Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

BYLI... OBECNI... => KWESTIE PRAWNE => Wątek zaczęty przez: rychtar w 13 Sierpień, 2017, 01:33

Tytuł: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: rychtar w 13 Sierpień, 2017, 01:33
Witajcie

Zastanawiam się ostatnio nad tym: w jaki sposób uzyskać "biblijny rozwód"?

Załóżmy, że jest małżeństwo, które po jakimś czasie rozpada się. Oficjalnie mąż porzuca żonę ze względu na niezgodność charakterów a tak naprawdę to on zdradza tą żonę. Problem jest jednak taki, że żona nie ma żadnego dowodu na jego zdradę, mąż oczywiście do niczego się nie przyznaje. W sądzie małżeństwo już nie istnieje a w zborze zaczynają się korowody bo żona według starszych i WTS ma "rozwód niebiblijny" więc nie może się związać z kimś ponownie bo grozi jej wykluczenie ze zboru.

Co taka osoba jak ta kobieta z mojego przykładu według starszych i WTS powinna zrobić aby móc zawrzeć kolejny związek małżeński i nie zostać przy tym wykluczona? Przypomnę, że poprzedni mąż nie przyznaje się do zdrady i żona nie ma żadnego dowodu na zdradę z jego strony.

Czy ktoś może mi to wyjaśnić?

P.S. Dla dociekliwych - moje pytanie nie wynika z planów rozwodowych bo ich nie mam. Wynika ono z zupełnie czego innego.
Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: Gremczak w 13 Sierpień, 2017, 02:12
Może wynająć detektywa?
Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 13 Sierpień, 2017, 10:06
Tłumaczy starszym sytuację i bierze to na swoje sumienie , biorąc ponowny ślub z nowym ukochanym. O wykluczeniu raczej nie powinno być wtedy mowy. Ale każdy przypadek inny. Przerabiałem taki przypadek będąc starszym. Jedynie siostra została zdjęta z przywileju pioniera stałego.
Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: Dorkas w 13 Sierpień, 2017, 10:45
Jeżeli wykluczenie nie jest ukamionowaniem , czyli zadanie śmierci duchowej , jezeli to tylko przejściowa sytuacja to czemu tak się jej bać?
Jest to wg mnie, przekaz  podwójny , z jednej strony mówią "wykluczenie nie jest ukamionowaniem " jest TYLKO karą to skąd ten strach? Otóż co się stanie jak podczas wykluczenia będzie armagedon? wtedy taka osoba zginie? przecież znajduje się poza miejscem bezpiecznym jakim jest zbór!

Strażnica chce utrzymać ludzi w całkowitym posłuszeństwie wywołując taki właśnie strach , jednocześnie mówiąc , że osąd należy do Boga  >:(
Oczywiście dobrze mówi Harnaś - bierz to na własne sumienie- ale jezeli tyle spraw pozostawią sumieniu wiernych to ci będą chcieli coraz więcej wolności a to nie jest na rękę wts.
Biblijny rozwód skąd to określenie ? Mat 19 :1-10
Przecież jak mówi wer 7 faryzeusze podeszli Jezusa , pytając o list rozwodowy.
Skoro Bóg już raz przez Mojżesza zadbał o kobiety to czyżby nie wolno było jej się rozwieść w innej sytuacji ? Pod tym względem strażnica tez zmieniała swoje "światło" . Manipulując emocjami , szkoląc własne oskarżanie , poczucie winy za łamanie prawa bożego chce całkowitej władzy na człowiekiem .
Kiedy jednak ktoś zarzuci wts takie postępowanie powie - to była Twoja decyzja .
Dlaczego dwoje ludzi nie może się rozejść jeżeli nic ich juz nie łączy?
Czy na pewno dla dzieci jest dobre dorastanie w otoczeniu ludzi którzy sie nie kochają? bez względu czy są kłótnie czy milczenie dziecko czuje nastroje panujące w domu , czuje zagrożenie , niepewność i strach . Czy jest to dobra atmosfera dla dorastania?
W ten sposób wyrastają ludzie sfrustrowani , nie mający poczucia własnej wartości .
Przecież dla dziecka rodzice zawsze będą rodzicami , czy trzeba uczyć je nienawiści do jednego z rodziców ?
Rozwód z pewnością jest trudną sytuacją ale uważam , że może byc też sytuacją dającą szansę na nowe życie , dające szczęście i radość . Trzeba się tylko samemu tego nauczyć, trzeba nauczyć się szacunku dla drugiego człowieka .

Tylko wtedy gdy w nas będzie szczęście , zadowolenie możemy dać to otoczeniu .

Dlaczego oddawać władzę nad naszym życiem innym ? np wts, kościołowi , czy jeszcze innej instytucji? w końcu jesteśmy stworzeni na obraz i podobieństwo Boga , potrafimy więc sami myśleć i podejmować decyzje . :)



Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 13 Sierpień, 2017, 17:45
myślę że wasz błąd w interpretacji Biblii polega na tym, że bezpodstawnie (niezgodnie z Biblią)  opierając się na "niezgodnym z Biblią" przyznaniu kobiecie pełni praw ludzkich _bezpodstawnie_ założyliście że kobieta i mężczyzna mają równe prawa.

Jakby kto pytał, to Konstytucja RP nie należy do kanonu biblijnego :) a z Dekalogu wyraźnie wynika jaka jest wartość kobiety (więcej warta niż wół i osioł ale mniej warta niż nieruchomość).

Mojżesz nie wspomina o tym że kobieta da mężowi list rozwodowy. Mojżesz mówi że to mąż może dać list rozwodowy swojej żonie (a nie na odwrót) i tego Jezus nie zmienił, a w każdym razie nie powiedział że kobieta także może dać mężowi list rozwodowy.

Tak więc jeśli kobieta chce wyjść ponownie za mąż, to zgodnie z Biblią powinna być traktowana gorzej niż mężczyzna który chce sobie wziąć nową żonę.
Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: Martin w 13 Sierpień, 2017, 20:15
Tłumaczy starszym sytuację i bierze to na swoje sumienie , biorąc ponowny ślub z nowym ukochanym. O wykluczeniu raczej nie powinno być wtedy mowy. Ale każdy przypadek inny. Przerabiałem taki przypadek będąc starszym. Jedynie siostra została zdjęta z przywileju pioniera stałego.
Harnasiu, mógłbyś dokładniej opisać tę sytuację? Bo ciężko mi uwierzyć, że nie było biblijnego rozwodu i nie doszło do wykluczenia. Wg mnie kobieta z przykładu Rychtara ma kompletnie związane ręce dopóki nie będzie przyznania się do winy męża lub, jakimś cudem, dwóch świadków.
Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 13 Sierpień, 2017, 20:26
Tłumaczy starszym sytuację i bierze to na swoje sumienie , biorąc ponowny ślub z nowym ukochanym. O wykluczeniu raczej nie powinno być wtedy mowy. Ale każdy przypadek inny. Przerabiałem taki przypadek będąc starszym. Jedynie siostra została zdjęta z przywileju pioniera stałego.

Harnasiu niestety wszystko zależy od dobrej woli starszych zboru, a z tego co słyszałam, to tej dobrej woli jest u nich coraz mniej.

Nie wiem w jakich latach Ty przerabiałeś taki przypadek, ale myślę, że obecnie nie jest już tak dobrze. Słyszałam o starszych, którzy nie zgodzili się na żadne deklaracje ze strony tej żony, ale wyraźnie upominali się o "twarde dowody".
Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: Estera w 13 Sierpień, 2017, 20:45
   Może by jednak poszukać sposobu na zdobycie dowodów niewierności męża.
   Spróbowałabym sprowokować rozmowę na ten temat z nim i nagrałabym ją.
   Rozmowę tak bym poprowadziła, żeby z niej jasno wynikało, że mąż wyznaje, że dopuścił się cudzołóstwa.

   To może jedno z rozwiązań, niezbyt może ładnych, ale być może dość skutecznych.
   Jeśli sama bym nie mogła tego zrobić, to poprosiłabym kogoś o pomoc.
   Albo zwyczajnie, spróbowałabym odnaleźć kochankę męża i z nią bym porozmawiała, oczywiście ...
   Rozmowę nagrywając ;)
   I przedstawiłabym to jako dowód zdrady mężowskiej.

   No tak tylko teoretyzuję, choć wszystko jest wykonalne.
   Tylko czy starsi uznaliby taki dowód, jako dowód zdrady małżeńskiej?
Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 13 Sierpień, 2017, 22:55
Tylko czy starsi uznaliby taki dowód, jako dowód zdrady małżeńskiej?
obawiam się że nie, gdyż "w 'paściu' nic o tym nie ma" :)
Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: Dorkas w 13 Sierpień, 2017, 23:04
Naprawdę te wszystkie zasady wts mają takie znaczenie  ?
Naprawdę ważne jest to czy zadowolicie starszych ?
Jeżeli tak , to znaczy , że wts ma nad Wami władzę , że stale wierzycie , że bycie w organizacji jest potrzebne do zbawienia , czy czegoś tam  :(
Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: Skaner w 14 Sierpień, 2017, 01:18
 Znam przypadki, że za odpowiednią sumkę na dzieło lub salę K. starsi zamieniają odważniki swojego sumienia na te "podpiłowane" i wiele zasad można nagiąć...
Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 14 Sierpień, 2017, 02:01
Znam przypadki, że za odpowiednią sumkę na dzieło lub salę K. starsi zamieniają odważniki swojego sumienia na te "podpiłowane" i wiele zasad można nagiąć...
ale czy warto? przecież przynależność do religii ma tylko wtedy sens gdy wierzymy że jest ona prawdziwa i że podoba się Bogu który realnie istnieje. A jeśli mamy przekupywać handlarzy fałszywą ideą to po co mamy to robić? żeby oszukiwać samego siebie?
Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: Skaner w 14 Sierpień, 2017, 07:28
ale czy warto? przecież przynależność do religii ma tylko wtedy sens gdy wierzymy że jest ona prawdziwa i że podoba się Bogu który realnie istnieje. A jeśli mamy przekupywać handlarzy fałszywą ideą to po co mamy to robić? żeby oszukiwać samego siebie?

 Masz rację, nie warto w tym fałszu tkwić.
Ludzki twór który niema nic wspólnego z wiarą w Boga. Gdyby ten cały zarząd WTSu i reszta miejscowych kacyków, wierzyli w Boga który przecież wszystko widzi, to robiliby takie świństwa owcom o które powinni dbać. Muszą być niewierzący albo umysłowo nie rozwinięci.
Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 14 Sierpień, 2017, 07:47
Sytuacja miała miejsce ok.2009 r. Siostra wyjechała do USA jako młoda dziewczyna jakieś 15 lat wcześniej i tam wyszła za mąż za człowieka , który nie był świadkiem ale również był Polakiem. Gdy była w stanach nie utrzymywała kontaktu ze zborem. Po powrocie do Polski prawdopodobnie pod wpływem matki powróciła do zboru . Mąż miał dotrzeć 3-4 miesiące po niej. Minęło jak do tej pory prawie 10 lat a on nie wraca czasami rozmawiają przez skype. Przypuszczała, że mąż ma inną kobietę ale on się cały czas wypierał. Znajomi mówili , że się z jakąś prowadza ale prześcieradłem nikt nie był a on zaprzeczał. W tych okolicznościach po latach wzięli rozwód a ona wychowuje w Polsce trójkę wspólnych dzieci. Oświadczyła , że wie , że jest zdradzana a z racji odległości i chyba problemów wizowych nie jest w stanie pojechać aby to udowodnić.
Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: Martin w 14 Sierpień, 2017, 09:41
W ogóle jak wygląda to świadkowskie udowodnienie zdrady? Przecież nawet jeśli ktoś zostanie przyłapany na gorącym, to może się wyprzeć, a przecież potrzeba dwóch świadków. :)
Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 14 Sierpień, 2017, 10:15
Oczywiste jest to, że bieganie za starszymi i udowadnianie im czy mąż zdradził czy nie zdradził jest bez sensu - wie o tym każdy wybudzony Świadek. Ale Świadkowie wewnątrz organizacji myślą, że to co powiedzą starsi jest święte.

I teraz zachodzi pytanie - do jakich czynów są w stanie posunąć się "zdradzani małżonkowie", aby udowodnić starszym zboru, że mają podstawy do "biblijnego rozwodu"?
A drugie pytanie brzmi - na jakie pomysły wpadają starsi zboru, którzy chcą od nich "twardych dowodów"?
Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 14 Sierpień, 2017, 13:00
PoPostuJa, zapytała:
Cytuj
na jakie pomysły wpadają starsi zboru, którzy chcą od nich "twardych dowodów"?
Myślę, że tutaj będąc starszym zboru można popisać się dużą kreatywnością:

na tak - mamy zdjęcia, jesteśmy ludźmi i oglądamy zdjęcia i jesteśmy świadkami. Jest dwóch świadków? jest!

na nie - Mojżesz wyraźnie mówi o świadkach jako o ludziach. Świadkiem nie może być zwierzę (brak wersetów biblijnych o zeznaniach sądowych ptaka zwanego papugą) a przez analogię świadkiem nie może być urządzenie do rejestracji obrazu lub dźwięku. Tak więc ani kamera ani aparat fotograficzny nie spełniają biblijnej definicji świadka.

na tak - zeznania kochanki są wiarygodne po potwierdzają fakt popełnienia grzechu

na nie - zeznania kochanki nie są wiarygodne bo ona nie służy Jehowie
Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: Helleboris w 14 Sierpień, 2017, 14:56
Moja siostra dostała cynk od znajomej, że widziała jej męża wchodzącego wieczorem do pewnego domu i wychodził rano. Gdy kolejny raz zobaczyła że wchodzi do tego samego domu, zadzwoniła do mojej siostry. Siostra wzięła mojego tatę na świadka i pojechali. Wparowali do tego domu, zobaczyli że mężuś leży półnagi w łóżku, kobieta, która im otworzyła była w szlafroku więc sytuacja była pewna.
Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 14 Sierpień, 2017, 15:14
Moja siostra dostała cynk od znajomej, że widziała jej męża wchodzącego wieczorem do pewnego domu i wychodził rano. Gdy kolejny raz zobaczyła że wchodzi do tego samego domu, zadzwoniła do mojej siostry. Siostra wzięła mojego tatę na świadka i pojechali. Wparowali do tego domu, zobaczyli że mężuś leży półnagi w łóżku, kobieta, która im otworzyła była w szlafroku więc sytuacja była pewna.

Czemu pewna? Może ona była malarką i malowała męski akt? A wcześniej pobrudziła farbami ubranie i dlatego była w szlafroku :D
Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: Dorkas w 14 Sierpień, 2017, 15:19
Moja siostra dostała cynk od znajomej, że widziała jej męża wchodzącego wieczorem do pewnego domu i wychodził rano. Gdy kolejny raz zobaczyła że wchodzi do tego samego domu, zadzwoniła do mojej siostry. Siostra wzięła mojego tatę na świadka i pojechali. Wparowali do tego domu, zobaczyli że mężuś leży półnagi w łóżku, kobieta, która im otworzyła była w szlafroku więc sytuacja była pewna.

I jak się poczuła ? lepiej ? w końcu miała biblijny powód do rozwodu , a może zgodnie z nauką wts przebaczyła mężowi ? Czy ten fakt naprawił ich małżeństwo? Czy pozwolił rozwiązać ich problemy?


Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: czarnaowca w 14 Sierpień, 2017, 17:09
U mnie w zborze była taka sytuacja. Małżeństwo sobie żyło, ale pewnego dnia żona znikła. Rozpłynęła sie, szukała jej policja i inne służby; nie odnalazła sie. On sie nie poddawał i szukał jej, tak minęło chyba z 10 lat. W końcu pogodził sie z myślą, ze już jej nie zobaczy i wystąpił o urzędowy rozwód, który dostał. Podczas wydarzeń był normalnym świadkiem. Po uzyskaniu rozwodu zainteresował sie wdowa- siostra z naszego zboru. Uczucie rozkwitło, wzięli ślub. Po ślubie - komitet i braciszka wykluczyli. Za brak biblijnego rozwodu. Gdzie tu sens, gdzie logika?
Brata przyłączyli po około pol roku, czy roku, ale na jakiej podstawie to tez nie wiem.
Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 14 Sierpień, 2017, 17:28
U mnie w zborze była taka sytuacja. Małżeństwo sobie żyło, ale pewnego dnia żona znikła. Rozpłynęła sie, szukała jej policja i inne służby; nie odnalazła sie. On sie nie poddawał i szukał jej, tak minęło chyba z 10 lat. W końcu pogodził sie z myślą, ze już jej nie zobaczy i wystąpił o urzędowy rozwód, który dostał. Podczas wydarzeń był normalnym świadkiem. Po uzyskaniu rozwodu zainteresował sie wdowa- siostra z naszego zboru. Uczucie rozkwitło, wzięli ślub. Po ślubie - komitet i braciszka wykluczyli. Za brak biblijnego rozwodu. Gdzie tu sens, gdzie logika?
Brata przyłączyli po około pol roku, czy roku, ale na jakiej podstawie to tez nie wiem.

A ja wiem dlaczego go wykluczyli! Bo nie zrobił wszystkiego, aby odnaleźć zaginioną żonę! Mógł przecież rzucić pracę i przeczesać całą Polskę, a później sukcesywnie państwa ościenne!
Starszym zboru "zwykłe" zaginięcie jak widać nie wystarcza! Nawet państwo dało mu rozwód, ale starszy zboru rozgrzeszenia nie da!  :-\
Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: Martin w 14 Sierpień, 2017, 18:45
Czemu pewna? Może ona była malarką i malowała męski akt? A wcześniej pobrudziła farbami ubranie i dlatego była w szlafroku :D
Śmiechy śmiechami, ale gdyby rzeczywiście coś w tym stylu powiedzieli i zaprzeczyli, że między nimi coś było, to co? Przecież, teoretycznie, nie zostali złapani na czymś złym. Co by nie rzec, nie było nawet jednego naocznego świadka przy popełnianiu zdrady. To, co piszę, przekracza oczywiście granice absurdu, ale taka jest logiczna konsekwencja reguły dwóch świadków przy 'biblijnym rozwodzie'. Jest to potężne pole do wszelkiego rodzaju manipulacji i interpretacji. Czyli, innymi słowy, spieprzenia komuś życia.
Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 14 Sierpień, 2017, 19:12
W takiej sytuacji sprawa dla starszych jest oczywista i nie potrzebują dodatkowych dowodów , gdyz książka Paście precyzuje taką sytuację na korzyść osoby pokrzywdzonej.
Rację w 100% ma Dorkas , co to zmienia? Ale wiemy jak działa system i ludzie w nim funkcjonujący.
Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: Martin w 14 Sierpień, 2017, 19:23
Czyli mamy kolejny absurd - stosujemy regułę dwóch świadków i jednocześnie jej nie stosujemy, gdyż uznajemy zdroworozsądkowe odstępstwa od niej. Które zresztą generują kolejne wątpliwości i pytania. No bo jaka sytuacja jednoznacznie wskazuje na zdradę, a jaka nie? Co to właściwie jest "jednoznacznie"? Jaki odcinek czasu spędzony o jakiej porze z osobą płci przeciwnej wskazuje na niemoralność? Itp. Itd. Doprawdy, piękna idea ten "biblijny rozwód". :)
Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 14 Sierpień, 2017, 19:29
Moja siostra dostała cynk od znajomej, że widziała jej męża wchodzącego wieczorem do pewnego domu i wychodził rano. Gdy kolejny raz zobaczyła że wchodzi do tego samego domu, zadzwoniła do mojej siostry. Siostra wzięła mojego tatę na świadka i pojechali. Wparowali do tego domu, zobaczyli że mężuś leży półnagi w łóżku, kobieta, która im otworzyła była w szlafroku więc sytuacja była pewna.
Bez aparatu fotograficznego i bez asysty starszyzny zborowej? Można podważać dowody na komitecie :)
Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 14 Sierpień, 2017, 19:32
Z tego co kojarzę, to w "Paście" lub innej publikacji dla starszych była informacja, że dowodem cudzołóstwa/rozpusty jest to, jak brat wejdzie do mieszkania jakiejś kobiety wieczorem, a wyjdzie dopiero rankiem.

I podobno byli tacy starsi, którzy koczowali pod budynkiem w aucie, aby właśnie na takim czynie przyłapać brata ze zboru (nawet nie było wzmianki o tym, że ci starsi pukali do tego mieszkania, bo dowodem było samo wejście owego brata do budynku!).
Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 14 Sierpień, 2017, 20:09
Z tego co kojarzę, to w "Paście" lub innej publikacji dla starszych była informacja, że dowodem cudzołóstwa/rozpusty jest to, jak brat wejdzie do mieszkania jakiejś kobiety wieczorem, a wyjdzie dopiero rankiem.

I podobno byli tacy starsi, którzy koczowali pod budynkiem w aucie, aby właśnie na takim czynie przyłapać brata ze zboru (nawet nie było wzmianki o tym, że ci starsi pukali do tego mieszkania, bo dowodem było samo wejście owego brata do budynku!).
Tak to prawda i słowo podobno możesz śmiało wygumkować, bo to dość częsta praktyka wśród starszych .
Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: rychtar w 14 Sierpień, 2017, 21:10
A może starsi zaczęliby kręcić filmy z tych zdrad? Nie dość, że mieliby dowód dla siostry / męża chcącego mieć biblijny rozwód, to jeszcze mogliby przyrobić na boku udostępniając niskobudżetowy film porno :)
Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 14 Sierpień, 2017, 22:16
A może starsi zaczęliby kręcić filmy z tych zdrad? Nie dość, że mieliby dowód dla siostry / męża chcącego mieć biblijny rozwód, to jeszcze mogliby przyrobić na boku udostępniając niskobudżetowy film porno :)
a propo tych filmów porno :)

nawet jakby zdradzana żona zainstalowała ukrytą kamerę i nagrała scenę seksu (nie samego wspólnego wskakiwania pod pierzynę ale scenę seksu rozumianego jako sfilmowany z dużą dokładnością stosunek seksualny) to może okazać się, że to za mało, gdyż:

niewierny mąż okaże skruchę za popełnioną porneia, a zdradzana żona może zostać wykluczona za popełnioną aselgeia (czyli za wyuzdanie polegające na nakręceniu wyuzdanego filmu porno :)
Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: Martin w 15 Sierpień, 2017, 13:10
Tak to prawda i słowo podobno możesz śmiało wygumkować, bo to dość częsta praktyka wśród starszych .
Ciekawe, jakie mają biblijne uzasadnienie tej praktyki. :)
Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 15 Sierpień, 2017, 13:21
samo wejście do budynku już sie liczy? a jak udowodnią że winowajca nie spał na klatce schodowej?
Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: rychtar w 15 Sierpień, 2017, 14:08
Ciekawe, jakie mają biblijne uzasadnienie tej praktyki. :)

Nie filozuj, ważne że ciało kierownikowe wie co robi :P

samo wejście do budynku już sie liczy? a jak udowodnią że winowajca nie spał na klatce schodowej?

A jak ten gość jest dostarczycielem pizzy i akurat zupełnym przypadkiem dostał zamówienie do tego właśnie bloku i tego mieszkania, gdzie mieszka samotna kobieta posądzana o kontakty seksualne z tym dostarczycielem pizzy? Czy dostarczenie pizzy do tego mieszkania też będzie uważane za uzyskanie "biblijnego rozwodu"?
Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 15 Sierpień, 2017, 14:31
dlatego starszyzna śpi pod blokiem w samochodzie, żeby przyłapać delikwenta o np. 4:30 rano :)

ale w dużych miastach w których istnieją pizzerie całodobowe na telefon faktycznie może być problem zwłaszcza jeśli osobnik zdradzający żonę faktycznie pracuje w pizzerii :)
Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: Martin w 15 Sierpień, 2017, 14:36
Rozumiem, że Jehowa nie pomyślał również o tym, że można wyjść oknem. :P
Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 15 Sierpień, 2017, 14:52
swoją drogą, strasznie kulawe to prawo. Jeśli cudzołożnik pracuje jako stróż nocny a śpi w dzień to spokojnie może w ciągu dnia mieszkać sobie z osobą nie będącą jego żoną i w "paściu" nie będzie podstawy prawnej do czatowania pod blokiem w dzień. A jak pracuje na cały etat jako stróż nocny i dorabia sobie na 1/4 etatu jako rozwoziciel pizzy to już w ogóle nie ma bata na niego :)
Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 15 Sierpień, 2017, 15:55
swoją drogą, strasznie kulawe to prawo. Jeśli cudzołożnik pracuje jako stróż nocny a śpi w dzień to spokojnie może w ciągu dnia mieszkać sobie z osobą nie będącą jego żoną i w "paściu" nie będzie podstawy prawnej do czatowania pod blokiem w dzień. A jak pracuje na cały etat jako stróż nocny i dorabia sobie na 1/4 etatu jako rozwoziciel pizzy to już w ogóle nie ma bata na niego :)

Jest bat! Trzeba go ograniczyć za to, że z powodu swojej pracy zawodowej nie uczęszcza regularnie na zebrania i do służby!  ;D
Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 15 Sierpień, 2017, 16:05
tak czy inaczej koncepcja że drogą do zawarcia sakralnego związku małżeńskiego jest uprzednie popełnienie cudzołóstwa jest sama w sobie absurdem.

Co musimy czynić aby podobać się Jehowie, drodzy bracia? Zapamiętajcie, musimy łamać prawo Jehowy ale robić to "jak maxi kaz", tzn. łamać prawo,"ale tylko jeden raz" :)

http://teksty.org/t-raperzy-znad-wisly,maxi-kaz,tekst-piosenki
Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 17 Luty, 2019, 17:39
Towarzystwo (WTS) podaje rozwiązanie ; 'aby uzyskać rozwód potrzeba zdrady małżonka ,poświadczonej przez dwóch świadków" - i jesteś 'wolny'  ;D
Fajne są te 'wskazówki' i wskazania "Braci Króla"  :(
Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: Xevres w 17 Luty, 2019, 18:10
Towarzystwo (WTS) podaje rozwiązanie ; 'aby uzyskać rozwód potrzeba zdrady małżonka ,poświadczonej przez dwóch świadków" - i jesteś 'wolny'  ;D
Fajne są te 'wskazówki' i wskazania "Braci Króla"  :(

Nie.

Jeśli nawet ktoś zdradził współmałżonka a druga strona nie wybacza zdrady to w takiej sytuacji winny zdrady ma rozwód Biblijny według korporacji Świadków.
Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 17 Luty, 2019, 18:22
Hehe  :D (no pewnie dla tego jest tyle rozwodów i nowych związków (partnerskich) w tej "świętej" org-anizacji ..
To się tam nazywa "miłością agape" (na gape) .. ( :() .
Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: Xevres w 17 Luty, 2019, 18:38
Hehe  :D (no pewnie dla tego jest tyle rozwodów i nowych związków (partnerskich) w tej "świętej" org-anizacji ..
To się tam nazywa "miłością agape" (na gape) .. ( :() .

Bardzo prawdopodobne 😉
Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 17 Luty, 2019, 19:43
Bardzo prawdopodobne 😉
 
Mnie to nie cieszy ( :( ) - raczej 'krew mnie zalewa' (co to za "święta" organizacja  ???) ..
Ale to tylko jest moje zdanie .
Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: Nadaszyniak w 17 Luty, 2019, 20:23
(mtg): jak w Selters odbywały się seksualne orgie i głośne było kilkanaście lat temu, pośród wyższej ''śmietanki'' (Ww), gdzie szeregowi prawie nic nie wiedzieli, tylko szczątkowe okruchy afery, to natychmiast ich uciszali restrykcjami, dla przykładu poleciało kilka małżeństw z Selters (płotki nawet nie związane z aferą), lecz ogiery-betony pozostali- takie są fakty.
Może ktoś z WAS pamięta ten słynny skandal tamtych lat?   
Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 17 Luty, 2019, 20:53
Co musimy czynić aby podobać się Jehowie, drodzy bracia?
Zapamiętajcie, musimy łamać prawo Jehowy ale robić to "jak maxi kaz",
tzn. łamać prawo,"ale tylko jeden raz" :)

http://teksty.org/t-raperzy-znad-wisly,maxi-kaz,tekst-piosenki
Tytuł: Odp: Jak uzyskać "biblijny rozwód"?
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 17 Luty, 2019, 21:55
(mtg): jak w Selters odbywały się seksualne orgie i głośne było kilkanaście lat temu, pośród wyższej ''śmietanki'' (Ww), gdzie szeregowi prawie nic nie wiedzieli, tylko szczątkowe okruchy afery, to natychmiast ich uciszali restrykcjami, dla przykładu poleciało kilka małżeństw z Selters (płotki nawet nie związane z aferą), lecz ogiery-betony pozostali- takie są fakty.
Może ktoś z WAS pamięta ten słynny skandal tamtych lat?
 

Nie pamiętam , bo mnie tam nie było  :)
Paweł "Apostoł" pisał do pierwszych chrześcijan o "ucztach miłości" - czyżby w Selters (bracia i siostry) nie czytali tego ostrzeżenia i poddali się rozpuście  :o