Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?  (Przeczytany 13995 razy)

Offline PoProstuJa

Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
« Odpowiedź #15 dnia: 14 Sierpień, 2017, 10:15 »
Oczywiste jest to, że bieganie za starszymi i udowadnianie im czy mąż zdradził czy nie zdradził jest bez sensu - wie o tym każdy wybudzony Świadek. Ale Świadkowie wewnątrz organizacji myślą, że to co powiedzą starsi jest święte.

I teraz zachodzi pytanie - do jakich czynów są w stanie posunąć się "zdradzani małżonkowie", aby udowodnić starszym zboru, że mają podstawy do "biblijnego rozwodu"?
A drugie pytanie brzmi - na jakie pomysły wpadają starsi zboru, którzy chcą od nich "twardych dowodów"?


Offline Sebastian

Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
« Odpowiedź #16 dnia: 14 Sierpień, 2017, 13:00 »
PoPostuJa, zapytała:
Cytuj
na jakie pomysły wpadają starsi zboru, którzy chcą od nich "twardych dowodów"?
Myślę, że tutaj będąc starszym zboru można popisać się dużą kreatywnością:

na tak - mamy zdjęcia, jesteśmy ludźmi i oglądamy zdjęcia i jesteśmy świadkami. Jest dwóch świadków? jest!

na nie - Mojżesz wyraźnie mówi o świadkach jako o ludziach. Świadkiem nie może być zwierzę (brak wersetów biblijnych o zeznaniach sądowych ptaka zwanego papugą) a przez analogię świadkiem nie może być urządzenie do rejestracji obrazu lub dźwięku. Tak więc ani kamera ani aparat fotograficzny nie spełniają biblijnej definicji świadka.

na tak - zeznania kochanki są wiarygodne po potwierdzają fakt popełnienia grzechu

na nie - zeznania kochanki nie są wiarygodne bo ona nie służy Jehowie
« Ostatnia zmiana: 14 Sierpień, 2017, 13:02 wysłana przez Sebastian »
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Helleboris

Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
« Odpowiedź #17 dnia: 14 Sierpień, 2017, 14:56 »
Moja siostra dostała cynk od znajomej, że widziała jej męża wchodzącego wieczorem do pewnego domu i wychodził rano. Gdy kolejny raz zobaczyła że wchodzi do tego samego domu, zadzwoniła do mojej siostry. Siostra wzięła mojego tatę na świadka i pojechali. Wparowali do tego domu, zobaczyli że mężuś leży półnagi w łóżku, kobieta, która im otworzyła była w szlafroku więc sytuacja była pewna.
"To repeat the same action and expect different results is madness."


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
« Odpowiedź #18 dnia: 14 Sierpień, 2017, 15:14 »
Moja siostra dostała cynk od znajomej, że widziała jej męża wchodzącego wieczorem do pewnego domu i wychodził rano. Gdy kolejny raz zobaczyła że wchodzi do tego samego domu, zadzwoniła do mojej siostry. Siostra wzięła mojego tatę na świadka i pojechali. Wparowali do tego domu, zobaczyli że mężuś leży półnagi w łóżku, kobieta, która im otworzyła była w szlafroku więc sytuacja była pewna.

Czemu pewna? Może ona była malarką i malowała męski akt? A wcześniej pobrudziła farbami ubranie i dlatego była w szlafroku :D


Offline Dorkas

  • Pionier
  • Wiadomości: 881
  • Polubień: 2982
  • Pierwszy krok wędrówki jest zawsze najdłuższy.
Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
« Odpowiedź #19 dnia: 14 Sierpień, 2017, 15:19 »
Moja siostra dostała cynk od znajomej, że widziała jej męża wchodzącego wieczorem do pewnego domu i wychodził rano. Gdy kolejny raz zobaczyła że wchodzi do tego samego domu, zadzwoniła do mojej siostry. Siostra wzięła mojego tatę na świadka i pojechali. Wparowali do tego domu, zobaczyli że mężuś leży półnagi w łóżku, kobieta, która im otworzyła była w szlafroku więc sytuacja była pewna.

I jak się poczuła ? lepiej ? w końcu miała biblijny powód do rozwodu , a może zgodnie z nauką wts przebaczyła mężowi ? Czy ten fakt naprawił ich małżeństwo? Czy pozwolił rozwiązać ich problemy?


Dziś wiem więcej niż wczoraj


Offline czarnaowca

Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
« Odpowiedź #20 dnia: 14 Sierpień, 2017, 17:09 »
U mnie w zborze była taka sytuacja. Małżeństwo sobie żyło, ale pewnego dnia żona znikła. Rozpłynęła sie, szukała jej policja i inne służby; nie odnalazła sie. On sie nie poddawał i szukał jej, tak minęło chyba z 10 lat. W końcu pogodził sie z myślą, ze już jej nie zobaczy i wystąpił o urzędowy rozwód, który dostał. Podczas wydarzeń był normalnym świadkiem. Po uzyskaniu rozwodu zainteresował sie wdowa- siostra z naszego zboru. Uczucie rozkwitło, wzięli ślub. Po ślubie - komitet i braciszka wykluczyli. Za brak biblijnego rozwodu. Gdzie tu sens, gdzie logika?
Brata przyłączyli po około pol roku, czy roku, ale na jakiej podstawie to tez nie wiem.


Offline PoProstuJa

Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
« Odpowiedź #21 dnia: 14 Sierpień, 2017, 17:28 »
U mnie w zborze była taka sytuacja. Małżeństwo sobie żyło, ale pewnego dnia żona znikła. Rozpłynęła sie, szukała jej policja i inne służby; nie odnalazła sie. On sie nie poddawał i szukał jej, tak minęło chyba z 10 lat. W końcu pogodził sie z myślą, ze już jej nie zobaczy i wystąpił o urzędowy rozwód, który dostał. Podczas wydarzeń był normalnym świadkiem. Po uzyskaniu rozwodu zainteresował sie wdowa- siostra z naszego zboru. Uczucie rozkwitło, wzięli ślub. Po ślubie - komitet i braciszka wykluczyli. Za brak biblijnego rozwodu. Gdzie tu sens, gdzie logika?
Brata przyłączyli po około pol roku, czy roku, ale na jakiej podstawie to tez nie wiem.

A ja wiem dlaczego go wykluczyli! Bo nie zrobił wszystkiego, aby odnaleźć zaginioną żonę! Mógł przecież rzucić pracę i przeczesać całą Polskę, a później sukcesywnie państwa ościenne!
Starszym zboru "zwykłe" zaginięcie jak widać nie wystarcza! Nawet państwo dało mu rozwód, ale starszy zboru rozgrzeszenia nie da!  :-\


Offline Martin

Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
« Odpowiedź #22 dnia: 14 Sierpień, 2017, 18:45 »
Czemu pewna? Może ona była malarką i malowała męski akt? A wcześniej pobrudziła farbami ubranie i dlatego była w szlafroku :D
Śmiechy śmiechami, ale gdyby rzeczywiście coś w tym stylu powiedzieli i zaprzeczyli, że między nimi coś było, to co? Przecież, teoretycznie, nie zostali złapani na czymś złym. Co by nie rzec, nie było nawet jednego naocznego świadka przy popełnianiu zdrady. To, co piszę, przekracza oczywiście granice absurdu, ale taka jest logiczna konsekwencja reguły dwóch świadków przy 'biblijnym rozwodzie'. Jest to potężne pole do wszelkiego rodzaju manipulacji i interpretacji. Czyli, innymi słowy, spieprzenia komuś życia.
"Religia to głupie odpowiedzi na głupie pytania."


Offline HARNAŚ

Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
« Odpowiedź #23 dnia: 14 Sierpień, 2017, 19:12 »
W takiej sytuacji sprawa dla starszych jest oczywista i nie potrzebują dodatkowych dowodów , gdyz książka Paście precyzuje taką sytuację na korzyść osoby pokrzywdzonej.
Rację w 100% ma Dorkas , co to zmienia? Ale wiemy jak działa system i ludzie w nim funkcjonujący.


Offline Martin

Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
« Odpowiedź #24 dnia: 14 Sierpień, 2017, 19:23 »
Czyli mamy kolejny absurd - stosujemy regułę dwóch świadków i jednocześnie jej nie stosujemy, gdyż uznajemy zdroworozsądkowe odstępstwa od niej. Które zresztą generują kolejne wątpliwości i pytania. No bo jaka sytuacja jednoznacznie wskazuje na zdradę, a jaka nie? Co to właściwie jest "jednoznacznie"? Jaki odcinek czasu spędzony o jakiej porze z osobą płci przeciwnej wskazuje na niemoralność? Itp. Itd. Doprawdy, piękna idea ten "biblijny rozwód". :)
"Religia to głupie odpowiedzi na głupie pytania."


Offline Sebastian

Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
« Odpowiedź #25 dnia: 14 Sierpień, 2017, 19:29 »
Moja siostra dostała cynk od znajomej, że widziała jej męża wchodzącego wieczorem do pewnego domu i wychodził rano. Gdy kolejny raz zobaczyła że wchodzi do tego samego domu, zadzwoniła do mojej siostry. Siostra wzięła mojego tatę na świadka i pojechali. Wparowali do tego domu, zobaczyli że mężuś leży półnagi w łóżku, kobieta, która im otworzyła była w szlafroku więc sytuacja była pewna.
Bez aparatu fotograficznego i bez asysty starszyzny zborowej? Można podważać dowody na komitecie :)
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline PoProstuJa

Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
« Odpowiedź #26 dnia: 14 Sierpień, 2017, 19:32 »
Z tego co kojarzę, to w "Paście" lub innej publikacji dla starszych była informacja, że dowodem cudzołóstwa/rozpusty jest to, jak brat wejdzie do mieszkania jakiejś kobiety wieczorem, a wyjdzie dopiero rankiem.

I podobno byli tacy starsi, którzy koczowali pod budynkiem w aucie, aby właśnie na takim czynie przyłapać brata ze zboru (nawet nie było wzmianki o tym, że ci starsi pukali do tego mieszkania, bo dowodem było samo wejście owego brata do budynku!).


Offline HARNAŚ

Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
« Odpowiedź #27 dnia: 14 Sierpień, 2017, 20:09 »
Z tego co kojarzę, to w "Paście" lub innej publikacji dla starszych była informacja, że dowodem cudzołóstwa/rozpusty jest to, jak brat wejdzie do mieszkania jakiejś kobiety wieczorem, a wyjdzie dopiero rankiem.

I podobno byli tacy starsi, którzy koczowali pod budynkiem w aucie, aby właśnie na takim czynie przyłapać brata ze zboru (nawet nie było wzmianki o tym, że ci starsi pukali do tego mieszkania, bo dowodem było samo wejście owego brata do budynku!).
Tak to prawda i słowo podobno możesz śmiało wygumkować, bo to dość częsta praktyka wśród starszych .


Offline rychtar

Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
« Odpowiedź #28 dnia: 14 Sierpień, 2017, 21:10 »
A może starsi zaczęliby kręcić filmy z tych zdrad? Nie dość, że mieliby dowód dla siostry / męża chcącego mieć biblijny rozwód, to jeszcze mogliby przyrobić na boku udostępniając niskobudżetowy film porno :)
Du...Du hast...Du hast mich...Du hast mich...Du hast mich gefragt
Du hast mich gefragt
Du hast mich gefragt und ich hab' nichts gesagt


Offline Sebastian

Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
« Odpowiedź #29 dnia: 14 Sierpień, 2017, 22:16 »
A może starsi zaczęliby kręcić filmy z tych zdrad? Nie dość, że mieliby dowód dla siostry / męża chcącego mieć biblijny rozwód, to jeszcze mogliby przyrobić na boku udostępniając niskobudżetowy film porno :)
a propo tych filmów porno :)

nawet jakby zdradzana żona zainstalowała ukrytą kamerę i nagrała scenę seksu (nie samego wspólnego wskakiwania pod pierzynę ale scenę seksu rozumianego jako sfilmowany z dużą dokładnością stosunek seksualny) to może okazać się, że to za mało, gdyż:

niewierny mąż okaże skruchę za popełnioną porneia, a zdradzana żona może zostać wykluczona za popełnioną aselgeia (czyli za wyuzdanie polegające na nakręceniu wyuzdanego filmu porno :)
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)