Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Śmiem Wątpić  (Przeczytany 56911 razy)

Gorszyciel

  • Gość
Odp: Śmiem Wątpić
« Odpowiedź #135 dnia: 27 Wrzesień, 2017, 13:25 »
Racja. Nie ma sensu gadać o jhwh, bo ten wymyślony (nowo)twór nie ma żadnej moralności.

Jeśli jest wymyślony, to czemu krytykować jego moralność? Przecież jeśli Go nie ma, to i żadnej nie ma moralności. A moralność też jest tworem kultury, także jest sprawą bardzo umowną. Zawsze mnie zastanawiało, że ateiści, których czytałem mają takie argumenty:
1) Boga nie ma;
2) moralność Boga opisana w Biblii przedstawia Go jako tyrana, bezdusznika itp. itd.
3) z p. 2 wynosimy, że takiego Boga stworzyli ludzie, bo tacy są ludzie
4) nie trzeba wierzyć w Boga, aby zachowywać się jak człowiek - moralnie i po ludzku

Wynika stąd jakby teza, że człowiek jest z gruntu moralny czy niemoralny? Skąd jest moralność - z wnętrza człowieka czy umowy społecznej? A może jest transcendentna? Skoro większość ludzi jest niemoralna, to po co owi wymyślili jeszcze bardziej niemoralnego Boga, aby strzegł moralności (bo jak zgrzeszysz, to strasznie umrzesz)?


Offline zenobia

Odp: Śmiem Wątpić
« Odpowiedź #136 dnia: 27 Wrzesień, 2017, 13:28 »
Miałam na mysli,miłosiernego , kochającego Boga Jehowe opisanego w Biblii . Ty rozumiesz te wszystkie straszne rzeczy ? Jak Bog mogł prosic ojca by zamordował swego syna?przeciez tak postepowaly okoliczne poganskie narody.A inne historie, dla mnie to horror, nie rozumie takiej miłosci , inaczej sobie wyobrazam mojego Boga.Zwrociłes uwage na wulgaryzmy , ktorych b. nie lubie , ale mowa była o czym innym. Jak czytam co rusz ze ktos tam obraza czyjes uczucia religijne, to myslę ze ,jakby co ' to bym sie was bała. Nie popierajmy chamstwa , ale badzmy tolerancyjni ,nie kazdy musi wierzyc i myslec jak ja.


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Śmiem Wątpić
« Odpowiedź #137 dnia: 27 Wrzesień, 2017, 13:38 »
Miałam na mysli,miłosiernego , kochającego Boga Jehowe opisanego w Biblii . Ty rozumiesz te wszystkie straszne rzeczy ? Jak Bog mogł prosic ojca by zamordował swego syna?przeciez tak postepowaly okoliczne poganskie narody.A inne historie, dla mnie to horror, nie rozumie takiej miłosci , inaczej sobie wyobrazam mojego Boga.Zwrociłes uwage na wulgaryzmy , ktorych b. nie lubie , ale mowa była o czym innym. Jak czytam co rusz ze ktos tam obraza czyjes uczucia religijne, to myslę ze ,jakby co ' to bym sie was bała. Nie popierajmy chamstwa , ale badzmy tolerancyjni ,nie kazdy musi wierzyc i myslec jak ja.

1) Okoliczne pogańskie narody kazały mordować synów, a Jahwe de facto Abrahama powstrzymał. Jak się tę historię czyta w pryzmacie NT to jest jasna i wielka oraz rzeczywiście pełna miłości.
2) Nie każdy Ci każe w coś wierzyć przecież. Zwróciłem uwagę na wulgaryzm i na wulgaryzm teisty też bym zwrócił uwagę. Kultura dyskusji to zupełnie inna sprawa niż merytoryka. Ale przecież to jasne, że można obrazić uczucia religijne. Ja wierzę w Boga i nazywanie Go tak, jak zrobił to Kaiser, przekracza pewną linię jednak. Miło by Ci było, gdybym NIE WIERZYŁ, że masz męża (bo nie mam na to wystarczających dowodów) i go tak nazywał jak Kaiser Boga, no bo w niego nie wierzę? Czy by mnie to usprawiedliwiało? Wątpliwe.


Offline Villa Ella

Odp: Śmiem Wątpić
« Odpowiedź #138 dnia: 27 Wrzesień, 2017, 13:44 »
I jeszcze coś, a'propos Allaha. Nie komentuj ę jego zachowania, bo nie o tym jest wątek I nic o nim nie wiem. Nie znam zasad Islamu i nie czytałam Koranu. Ale, gdyby tak w starotestamentowe opowieści wstawić imię Allah, zamiast JHWH, miałabym takie same zdanie. Czy wy również? Czy gdybyście przeczytali, że wszystkich czynów, przypisywanych JHWH, dokonał Allah, tak samo gorliwie byście bronili jego postępowania?
Roszada ie skłonna jestem przyznać rację. Trudno dzisiejszym kryteriami określać moralność w zamierzchłych czasach. Nadal jednak nie pasuje mi Bóg, który daje przykazanie "Nie zabijaj", a potem każe mordować bez skrupułów całe narody. Przecież wszyscy ludzie to podobno jego stworzenia...
Obojętnie czy postąpisz według czyjejś rady, czy według własnego uznania, konsekwencje zawsze poniesiesz  ty sam.


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Śmiem Wątpić
« Odpowiedź #139 dnia: 27 Wrzesień, 2017, 14:30 »
Nadal jednak nie pasuje mi Bóg, który daje przykazanie "Nie zabijaj", a potem każe mordować bez skrupułów całe narody.
Nie pasuje Ci (choć nie jest to koncert życzeń), pewnie dlatego, że Trudno dzisiejszym kryteriami określać moralność w zamierzchłych czasach.

Ja jestem zdania, że prawo "kto morduje człowieka, rękami człowieka jego krew przelana będzie" wcale nie jest jakimś bezdusznym prawem.


Offline Villa Ella

Odp: Śmiem Wątpić
« Odpowiedź #140 dnia: 27 Wrzesień, 2017, 14:53 »
Nie, to nie koncert życzeń. Rozumiem zatem, że to przykazanie miało zastosowanie tylko niekiedy... Absolutnie nie dotyczyło sytuacji, gdy Izrael mordował w zdobytych miastach wszystkich, całe rodziny, dzieci, niewolników, zwierzęta...
Istny przejaw miłosierdzia...
A potem narodził się Chrystus i zmiana  o 180 stopni. Miłowanie nieprzyjaciół, zasada drugiego policzka, przebaczenie za grzechy itp. Nie ma sprzeczności. Ciągle ten sam Bóg. Co, przemyślał i złagodniał?
A może to Izrael sam sobie uzurpował prawo do bycia narodem wybranym i swoje złe postępki, tłumaczył nakazem bożym?
Jeżeli Bóg Ojciec i Syn, to jedno, to albo mają zupełnie odmienne natury i zdania, albo coś tam na górze się odmieniło. A przecież Bóg jest niezmienny.
Wiem, że wydarzenia z ST i pojawienie się Chrystusa dzieli szmat  czasu, ale wyraźnie widać zmianę poglądów niezmienne Boga, albo...
I
« Ostatnia zmiana: 27 Wrzesień, 2017, 14:55 wysłana przez Villa Ella »
Obojętnie czy postąpisz według czyjejś rady, czy według własnego uznania, konsekwencje zawsze poniesiesz  ty sam.


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Śmiem Wątpić
« Odpowiedź #141 dnia: 27 Wrzesień, 2017, 15:25 »
Nie, to nie koncert życzeń. Rozumiem zatem, że to przykazanie miało zastosowanie tylko niekiedy... Absolutnie nie dotyczyło sytuacji, gdy Izrael mordował w zdobytych miastach wszystkich, całe rodziny, dzieci, niewolników, zwierzęta...
Istny przejaw miłosierdzia...
A potem narodził się Chrystus i zmiana  o 180 stopni. Miłowanie nieprzyjaciół, zasada drugiego policzka, przebaczenie za grzechy itp. Nie ma sprzeczności. Ciągle ten sam Bóg. Co, przemyślał i złagodniał?
A może to Izrael sam sobie uzurpował prawo do bycia narodem wybranym i swoje złe postępki, tłumaczył nakazem bożym?
Jeżeli Bóg Ojciec i Syn, to jedno, to albo mają zupełnie odmienne natury i zdania, albo coś tam na górze się odmieniło. A przecież Bóg jest niezmienny.
Wiem, że wydarzenia z ST i pojawienie się Chrystusa dzieli szmat  czasu, ale wyraźnie widać zmianę poglądów niezmienne Boga, albo...
I

Wg tego przykazania zabijanie mordercy to nie morderstwo. Po wtóre mylisz się nieco. 1) rzeczy, o których piszesz to tzw. HARAM. Zupełnie inna kwestia niż zwykła sprawa karna. Drugi policzek w wypadku wojny = zbiorowe samobójstwo. Jezus mówił o relacji człowieka z człowiekiem a nie narodu z narodem. Ale fakt - Jezus wszystko zmienił.


Offline zenobia

Odp: Śmiem Wątpić
« Odpowiedź #142 dnia: 27 Wrzesień, 2017, 16:44 »
Gorszycielu , gdybys mowil o mnie lub moich bliskich złe rzeczy byloby mi przykro mniej lub bardziej i tyle boja wiem jaka jest prawda i nie sadze by to co mowisz obrazało mnie, ja nie musze wojowac. Zdaje mi sie , ze tego uczył P. Jezus. Twoje wyjasnienia tych zbrodni uwazam za pokretne , a szkoda bo myslałamze jakos to uzasadnisz. pozdrawiam


Offline gangas

Odp: Śmiem Wątpić
« Odpowiedź #143 dnia: 27 Wrzesień, 2017, 16:50 »
 Zacytuję Cie Gorszycielu;
) Okoliczne pogańskie narody kazały mordować synów, a Jahwe de facto Abrahama powstrzymał. Jak się tę historię czyta w pryzmacie NT to jest jasna i wielka oraz rzeczywiście pełna miłości.

Twój tok myślenia powala na kolana. Dziś trzech młodzieńców uratowało staruszce życie - przestali ją kopać. Jeśli masz dzieci chciałbym widzieć Ciebie w takiej próbie. Komu i co miał Abraham tym udowodnić?? Jehowie, że jest lojalny??? Przecież doskonały JHWH wiedzial by o tym bo zna myśli ludzkie. Izaak miał sie zesrać ze strachu?? Może Abraham odwinąć kitę po drodze na górę Moria i co zrobił by wtedy JHWH??? Plan B????
Naprawdę nie widzisz ile dzieci posłał pan bożek w niebyt, bo mu rodzice albo narodowość nie pasowała??
Wiem, że ciężko Ci sie wycofać ze swojego zdania, bo daleko zabrnąłeś broniąc go. Ale jak mawiał Kiepski nie kompromisuj się. ;) ;) ;) ;) ;)
« Ostatnia zmiana: 27 Wrzesień, 2017, 17:00 wysłana przez gangas »
Jutro to dziś tyle że jutro.


Offline Reskator

Odp: Śmiem Wątpić
« Odpowiedź #144 dnia: 27 Wrzesień, 2017, 17:12 »
Bóg jest Bogiem,daje życie i zabiera i ma do tego prawo Gangasie z Ciała Kierowniczego-najdłużej żył.
A jak Ci nie zabierze życia -bo nie wierzysz w Niego- to i tak do prochu wrócisz,tak czy siak masz p.,?ne
Ostatecznie Izaak nie poległ żebyś rozwijał temat,a Abraham okazał tym miłość Bogu.
Wierz w Boga,nawróć się, wdziej pokutny wór i licz na miłosierdzie bez wytykania Bogu -boś nikim jak ja.
« Ostatnia zmiana: 27 Wrzesień, 2017, 17:14 wysłana przez Reskator »


Offline Salome

Odp: Śmiem Wątpić
« Odpowiedź #145 dnia: 27 Wrzesień, 2017, 17:40 »
Bóg jest Bogiem,daje życie i zabiera i ma do tego prawo Gangasie z Ciała Kierowniczego-najdłużej żył.
A jak Ci nie zabierze życia -bo nie wierzysz w Niego- to i tak do prochu wrócisz,tak czy siak masz p.,?ne
Ostatecznie Izaak nie poległ żebyś rozwijał temat,a Abraham okazał tym miłość Bogu.
Wierz w Boga,nawróć się, wdziej pokutny wór i licz na miłosierdzie bez wytykania Bogu -boś nikim jak ja.
Dziękuję za Twój mądry komentarz. Problem tkwi w tym, że my ludzie próbujemy osądzać i poddawać analizie osobę Boga traktując go jak jakiegoś Zenka z osiedla. My ludzie nikim jesteśmy przed Jego obliczem , jesteśmy jedynie nędznymi grzesznymi popłuczynami po pierwszym człowieku Adamie. Jeśli zaś ktoś wyznaje ewolucję- jest  tylko potomkiem małpiszonów, z tą przewagą nad nimi, że my ludzie znamy języki i mamy prawo jazdy.
"Gdzie wszyscy myślą tak samo, nikt nie myśli zbyt wiele" Walter Lippmann


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 517
  • Polubień: 14345
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Śmiem Wątpić
« Odpowiedź #146 dnia: 27 Wrzesień, 2017, 17:41 »
Pytanie do wszystkich wierzących ojców. Co byście zrobili jakby Wasz bóg kazał zabić wam wasze dziecko. W momencie usłyszenia tego nakazu nie wiedzielibyście że to blef. Jak byście zareagowali. Co byście odpowiedzieli Waszemu bogu?
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline CzarnySmok

Odp: Śmiem Wątpić
« Odpowiedź #147 dnia: 27 Wrzesień, 2017, 18:25 »
Dziękuję za Twój mądry komentarz. Problem tkwi w tym, że my ludzie próbujemy osądzać i poddawać analizie osobę Boga traktując go jak jakiegoś Zenka z osiedla. My ludzie nikim jesteśmy przed Jego obliczem , jesteśmy jedynie nędznymi grzesznymi popłuczynami po pierwszym człowieku Adamie. Jeśli zaś ktoś wyznaje ewolucję- jest  tylko potomkiem małpiszonów, z tą przewagą nad nimi, że my ludzie znamy języki i mamy prawo jazdy.

Czytając powyższy tekst poczułem jak WTSesowkie demony przeszłości wracają...

Nie opowiadając się za żadną stroną, zauważam tylko, jak Biblia/stosunek do niej/religia/Bóg i te wszystkie sprawy potrafią ludzi podzielić, jak można łatwo manipulować emocjami, jak łatwo o różnicę zdań i nerwy.


Offline gangas

Odp: Śmiem Wątpić
« Odpowiedź #148 dnia: 27 Wrzesień, 2017, 18:36 »
 
Bóg jest Bogiem,daje życie i zabiera i ma do tego prawo Gangasie z Ciała Kierowniczego-najdłużej żył.
A jak Ci nie zabierze życia -bo nie wierzysz w Niego- to i tak do prochu wrócisz,tak czy siak masz p.,?ne
Ostatecznie Izaak nie poległ żebyś rozwijał temat,a Abraham okazał tym miłość Bogu.
Wierz w Boga,nawróć się, wdziej pokutny wór i licz na miłosierdzie bez wytykania Bogu -boś nikim jak ja.

Naprawdę dał mi życie???. Nic do tej pory mi o tym nie mówił. Życie przekazują rodzice a jak ono powstało to kolejna para kaloszy ::) ::) ::)
 Wiem, że wrócę albo inaczej przestanę żyć, zdaje się z prochu nie powstałem no chyba, że ze strzelniczego. A jak Izaak ocalał, żebym kontynuował wątek to chwała mu za to. Odpuść sobie to poniżanie siebie BOŚ NIKIM. Przejdz przez życie godnie na tyle ile Cię stać a nie jak mała weszka co nic nie może zrobić bo bóg wie najlepiej.

Albo Salome;
 My ludzie nikim jesteśmy przed Jego obliczem , jesteśmy jedynie nędznymi grzesznymi popłuczynami po pierwszym człowieku Adamie. Jeśli zaś ktoś wyznaje ewolucję- jest  tylko potomkiem małpiszonów, z tą przewagą nad nimi, że my ludzie znamy języki i mamy prawo jazdy.



Po co to maniakalne kajanie się w nicości, małości i niepewności. Nic nie zrobię bo jestem nikim. Nie dla mnie takie usprawiedliwianie bezradności i stagnacji życiowej. Brać sie za siebie a nie czekać pana bożka. Wszyscy użyznimy w swoim czasie glebę ale do tego czasu nie liczmy że coś nam da. :D :D :D
« Ostatnia zmiana: 27 Wrzesień, 2017, 18:39 wysłana przez gangas »
Jutro to dziś tyle że jutro.


Offline Villa Ella

Odp: Śmiem Wątpić
« Odpowiedź #149 dnia: 27 Wrzesień, 2017, 18:43 »
Bóg jest Bogiem,daje życie i zabiera i ma do tego prawo Gangasie z Ciała Kierowniczego-najdłużej żył.
A jak Ci nie zabierze życia -bo nie wierzysz w Niego- to i tak do prochu wrócisz,tak czy siak masz p.,?ne
Ostatecznie Izaak nie poległ żebyś rozwijał temat,a Abraham okazał tym miłość Bogu.
Wierz w Boga,nawróć się, wdziej pokutny wór i licz na miłosierdzie bez wytykania Bogu -boś nikim jak ja.
O ile to w ogóle Bóg... Niby twórca ma prawo zniszczyć swoje dzieło, ale po co w takim razie wyposażył je w umysł i uczucia, i podobno wolną wolę? Żeby potem bawić się w kotka i myszkę. Robić zakłady, jak wiele zniesie? Eksperymentować?
Stworzył nas dla zabawy?
Ale w pewnej chwili zabawa mu się znudziła i przestał ingerować w ludzkie losy, mimo, że nasza natura się nie zmieniła i nadal postępujemy jak przed wiekami?
Gorszycielu, nie przeciwstawia się karze śmierci, za morderstwo. Ale kto wywołał tamte wojny? Izraelici z nakazu Boga. I po zwycięstwie, urządzali z jego (podobno) nakazu regularne rzezie, także na ludności cywilnej, kobietach, dzieciach, zwierzętach gospodarczych. A to już nie ma nic wspólnego z walką. To po prostu zwykłe morderstwo.
Sorry, ale ja wątpię nadal.
« Ostatnia zmiana: 27 Wrzesień, 2017, 18:51 wysłana przez Villa Ella »
Obojętnie czy postąpisz według czyjejś rady, czy według własnego uznania, konsekwencje zawsze poniesiesz  ty sam.