Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Swiadkowie Jehowy jeszcze nie wiedzą...  (Przeczytany 21608 razy)

KaiserSoze

  • Gość
Odp: Swiadkowie Jehowy jeszcze nie wiedzą...
« Odpowiedź #60 dnia: 07 Wrzesień, 2017, 07:59 »
To nie ja piszę o kieracie, to wy porównujecie bycie w organizacji Jehowy do pracy w korporacji , ciekawe skąd wiecie jak wygląda praca w korporacji ?   ;)

Pracowałem w korpo (80 krajów, 6 kontynentów, 27000 ludzi) przez 15 lat, w tym na kierowniczych stanowiskach, więc nie mów, że nie wiem co to kejpiaje, fakapy, ASAPy i targety, bitch.
Byłem członkiem RKB. Szczyciliśmy się tym, że nasze struktury są takie same jak w korporacjach, i że dzięki temu to wszystko jakoś działa.


Offline gerontas

Odp: Swiadkowie Jehowy jeszcze nie wiedzą...
« Odpowiedź #61 dnia: 07 Wrzesień, 2017, 08:19 »
Czyli to nie duch święty was wspierał tylko struktury korporacyjne pochodzące od samego niewolnika (które i tak nie są jego dziełem tylko tego świata)?   :-\
« Ostatnia zmiana: 07 Wrzesień, 2017, 08:21 wysłana przez gerontas »


Offline Estera

Odp: Swiadkowie Jehowy jeszcze nie wiedzą...
« Odpowiedź #62 dnia: 07 Wrzesień, 2017, 08:24 »
To nie ja piszę o kieracie, to wy porównujecie bycie w organizacji Jehowy do pracy w korporacji , ciekawe skąd wiecie jak wygląda praca w korporacji ?   ;)
   Niektórzy z własnego życia :)
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline DonnieDarkoJG

Odp: Swiadkowie Jehowy jeszcze nie wiedzą...
« Odpowiedź #63 dnia: 07 Wrzesień, 2017, 08:24 »
Pracowałem w korpo (80 krajów, 6 kontynentów, 27000 ludzi) przez 15 lat, w tym na kierowniczych stanowiskach, więc nie mów, że nie wiem co to kejpiaje, fakapy, ASAPy i targety, bitch.
Byłem członkiem RKB. Szczyciliśmy się tym, że nasze struktury są takie same jak w korporacjach, i że dzięki temu to wszystko jakoś działa.

Zapomniałeś o dedlajnach del..


Offline gangas

Odp: Swiadkowie Jehowy jeszcze nie wiedzą...
« Odpowiedź #64 dnia: 07 Wrzesień, 2017, 08:26 »
Czyli to nie duch święty was wspierał tylko struktury korporacyjne pochodzące od samego niewolnika (które i tak nie są jego dziełem tylko tego świata)?   :-\

 No przestań. Pewnie,że duch. Podobnie jak CK wspiera duch ale gdy nie jest jednomyślny wtedy dochodzi do glosowania tak jak konklawe (nawet identyczne proporcje) ;D ;D ;D ;D
Jutro to dziś tyle że jutro.


Offline Efektmotyla

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 548
  • Polubień: 4649
  • Wspaniale że znajomi i rodzina się budzą :)
Odp: Swiadkowie Jehowy jeszcze nie wiedzą...
« Odpowiedź #65 dnia: 07 Wrzesień, 2017, 09:52 »
To nie ja piszę o kieracie, to wy porównujecie bycie w organizacji Jehowy do pracy w korporacji , ciekawe skąd wiecie jak wygląda praca w korporacji ?   ;)

Moje jarzmo od czasu poznania prawdy o Jehowie jest naprawdę lekkie.
A jak przyjeżdza NO i Starsi nagle sobie przypominają o nieczynnych i schorowanych staruszkach i je odwiedzają i nadrabiają w pośpiechu wizyty ,,PASTERSKIE" to to jest wynik odruchu serca i podążania za słowami Jezusa czy efekt KORPO?

Zgadzam się Kiedy ja poznałem PRAWDĘ O JEHOWIE moje jażmo stało się lekkie do tego stopnia że znikło
;D


Offline trampek

Odp: Swiadkowie Jehowy jeszcze nie wiedzą...
« Odpowiedź #66 dnia: 07 Wrzesień, 2017, 10:00 »
Może w waszych czasach korporacje wyglądały inaczej niż dzisiaj, ja nie narzekam na moją pracę jak i na zarobki ;)

Nie zauważam też aby organizacja jehowy pracowała na wzór korporacji no ale wasze odczucia mogą być oczywiście inne tym bardziej, że jak zauważam kierujecie się emocjami a nie zdrowym rozsądkiem w tym co tu piszecie.


Offline Startek

Odp: Swiadkowie Jehowy jeszcze nie wiedzą...
« Odpowiedź #67 dnia: 07 Wrzesień, 2017, 12:24 »
Może w waszych czasach korporacje wyglądały inaczej niż dzisiaj, ja nie narzekam na moją pracę jak i na zarobki ;)

Nie zauważam też aby organizacja jehowy pracowała na wzór korporacji no ale wasze odczucia mogą być oczywiście inne tym bardziej, że jak zauważam kierujecie się emocjami a nie zdrowym rozsądkiem w tym co tu piszecie.
Trampuś ty pewnych rzeczy nie dostrzegasz ale napewno nie chcesz , przyjrzyj się choćby funduszowi powierniczemu Henrietta  Riley Trust  , zobacz do kogo należy i w co inwestuje.


Offline DonnieDarkoJG

Odp: Swiadkowie Jehowy jeszcze nie wiedzą...
« Odpowiedź #68 dnia: 07 Wrzesień, 2017, 12:59 »
Może w waszych czasach korporacje wyglądały inaczej niż dzisiaj, ja nie narzekam na moją pracę jak i na zarobki ;)

Nie zauważam też aby organizacja jehowy pracowała na wzór korporacji no ale wasze odczucia mogą być oczywiście inne tym bardziej, że jak zauważam kierujecie się emocjami a nie zdrowym rozsądkiem w tym co tu piszecie.

No tak bo wts zupełnie nie przypomina korporacji..
Trampuś to po co wypuszczać kwartalnie filmy pod nazwą" osiągnięcia organizacji"?

A chwalą się zarobkami osoby które....a sam sobie odpowiesz.


Offline gerontas

Odp: Swiadkowie Jehowy jeszcze nie wiedzą...
« Odpowiedź #69 dnia: 07 Wrzesień, 2017, 15:26 »
I po co to było. Teraz tyle postów moderacja będzie miała do usunięcia.  ;D


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12349
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Swiadkowie Jehowy jeszcze nie wiedzą...
« Odpowiedź #70 dnia: 07 Wrzesień, 2017, 15:35 »
I po co to było. Teraz tyle postów moderacja będzie miała do usunięcia.  ;D

 Jak śpiewał W. Młynarski, przyjdzie walec i wyrówna. ;D
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline Cielec Kierowniczy

Odp: Swiadkowie Jehowy jeszcze nie wiedzą...
« Odpowiedź #71 dnia: 07 Wrzesień, 2017, 15:47 »
Na ból dupy są maści lub lekarz  ;)
Wracając do tematu:
WTS szuka nowych wyznawców, również wśród uchodźców.
Zapewne część z nich zaczyna reagować na " prawdę " z czystego wyrachowania.
Zaczynają studiować, chodzić na zebrania, oczekując jednocześnie pomocy w załatwieniu tego lub tamtego, wsparcia finansowego lub dachu nad głową.
Być może było tak w przypadku tego zawodnika.
Jak widać prowadził  podwójne życie.
Z jednej strony garniak, z drugiej to co lubił najbardziej.
Takie historie będą się zdarzać.


Offline Helleboris

Odp: Swiadkowie Jehowy jeszcze nie wiedzą...
« Odpowiedź #72 dnia: 07 Wrzesień, 2017, 22:43 »
Może w waszych czasach korporacje wyglądały inaczej niż dzisiaj, ja nie narzekam na moją pracę jak i na zarobki ;)

Nie zauważam też aby organizacja jehowy pracowała na wzór korporacji no ale wasze odczucia mogą być oczywiście inne tym bardziej, że jak zauważam kierujecie się emocjami a nie zdrowym rozsądkiem w tym co tu piszecie.

To zabrzmiało jakbyśmy mieli po 100 lat :D
U trampka nadal się nic nie zmieniło. "jehowa", jaki piękny szacunek dla tego ponoć doniosłego imienia. Eh, szkoda mordę strzępić
"To repeat the same action and expect different results is madness."


Offline Mała mi

Odp: Swiadkowie Jehowy jeszcze nie wiedzą...
« Odpowiedź #73 dnia: 07 Wrzesień, 2017, 23:10 »
Cytuj
Na ból dupy są maści lub lekarz  ;)
Wracając do tematu:
WTS szuka nowych wyznawców, również wśród uchodźców.
Zapewne część z nich zaczyna reagować na " prawdę " z czystego wyrachowania.
Zaczynają studiować, chodzić na zebrania, oczekując jednocześnie pomocy w załatwieniu tego lub tamtego, wsparcia finansowego lub dachu nad głową.
Być może było tak w przypadku tego zawodnika.
Jak widać prowadził  podwójne życie.
Z jednej strony garniak, z drugiej to co lubił najbardziej.
Takie historie będą się zdarzać.
Być może było mu to do czegoś potrzebne bo trudno uwierzyć, że szukał Boga.


Offline Krystian

Odp: Swiadkowie Jehowy jeszcze nie wiedzą...
« Odpowiedź #74 dnia: 08 Wrzesień, 2017, 00:16 »
To zabrzmiało jakbyśmy mieli po 100 lat :D
U trampka nadal się nic nie zmieniło. "jehowa", jaki piękny szacunek dla tego ponoć doniosłego imienia. Eh, szkoda mordę strzępić

Też to zauważyłem. Jak można pisać jehowa lub biblia przez trampka.
Nie ma on żadnego szacunku do Boga Jehowy, ani do Jego listu - Biblii.
Kłamstwo CK:
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat"