbolami religii babilońskiej?
« Odpowiedź #20 dnia: 08 Maj, 2015, 17:11 »
Spalilam tez zdjecie z pierwszej komunii... Siostry starsze delikatnie mi sugerowaly ze po co mam je zostawic... co to za pamiatka z religii falszywej. Zniszczylam je.
Szkoda. To bylo jedno z niewielu zdjec ktore mialam z dziecinstwa.


Offline dziewiatka

Odp: Co zrobiliśmy z religijnymi symbolami religii babilońskiej?
« Odpowiedź #21 dnia: 08 Maj, 2015, 18:10 »
Uncja to jest dowód na to ,że ktoś krótko po odejściu z organizacji ma złość ale posługuje się terminologią której się nauczył i jeszcze sporo czasu minie zanim będzie to kontrolował


Offline Fantom

Odp: Co zrobiliśmy z religijnymi symbolami religii babilońskiej?
« Odpowiedź #22 dnia: 08 Maj, 2015, 18:13 »
Użyłem określenia "symbole religii babilońskiej"świadomie.Dla każdego ŚJ poza jedyną słuszną organizacją istnieje babilon.Pytanie nie zostało skierowane do przypadkowych osób,ale bedących w temacie(byli lub przyszli ŚJ).Jestem prawie pewien,że każdy wie o co chodzi.
 Ja zostawiłem sobie zdjęcie z komunii.Nie był to symbol religijny.Jest to częśc mojego życia,mojej historii.
Czy byli ŚJ powyrzucali zdjęcia z kongresów lub jakichkolwiek innych spotkań?Ja nie miałem żadnego oporu z trzymaniem takiego zdjęcia.Nawet nie przeszło mi przez myśl,żeby rozmawiac z kimś na ten temat.Nikt też ze ŚJ nie pytał o pamiątki z takiej uroczystości.
 Widziałem w domu u ateisty symbole religijne.Traktował je jedynie jako wystrój wnętrza. Ja mogę mieć coś co przedstawia piete,i nie miałbym  z tym problemu.
 
Ja to kontroluje,posłużyłem sie ''wewnętrzną mową''.Powtórze ponownie:ja nie mam w sobie złości.Było,minęło.Posługuje się znaną terminologią w określonym środowisku,Z innymi uzyłbym innych określeń.

CO TO JEST PIETA

przedstawienie Matki Boskiej cierpiącej nad ciałem Chrystusa złożonym na jej kolanach. P. wprowadzona do rzeźby imalarstwa wNiemczech na pocz. XIV w. rozpowszechniła się wcałej Europie.
« Ostatnia zmiana: 08 Maj, 2015, 18:23 wysłana przez fantom »
''Brak sprzeciwu wobec błędu jest jego zatwierdzeniem, a niebronienie prawdy oznacza jej tłumienie''
 Ignoruję: Tusia,tomek_s


Offline dziewiatka

Odp: Co zrobiliśmy z religijnymi symbolami religii babilońskiej?
« Odpowiedź #23 dnia: 08 Maj, 2015, 18:29 »
Niszczenie zdjęć to forma czystego fanatyzmu .W strażnicy często są publikowane zdjęcia z uroczystości religijnych  i nikt nie stawia zarzutu bałwochwalstwa . 


Offline Janosik

Odp: Co zrobiliśmy z religijnymi symbolami religii babilońskiej?
« Odpowiedź #24 dnia: 08 Maj, 2015, 22:49 »
Janosik ,od religii nie ,ale czy od gniewu nie jesteś zależny.
Tu trafiłeś jestem i mam zal a nawet czasem nienawiść.
Jestem homofobem.


Offline bernard

Odp: Co zrobiliśmy z religijnymi symbolami religii babilońskiej?
« Odpowiedź #25 dnia: 09 Maj, 2015, 09:16 »
Niespecjalnie mnie to przekonuje, Bernardzie.
Przecież w literaturze WTS mnóstwo jest zdjęć, rycin, ilustracji, reprodukcji itp. najróżniejszych symboli religijnych czy "świętych" kościoła, a jednak mało w kim budzi to jakieś sentymentalne refleksje. A już tęsknoty za powrotem do starej religii?
W literaturze WTS rzeczywiscie jest sporo symboliki i odniesien do innych religii,zauwaz jednak ze zawsze jest to przedstawione w tskiej formie zeby obrzydzic lub osmieszyc. Takie podejscie obrzydzania lub usowania ze swiadomosci tyczy sie tak naprawde wszystkiego co poza Organizacja . Przedstawianie rzeczywistosci poza Org.jako zlej i gloryfikowanie siebie to typowa i bardzo skuteczna forma psychomanipulacji majacej na celu uzaleznienie od grupy.
Dlstego tez tak trudno jest odejsc z Organizacji,a jeszcze trudniej zachowac pozytywny stosunek do ogolnie pojetej religijnosci po wyjsciu.

Co do mnie to zadnych tesknot do KK nie mialem gdyz moja religijnosc przed SJ byla praktycznie zerowa.
Opisalem Ci poprostu co czulem i jak postrzegslem rzeczywistosc wsrod SJ .Sam obrazek wyrwal mnie z tego odretwienia i ,,zakochania",byl bodzcem ktory zaowocowal krytycznym spojrzeniem na Organizacje a w konsekwencji odejsciem.


Offline Magda

  • Głosiciel
  • Wiadomości: 356
  • Polubień: 450
  • https://www.youtube.com/watch?v=clS6USdnB58
Odp: Co zrobiliśmy z religijnymi symbolami religii babilońskiej?
« Odpowiedź #26 dnia: 09 Maj, 2015, 10:48 »
Wybacz, Magda, ale chyba trochę pomieszały Ci się perspektywy.
Pozbywanie przedmiotów religijnych ma związek z odmiennym spojrzeniem na Boga i odrzuceniem "fałszywych" wierzeń.
W całej historii ludzkości było tak, że kiedy zaczęła dominować nowa potęga, to niszczono wizerunki bogów podbitych narodów, co symbolizowało wyższość jednych bóstw nad drugimi i usprawiedliwiało supremację.
W pierwszych wiekach chrześcijaństwa nawróceni poganie także niszczyli bałwochwalcze symbole, zatem idąc takim tokiem myślenia, trzeba uznać, że "sekta" apostołów Jezusa wyprała im mózgi.
No i to zdanie: "Każdy musi się wyzbyć czegoś co kocha jako tę ofiarę dla Boga". Kiedy uznajesz - i stajesz się przekonana - że Bóg czegoś od Ciebie wymaga i jest to niezbędne, żeby pozostawać z Nim w dobrych relacjach, to jaka to ofiara? Nawet zakochani w sobie ludzie potrafią zdobyć się na ogromne zmiany w swoim życiu i jakoś nikt tego nie kwestionuje. Albo gdyby czyjaś żona okazała się fałszywą i zdradliwą kobietą, to facet nadal nosiłby jej zdjęcie w portfelu albo obwieszał ściany jej portretami?
Przestajesz w coś wierzyć, uważasz to za stek kłamstw i bredni, to usuwasz to ze swojego życia. Jaka w tym ofiara?
Chyba, że nadal to kochasz... ale wtedy stajesz się dwulicowym obłudnikiem
:)


Liberale. To każdy musiał się wyzbyć czegoś co kocha to chodzi o moona, w "mojej" sekcie tak było. Np. lubisz pisać wiersze, to musisz je spalić. Coś takiego.
Ja na ten aspekt patrzę trochę z psychologicznej strony, a nie religijnej.
jeśli coś wydaje ci się zbyt piękne, żeby było prawdziwe to jest to zbyt piękne, żeby było prawdziwe
https://www.youtube.com/watch?v=H_a46WJ1viA
https://www.youtube.com/watch?v=UoavV7D74BU


Mario

  • Gość
Odp: Co zrobiliśmy z religijnymi symbolami religii babilońskiej?
« Odpowiedź #27 dnia: 10 Maj, 2015, 23:16 »

Liberale. To każdy musiał się wyzbyć czegoś co kocha to chodzi o moona, w "mojej" sekcie tak było. Np. lubisz pisać wiersze, to musisz je spalić. Coś takiego.
Ja na ten aspekt patrzę trochę z psychologicznej strony, a nie religijnej.

Brawo Magdo.


Offline Ariana

Odp: Co zrobiliśmy z religijnymi symbolami religii babilońskiej?
« Odpowiedź #28 dnia: 11 Maj, 2015, 17:03 »

Liberale. To każdy musiał się wyzbyć czegoś co kocha to chodzi o moona, w "mojej" sekcie tak było. Np. lubisz pisać wiersze, to musisz je spalić. Coś takiego.
Ja na ten aspekt patrzę trochę z psychologicznej strony, a nie religijnej.

Żal mi było moich zdjęć z dzieciństwa (tych komunijnych)...
Jednak skoro (zdaniem sióstr i braci) miały związek a religią fałszywą to zniszczyłam je...
Bo jeszcze by mi bóg nie błogosławił..(albo demon się do mnie przyczepił)


Offline Liberal

Odp: Co zrobiliśmy z religijnymi symbolami religii babilońskiej?
« Odpowiedź #29 dnia: 12 Maj, 2015, 02:29 »
Liberale. To każdy musiał się wyzbyć czegoś co kocha to chodzi o moona, w "mojej" sekcie tak było. Np. lubisz pisać wiersze, to musisz je spalić. Coś takiego.
Ja na ten aspekt patrzę trochę z psychologicznej strony, a nie religijnej.

Dzięki za doprecyzowanie, bo po pierwszym Twoim wpisie trochę inaczej to zrozumiałem.
Jednak sedno sprawy w omawianym wątku polega raczej na tym, że jak się zostaje Świadkiem Jehowy, to przestaje się "kochać" i "lubić" pewne rzeczy, zatem pozbywanie się ich nie niesie za sobą praktycznie żadnych ofiar. Co innego, gdybyśmy rozmawiali o wyrzeczeniu się rodziny, przyjaciół, pracy, zainteresowań itp. Ale w przypadku przedmiotów kultu religijnego nawet po odejściu z Organizacji WTS większość znanych mi osób ma bardzo negatywny stosunek do takich rzeczy.
Marek Boczkowski

Viva la Apostasía!